związek a brak zaufania

Witam. Jestem ze swoim facetem już 1,5 roku lecz niestety on nie ma do mnie pełnego zaufania. Chodzi o moją przeszłość [ były robiłmi nagie fotki i potem komuś je pokazal ;/] i jakies drobne incydenty w czasie trwania naszego zwiazku [zadna zdrada nic w tym stylu] No i ma do mnie jakiś dystans. Oczywiście są czułości wszystko inne ale no czasami czuje taki chłód. Nie wiem czy to się zmieni... Mówil ze kiedys myslal o slubie o zareczynach a poki co wizja sie oddalila. Normalnie zyjemy, chcemy zamieszkac razem, ale wiem,ze coś z tą jego ufnością do mnie jest nie tak :( JAk z nim porozmawiać aby coś pomoglo ?

najlepiej jak najwiecej, staraj się poświęcić dużo czasu na rozmowę na ten temat..

to malo daje...

Nie dziwie sie specjalnie. Ponosisz konsekwencje swoich czynow. Mam nadzieje, ze wyciagnellas odpowiednie wnioski ze swojego postepowania. Teraz nie wystarczy, ze jestes mila dla swojego partnera, on wie, ze te fotki istnieja, ze odkrylas sie juz cala. Nie widzi w Tobie kobiety intrygujacej, zagadkowej, wszak wszystko juz zostalo \"obejrzane\". Na zaufanie musisz pracowac jeszcze dlugo. Rozmowy nie wystarcza bo wygladaja one mniej wiecej tak, jakbys chciala usprawiedliwic swoj czyn. Zaufanie buduje sie latami, a Ty weszlas do zwiazku juz z \"nieco\" zwichnietym ;) Tak naprawde w tej sytuacji, nie wiem co Ci doradzic poza tym, zeby do tego nie wracac.

Tia... A mowia, ze seks jest wazniejszy, niz zaufanie... Teraz staraj sie o to zaufanie.

Dokladnie, zaufanie buduje sie latami!!! Swietnw okreslenie z tym "zwichnietym"... Teraz czeka autorke duuuuuuuuuzo pracy!

rozmowa to nie wszystko. po prostu spraw zeby czul sie bezpieczny. zadnych wyskokow i daj mu troche czasu

związek a brak zaufania\" = brak związku :D