Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz byla teraz UK

Przyjechał na lotnisko

Polecane posty

Gość juz byla teraz UK

Co sadzić o tym, że gdy mój były dowiedział się że wyjeżdżam z kraju przyjechał pożegnać mnie na lotnisku mimo iż wtedy dzieliła nas odległość 600km. Dowiedział się o tym w dniu mego wyjazdu od wspólnego kolegi, rzucił wszystko i przyjechał żeby widzieć mnie przez 15 minut... Czy to nie piekne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadkowie nie mają
Piękne....i jak on gnać musiał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadkowie nie mają
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka
o mamuś... tez mym tak chciał:) mmmm:)) jaki był powod waszego rozstania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz byla teraz UK
byliśmy ze sobą kilka ładnych lat i coś się wypaliło, powiało nudą, pokłóciliśmy się. On wyjechał na kontrakt. Ja rzuciłam się w wir pracy. Rozstanie było ciężkie, ale powietrze w domu było nie do zniesienia. Teraz siedzę tu samotna i myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz byla teraz UK
było to już jakiś czas temu, ale dzisiaj dowiedziałam się od brata, że mój ex wypytuje o namiary do mnie, pyta się jak się czuję, czy mam kogoś ... ciężko mi teraz nie wiem czy dobrze się stało jak się stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za głupie powiedzieni - powiało nudą. A nie wydaje się wam ludzie, że z czasem związek staje się coraz bardziej przyjaźnią z wielką dozą zrozumienia, zauroczenie mija, a żeby być z kimś dalej potrzebne jest coś innego. Nie rozumiem takiego gadania, że po kilku latach bycia razem powaiło nudą, pokłóciliśmy się i cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etgergerg
Hmmm... nie znam faceta, włącznie z moim choć go kocham i dobrze nam ze sobą, który by coś takiego zrobił. Sądząc po takim epizodzie, ten facet musi być wyjątkowy lub po prostu jest świadomy że trafił na wyjątkowe uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz byla teraz UK
Nie mogę wrócić do końca umowy zostało mi jeszcze 8 miesięcy. Zresztą nie jestem już taka młoda i nie wiem czy będę w stanie znów zaczynać od podstaw: szukanie pracy, mieszkanie... nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz byla teraz UK
Wiem, że słowa "powiało nudą" nie powinny paść z moich ust ale tak było; mieliśmy kryzys i zamiast go zwalczyć postanowiliśmy się rozstać. Czy wyjątkowy? nie wiem - bylismy sobie bliscy, mieliśmy wspólne hobby, razem uprawialiśmy sport, znał mnie jak nikt na świecie i tolerowal moje kaprysy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz byla teraz UK
jak tu teraz siędzę przed kompem mam wrażenie, że on mysli o mnie (wiem głupota z mojej strony) ale co zrobić? czuję się jakoś dziwnie i gdybym go teraz zobaczyła? chyba już bym go nie puściła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz byla teraz UK
mam z tym problem nie zrobię pierwszego kroku a On nawet gdyby chciał a pewnie chce (skoro się pyta) nie może bo nie zna mojego nr komórki, starego maila nie otwierałam i juz nieaktywny... Waham się czy nie zadzwonić do brata, może tak zrobie Dziękuję Wam za rady, chciałam to wyrzucić z siebie, jednocześnie pisząc przypominałam sobie nasze wspólne chwile i jego wzrok na lotnisku. Muszę popłakać, łzy mi teraz całkowicie zamgliły oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggggg
niech brat mu da namiary na Ciebie. Gdyby mu nie zalezalo na czyms to by nie przyjezdzal na lotnisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz byla teraz UK
Rycze teraz, bo to wszystko przez moją chorą ambicję jak na lotnisku tulił mnie udawałam niedostepną i odsunęłam się od niego. Fuck! nawet nie umiałam się pożegnać, delikatnie skradł mi całusa i poprostu uciekłam jak tchórz... obojętna... zimna jak lod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggggg
napisz mu smska. To było bardzo miłe z Twojej strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz byla teraz UK
głupio mi po tak długim czasie milczenia nagle coś napisać a jeśli pyta się o mnie tylko z ciekawości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz byla teraz UK
lecz jesli nie zrobię nic, będę myśleć co by bylo gdyby do końca życia może to rozstanie było nam pisane by poczuć co straciliśmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz byla teraz UK
Jestem skłonna napisać, ale tak ogólnie... nie wiem, coś wymyślę; pod warunkiem, że się nie wycofam z tego Jutro zdam relację Jeszcze raz dziękuję za "wysłuchanie" i rady, bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×