Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pogubiłem sie chyba a ne chce

Wydawało sie wszystko ok, ale ... czy ją skrzywdze?

Polecane posty

Gość pogubiłem sie chyba a ne chce

Jest mi z nia naprawde dobrze. Powiedziałem jej ze ja kocham i tak wtedy myslałem. Ogólnie cudowna sielanka trwała aż do teraz. Ona wyjechała na miesiac-początkowo tęskniłem i to naprawde strasznie. Potem gdy zauwazyłem jak jej trudno do mnie zadzwonic, pierwszej powiedziec ze teskni ( bo ciagle ja musiałem mowic to pierwszy) jak ona sie tam dobrze bezemnie bawi coś we mnie pękło. Na odległośc nie czułem od niej żadnego uczucia. Wydawało mi sie ze dzwoni do mnie tylko z jakiegos dziwnego poczucia obowiązku bo w koncu jest ze mna to wypada do chłopaka zadzwonic od czasu do czasu jak sie znajdzie chwile pomiedzy piwem a imprezą. I przestałem tesknić. Przestalo mnie obchodzic to co robi gdzie i z kim. Sam nie wiem dlaczego zrobiłem sie tak cholernie obojętny. Już nie czekam kiedy wróci. Po prostu przestałem za nią tesknić. Przestaję o niej myslec jak o dziewczynie z która jestem. Zaczynam sie zastanawiac czy nie lepiej by mi było poszukac kogos kto bedzie mi okazywał uczucia (moja dziewczyna jest DDA. Nie okazuje uczuc i juz nie moge tego wytrzymac), od kogo bede czuł ze mnie kocha. Czasem jeszcze pojawia sie mysl w stylu "chciałbym ja przytulic, pocałowac, usłyszeć jej smiech i być blisko" ale tylko na chwile i czasem. Sam nie wiem co sie ze mna dzieje. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh...ciężka sytuacja, oczekujesz od niej że okaże Ci uczucia "(moja dziewczyna jest DDA. Nie okazuje uczuc i juz nie moge tego wytrzymac)" ale pomimo tej choroby nie ma jak tego zrobić? nie wiem na czym ta choroba dokładnie polega ale jeśli nie okazuje uczuć to dlatego właśnie nie dzwoni do Ciebie tak często, nie mówi że tęskni. ja myślę że musisz z nią o tym po prostu porozmawiać :) powodzenia :) i z Tobą nic złego się nie dzieje :) miałam identycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubiłem sie chyba a ne chce
rozmawialismy tyle kiedyś. Ona juz tyle razy obiecywała mi ze postara sie troche zmienic-i dopóki bylismy blisko siebie było naprawde ok-potrafiła napisac smsa, przyjsc do mnie w ciagu dnia po zajeciach, pokazywac ze jej zalezy. Na odległośc jakby to wszystko przestało działać. Ja pisze smsy, prosze zeby zadzwoniła gdy bedzie miec zasieg. Ja zaczynam rozmowy o tym ze mi jej brakuje-tylko sprowokowana potrafi mi powiedziec to samo. Jesli ja nie zaczne tematu typu "kocham i tęsknie" to bedzie mi 15 minut opowiadac o imprezie na której własnie była, o tym że własnie pije sobie piwo, o tym że jutro idzie sobie na wycieczke, że zaraz z garstą znajomych zaszyja sie gdzies i bedą pic i grac w karty i ani razu nie wpomni o uczuciach o nas czy o czymkolwiek zwiazanym ze mną. Zresztą sam kontakt-telefon raz na dzien lub dwa o tej samej porze jakby juz przebolała ze ok 19 musi do mnie zadzwonic. Zero smsów czy telefonów pomiedzy-jest zajeta na piwie czy przy pizzy. Nie mam juz do niej siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie czas nie pisz nie narzucaj sie a zobaczysz czy jej zalezy na tobie... Druga sprawa przeciez ona wyjechala tylko na miesiac ...to nie rok czy dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubiłem sie chyba a ne chce
Nie narzucam sie-na poczatku pierwszego tygodnia pisałem troche wiecej czy dzwoniłem. Potem dalem sobie spokój. Przez ostatnie dwa dni nie napisałem do niej nic. Nawet tego nie zauwazyła. Niedlugo wróci-co z tego? Mi sie cierpliwośc skonczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubiłem sie chyba a ne chce
Nie tesknie za nią. Pozostało mi tylko takie dziwnie uczucie-ni to złośc ni to żal. Sam nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie Skarbie czas wroci zobaczysz sie z nia porozmawisz jak twoje uczucia sie nie zmienia skoncz po co macie sie oboje meczyc... ale poczekaj jak wroci wtedy zobaczysz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubiłem sie chyba a ne chce
Poczekam. Ale sam boje sie tego co sie ze mna dzieje. Nie chciałbym jej skrzywdzic, ale i nie chce krzywdzic siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie daj sobie czas i zobaczysz a jesli nic nie wroci to rozstancie sie napewno bedzie lepiej niz meczenie sie razem w zwiazku. pozdrawiam mam nadzieje ze troszke chociaz pomoglam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie tak
A ja mam to w drugą stronę, moj byly chlopak powiedzial, ze czuje ze ja Go nie kocham i odszedl, a ja Go przeciez kocham, pisze do Niego, mowie mu, ze Go kocham ze jest dla mnie najwazniejszy ale trwa to juz jakis czas a On jest nieugiety a ja mam polamane serce i co ja mam zrobic?:( Nie umiem o Nim zapomniec ale nie chce popasc w chorobe psychiczna bo tym niekiedy takie rzeczy sie koncza, kiedy Ty blagasz a ktos traktuje Cie jak przedmiot, ktory mozna wyrzucic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet wyjechał za granicę na dwa miesiace i tez często mam różne myśli. Jest mi przykro że on tam imprezuje a ja zostałam w domu. Rozmowy z nim przez telefon trwają zaledwie 2 min - bo drogo :( Często myślę o tym żeby to zakończyć ale wtedy przypominam sobie wszystkie te dobre chwile spędzone razem i czekam na niego nadal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie tak
u nas sie wlasnie zaczelo psuc po tym jak wyjechal na pol roku, wiec zrob cos bo potem to juz nic sie nie da. Jedz do Niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście wraca za 2 tygodnie. A jest to jego drugi wyjazd poprzednio nie było go 3 miesiące.. a mnie myśli zżerały. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×