infekcja a ciaza

czesc forumowiczki, chcialabym sie poradzic w pewnej sprawie.Otóz od jakiegos czasu chce zostac mama, ale zanim podjelam sie staran poszlam na kontrolne badania ginekologiczne.Cytologia jednak wykazala infekcje grzybicza.Obecnie jestem 2 tyg. po kuracji i wszystko wskazuje,ze jestem zdrowa, dobrze sie czuje i mam nadzieje,ze juz to cholerstwo nie wróci.Mam jednak watpliwosci czy moge zaczac sie juz starac o dzidziusia, czy nie za wczesnie i boje sie czy nawrót choroby nie zaszkodzi plodowi.Prosze o powazne porady.

nawrotu choroby nigdy nie mozna wykluczyc. Tymvardziej, ze w ciazy kobieta jest bardziej narazona na tego typu infekcje- a juz w szczegolnosci, jesli kiedys juz to przechodzila. Mi przed ciaza zdazyla sie grzybica 2 razy-poantybiotykowa, a w ciazy mialam raz-w 20 tc. Problem jest tylko z leczeniem, bo wiekszosci lekow, w tym chyba tez clotrimazolum nie mozna stosowac w I trymestrze. Ja wyleczylam sie kefirem , globulkami i mascia clotrimazolum. Mysle, ze nie ma przeszkod, aby sie postarac, bo tak naprawde nie wiesz, czy zlapiesz infekcje w ciazy czy tez nie

dzieki za podpowiedz, wiem o tej infekcji sporo, ze czesto sie nawraca.Zlapalam to cholerstwo pierwszy raz i to przez warunki, w których pracuje, do tego doszlo oslabienie odpornosci organizmu, stres itp. a dzidziusia chce miec juz od dluzdzego czasu, a teraz po tym wszystkim mam metlik w glowie, nie chcialabym zeby dziecku cos sie stalo.A jest to moje pierwsze staranie i nie mam doswiadczenia.

poczytaj sobie o lactovaginalu i zastanow sie czy przed ciaza niewarto postsowac tego leku

dzieki dziewczyny za rady, juz czytam na ten temat. Kupilam tez lactacyd ten nowy plym do higieny intymnej, ma on zapewnic odpowiednie ph i chronic przed niekorzystnymi czynnikami zewn.

firlii mozesz mi podac cene tego leku i czy mozna go uzyskac bez recepty?

Koral, niestety w ciazy , przynajmniej na poczatku obnizona odpornosc to norma...Ja do konca I-go trymestru caly czas lazilam zakatarzona i bolalo mnie gardlo mimo, ze non stop sie leczylam. Lactacyd jest najlepszy, polecam tez plyn Perfecta mama, za to kompletnie odradzam Ziaje- ja po Ziai wlasnie dostalam nawrotu choroby, pozniej uzywalam Lactacyd i na chwile znow wrocilam do Ziai i zaczelo sie znowu, ale w pore odstawilam. Zycze przyjemnych 9-ciu miesiecy :)

dzieki agawerka, mam nadzieje,ze uda sie szybko zajsc w ciaze, tak strasznie pragne miec maluszka, maz tez juz chce.Do tej pory odkladalismy decyzje o dziecku, zawsze przyczyna byla sytuacja finansowa, ze jeszcze za wczesnie, ze nie mamy warunków mieszkaniowych, nie bylo pracy.Teraz pracujemy za granica, wiec moge sobie pozwolic nie myslec o pieniadzach.A instynkt macierzynski coraz silniejszy...