Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madeleinee

samotność w małżeństwie

Polecane posty

Gość madeleinee

jestem w ciąży, niedługo rodzę, mieszkam z mężem z dala od mojej rodziny. I nie mam siły na nic, czuję sie jak w jakimś potrzasku. Mojego męża nigdy nie ma w domu. W tygodniu wiadomo, że pracujemy, a kiedy przychodzi weekend on wyjeżdza i pomaga to ojcu to rodzeństwu, to w remontach, to w polu, reperacji samochodu itd. On taki dobry, nie umie nikomu odmawiać. To nie jest tak, że ja nie mam swoich zajęć i nie mam zainteresowań i tylko czekam na niego w domu. Ale po co wychodzi się za mąż, równie dobrze mogłabym być bez niego. Najchętniej rzuciłabym to wszystko i wróciła do rodzinnego miasta, do swojej rodziny i przyjaciół. Ale przecież noszę też jego dziecko, to byłoby swiństwo, on by się załamał. Dziś też późno wróci, przyjdzie przeprosi mnie, a za tydzien znowu wyjedzie. porozmawiamy, ja opowiem mu o tym co czuję, ale to nic nie zmieni. Nie wiem jak ja długo to wytrzymam. Co powinnam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak dobrze rozumiesz
A czy nie mozesz jechac do tesciow z nim? Albo porozmawiac,ze ty jego potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VBBBBNBBNBB
wyjezdzaj do swocih rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest nadzieja w ciaglym biegu
wlasnie jedz do swoich rodzicow. skoro jego nie ma przy Tobie nie ma sensu zebys byla sama przez wiekszosc dnia. na weekend zawsze mozesz sobie pojechac. moze powiedz mu zwyczajnie, ze jesli sytuacja sie nie zmieni wrocisz do rodzinnego miasta, bo nie tak powinno wygladac malzenstwo i jesli on tego nie rozumie tzn, ze nie powinien zostawac mezem. zwlaszcza, ze jestes w ciazy. on powinien przy Tobie byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniuśka
ta, zaraz zrobią a Ciebie wredną synową, co nie docenia jakiego ma cudnego i pomocnego męża. Szkoda tylko, że nie pomaga Tobie. Generalnie to chyba to dobrze o nim świadczy, ale nie tak cały czas :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×