Jak samemu wycieniować włosy?

Jak w miarę ładnie wycieniować włosy?:P Dlatego chcę to zrobić sama,poniewaz mam uraz i nigdy nie pojdę do fryzjera. Mam cienkie i delikatne włosy a po fryzjerze połowa moich włosów została u fryzjerki;/ Dlatego chciałam sama cos fajnego wykombinowac:P

Raczej sama nic nie wykombinujesz :P

fryzjera i chcesz sie sama obciac?? Gratuluje odwagi i glupoty :P

otwórz oczy najpierw to byś wiedział, czemu nie chce isc do fryzjera. MA CIENKIE I DELIKATNE WŁOSY A PO WYJŚCIU OD FRYZJERKI JEST ICH JESZCZE MNIEJ(widocznie za dużo ścina). już dotarło?

ekhm dzięki za napisanie tego co chaiałam:) Chodzi mi o to,ze sporo włosów mi wypada a po wizycie u fryzjera i róznych extremalnych zabiegach straciłabym 3/4 włosów:)

może za fryzjera ci wyrwała

doskonale Cię rozumiem. sama miałam piekne, dlugie włosy a te fryzjerki zrobiły mi z nich siano do ramion. stosuję szampony, odżywki, henna wax treatment, zeby je odbudowac, ale nie widze poprawy. a na odzywianie do fryzjerek nie ide, bo tylko naciagaja. a jedyny efekt, to wygladzenie, ktore trwa max miesiac

Ale idź do dobrego fryzjera ( lepiej zaplacić wiecej,a byc zadowolona :) ) nie rób ekstremalych zabiegów :) tylko poproś o ściecie tak, aby dobrze sie układały. Wytłumacz fryzjerowi o co ci chodzi :)

jest taki sposob na samodzielne wycieniowanie, ale nigdy nie probowalam. Musisz wygiac sie w przod tak mocno zeby glowa byla do gory nogami i wlosy swobodnie wisialy w powietrzu, i takie tniesz w linie prostej. Jak staniesz normalnie to wlosy beda rowno pocieniowane, chyba rozumiesz o co mi chodzi???

Mam podobną sytuacje tyle,ze ja sama sobie zniszczyłam włosy prostownicą:( Od ok 4 lat nie prostuje,nie suszę,nie robię ekstremalnych fryzur a poprawa jest niewielka:/

Nei skorystałabym z tej rady :D

Wytłumacz mi jak tnę w lini prostej? :D

cholerka... ja tak swojej powiedzialam, to tak mi je wycieniowala, niewiadomo co jeszcze zrobila, ze wcale ich ukladac nie moglam. kiedys mialam ulubiona fryzjerke, ale niestety juz nie prAcuje.

ja takze bym nie skorzystala;d

no normalnie, tniesz w poziomie prosto

wyczytalam kiedys w gazecie ze tak sie robi, no ale robisz to na wlasna odpowiedzialnosc. Ale jak tak pomyslec to logicznie brzmi, moze wyjsc.

Ale jak się jednak zdecydujesz an fryzjera to idź do faceta. Baby są wredne ;)

powiem ci dszczerze. Jestem fryzjerka i jak wiadomo mam hopla na punkcie włosów. Tez wkurzalam sie an fryzjerów, niekiedy sama wzięłabym nożyczki pokazała fryzjerce jak sie scina ;) Przyznawałam sie wtedy, ze jestem fryzjerka i od razu lepiej cięły włosy :D Ale do zreczy. Teraz chodze do bardzo dobrego fryzjera. Fakt faktem płacę 60 sł za strzyzenie, ale nie poszłabym do innej. :) Żadnych zabiegów nie robię. Farbuje włosy sama w domu szamponem koloryzujacym. Susze włosy chłodnym powietrzem, nie używam pianek, itd... moje włosy sa lśniace i gęste. uzywam odżywki po kozdym umyciu i tyle :) A z jakiego rejonu Polski jestes?

palec grzebalec- dobrze wiedzieć :D :D :D

Okolice Katowic,Sosnowca:)

na youtube są filmiki jak samodzielnie ściąć, wycieniować włosy :) ale polecam fryzjera chociaż sama mam do nich uraz

cholerka... a jako fryzjerka co bys mogla poradzić na porost włosów? albo choćby ich zagęszczenie? jak/czym je odbudowac po rozjasnianu, suszeniu i prostowaniu. czy ampulki semi di lino diamante pomagaja?

i go zetnij

Przynajmniej ja się spotkałam z takimi :P

zakłopotana- to ładnie zniszczylas sobie włosy. Tak naprawdę nie wirze w te wszystkie specyfiki. Niedawno miałam dekoloryzowane włosy. Starsznie tego załuje :( Po 2 tygodniach znów zafarbowałam an ciemno Też miałam zniszczone. Powiem ci co ja robiłam. Przede wszystkim ściełam je troche( te najbardziej zniszczone) po myciu włosów uzywałam maski an włosy ( odżywki) suszyłam chłodnym powietrzem, zero protownicy, żadnych lakierów, pianek, itd... Musisz je nawilżyć. A kapsułki... nie ufam im zbytnio, jak dla mnie sa przereklamowane... natala- troche daleko, bo mogłabyś przyjsc do mnie ;)

zrob kucyka i go zetnij - moja kuzynka tak zrobiła i potem biegiem poszła do fryzjera.. jej włosy były potem jedną wielką falą :D:D:D

cholerka... akurat z piankami, lakierami itp problemu nie mam, jednak prostowac musze, bo nigdzie bym sie z tym sianem nie pokazala. i wszystko przez rozjasnianie. gdybym mogla cofnac czas.

To ja fali mieć nie chcę:D

POwiedzcie mi jak to jest-moja koleżanka prostuje włosy prawie codziennie od 4 lat a ja prostowałam raz na kilka dni przez rok i wypaliłam sobie włosy:) Dodam,ze koleżance wypada dziennie góra 5 włosów;)

Natala20- chyba jednak najlepszym wyjsciem bedzie pojscie do fryzjera ;) jednak moze nie do tego, co Ci tak wlosy zabyt mocno obciał ;d pójdz i powiedz, ze chcesz delikatnie wycieniowac, bo masz cienkie włosy i nie chcesz, aby było ich jeszcze mniej ;) dobry fryzjer powinien Cie zrozumiec :)