Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z malego miasta 26 lat ona

Moje zycie jest calkowicie bez sensu

Polecane posty

Gość wesoła_dziewczyna
Sluchajcie dziewczyny, jesli chcecie to zapraszam na gaduu, lubie rtozmawiac i na pewno znajde czas ;) pogadac zawsze mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwka7321
Ja studiuję ale to nic nie zmienia, tez czuję się gorsza od innych, nie mam odwagi poszukać sobie lepszej pracy bo ciągle mam wrazenie że do niczego się nie nadaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się boję, że kiedyś właśnie wpadnę w chorobę psychiczną, i to nie są moje urojenia, za dużo myslę o życiu, ludziach, jestem w stanie nie spać w nocy tylko myślec o X nienzajomych ludziach, o autorach książek, śnią mi się bohaterzy książek, myzyka ktorej słucham, mam coś z głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z malego miasta 26 lat ona
Wesola dziewczyna ja nawet nie wiem o czym pisac:( Wczoraj probowalam sie wziac w garsc. Ubralam sie ladnie, umalowalam, poszlam ( oczywiscie sama) na miasto.Pochodzilam po sklepach i nadzialam sie na eks narzeczonego z zona...Wrocilam do domu i zaczelam ryczec bo stwierdzilam ze on jest szczesliwy a moje zycie strasznie beznadziejne.Nawet nie wiem jak mam wyjsc do ludzi...kazdy ma znajomych albo partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła_dziewczyna
O czym chcesz :) chodz...12527603

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaa samaaaaa
Ja tez mam jakies urojenia, jak gdzies ide to zawsze boje sie ze spotkam kogos znajomego, i mnie wysmieja ze wygladam nie tak itd. Dlatego boje sie wogole wychodzic, bo tez chodze sama a wszedzie mozna natrafic na pary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla blahhh
z małego miasta ona 26 daj jakis namiar gg czy cos to porozmawiamy ja mam podobnie jak ty niedawno sie przeprowadzilam w nowe miejsce zero znajomych sąsiadki maja dzieci nie maja czasu pogadac czuje sie tu sama i mi zle facet mnie olal beznadzieja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z malego miasta 26 lat ona
Chcialalbym jutro zwyczajnie wybrac sie na impreze,potanczyc. Nie wiem tylko czy odwazylabym sie nawet gdybym miala z kim bo na 90% bym sie nadziala na eks narzeczonego lub tamtego faceta z ktorym nie wyszlo:( Od razu bym miala odruchy wymiotne a moze bym sie poryczala na srodku parkietu.. caly urlop przespie ewentualnie przepije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z małego miasta, to w ramach tematu do rozmowy odpowiedz na moje całkowicie bzdurne pytanie. Jak zniknęłaś z wątku na pół godziny, to napisałaś, że idziesz się myć. Pytanie jest takie, czy jak się myjesz, bierzesz prysznic, to lejesz cały czas wodę, czy się namydlasz, a potem zakręcasz wodę i odkręcasz dopiero do spłukania?. Zapewniam, że nie chodzi mi o konktekst erotyczny, tylko o metodykę mycia się. Chcę wiedziec, czy wszyscy marnują wodę, tak samo jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z malego miasta 26 lat ona
no to dajcie numery gg al nie wiem czy bardziej sie nie pograzymy:( Piatek wieczor a ja w domu.Naprawde mam ochote pojsc gdzies !!!!!!!Jednak sama nie wyjde....Nie siade przy barze jak desperatka. Ludzie chodza min parami a jak sami to maja pewnosc ze spotkaja mnostwo znajomych w klubie. ja bym siadla przy takim barze i wygladala jak ciota-przegrana ,moze bym sie spila z rozpaczy ku uciesze innych. Jutro tez bym wyszla ale coz bede sama pic w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z malego miasta 26 lat ona
Niclas, ciekawe pytanie...Roznie to bywa. czasami zakrecam wode i sie namydlam.Zazwyczaj zmniejszam strumien wody, namydlam sie,zwiekszam-splukuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaa samaaaaa
ja dzis wypilam jedno piwko, a zaraz ide spac, sen jest lekarstwem! wpadne tu jutro, dobranoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła_dziewczyna
z malego miasta:) gdzie jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z małego miasta, ponownie Cię proszę, nie pij. Za inteligentna na to jesteś. Mówisz do rzeczy i składnie, po cholerę to zaciemniać alkoholem. Popatrz, ile dziewczyn (i jeden facet) jest Ci tu życzliwych. Na Twoją cześć jutro pod prysznicem oszczędzę trochę wody i Matka Natura na tym tylko zyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z malego miasta 26 lat ona
pije 3 kieliszek wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła_dziewczyna
lusi 24 mam chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z malego miasta 26 lat ona
Nie wiem po czym wywnioskowales ze jestem inteligentna. Ja mam wrazenie ostatnio, ze moje slownictwo ubozeje bo nie mam z kim rozmawiac...Niedlugo bede sie bala wyjsc na miasto. Kazdy normalny mlody czlowiek teraz siedzi w gronie znajomych smieje sie, idzie potanczyc. Ewentualnie siedzi w kinie, spaceruje z ukochanym, czyta dobra ksiazke ( ale nie z samotnosci tylko dlatego ze wybral sobie jeden dzien dla siebie) . Moze inaczej.Kazda normalna osoba ma grono znajomych ..i nie pije i nie gada ze soba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też mam 24 lata i też mam takie problemy, że po prostu boję się ludzi:( Nie chce np pracować za kasą w sklepie, bo się boję.Jakaś dziwna chyba jestem.Od października idę na studia(zmieniłam kierunek) i strasznie się boję.Dodam, że piję jak autorka 3 lampkę wina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z malego miasta 26 lat ona
nie wiem czy siegac po 4 nawet nie wiem co jutro mam robic wstane posprzatam pojde po zakupy, zrobie obiad i znowu bede pila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z malego miasta 26 lat ona
jestem calkiem bliska aby popasc w ten nalog:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko każdy nieraz gada do siebie, do naszego 2 ja. Ja też czasem jak jestem sama w domu to coś gadam do siebie albo do kwiatków, bo ja ogólnie gaduła jestem i jak nie mam do kogo to do kwiatów heheheh żałosne.Nieraz potrafię przez 5-6 dni nie wyjść z domu, a później jak wyjdę to jestem przestraszona:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pij i zdechnij...wiesz co tacy ludzie zasługują tylko na wieczne potępienie nie ważne czy wedle kość katolickiego, islamu hinduizmu czy kurwa wiary w złotego bożka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onononon
Ja też mam dość wszystkiego, nic mi się nigdy nie układało, z wyjątkiem tego że jakoś tam się uczyłem w miare i że mam 2 ręce, 2 nogi. Pogodziłem się że nikogo już ciekawego nie spotkam, a co najlepsze stawiam takie wartości jak rodzina na 1 miejscu. Zawsze najwięcej się starałem a najgorzej na tym wychodziłem, za co mnie tak los pokarał czasami poważnie się zastanawiam. Kiedyś chodziłem do kościoła, ale stwiedziłem jakieś 2 lata temu że absolutnie nie ma sensu, bo jeżeli ma być taka sprawiedliwość to bardzo dziekuje. Czy naprawdę nie ma fajnych, uczuciowych, miłych dziewczyn ok 20-24 które cenią poważne wartosci jak miłość, rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z malego miasta 26 lat ona
To ja mam podobnie. Zazxwyczaj zakupy robie pod wieczor, do centrum miasta jezdze z samego rana jak otwieraja sklepy aby jak najmniej ludzi bylo,aby sie nie nadziac na exow :( Czasami rozmawiam sama z soba...nie wiem czy to jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z małego miasta, po tym wywnioskowałem, że jesteś inteligentna, że potrafisz bardzo precyzyjnie opisać, co czujesz i przy tym nie jest to harlekinowy bełkot. Rozmawiając z Tobą mam wrażenie, że rozmawiam z kimś o prawdziwym życiu. To jest piękna właściwość kobiecego umysłu, że kobiety potrafią tak trafnie opisać dramatyzm zwykłego, codziennego życia, gdzie ktoś mógłby pomyśleć, że nic się właściwie nie dzieje, a tymczasem tyle kotłuje się pod powierzchnią. Kultury literackiej też Ci nie można odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×