Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małybiały mis

ile kasy wydajecie na miesiac ???

Polecane posty

Fiona to te halogeny,choc daja fajne poczucie przutulnosci to one ci tyle zra tego produ. Opony polecam zamawiac z serwisu opona.pl,my zaprzesylke nic nie placilismy do oni maja podpisana umowe z hutrowniami na terenie roznych miast. Zapomnialam dodac ze ja mam 2 koty(zwierk i karme tez kupuje hurtowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _takisobie_
rodzina 2 + 1 , na wszystko w przedziale 6000-11000 zalezy od miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssssssssss..
wstyd sie przyznac ale nie wiem:Oja wydaje 2500-3000(zarcie ,pierdoly,kosmetyki a takie tam bzdury:O)maz robi oplaty i nie wiem ile to wynosi:Oupssss:O jestem beznadziejna😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uperrr
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona bez ogona
Sreberko, no właśnie z tego serwisu zamawialiśmy. Opona kosztowała dokładnie 302 zł, a przesyłka zero. Ta sama opona w sklepie wychodziła 600 zł. Także opłacalność jest ogromna. :) Co do halogenów to fakt, że dużo prądu żrą, ale kurde i tak wydaje mi się, że mam dużo za prąd, bo jakby nie było często nas w domu nie ma i nie świecą się jakoś znowu szalenie dużo. :) Ja dla kota też wszystko hurtem kupuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjbj..
to powyzej to jakas sciema oeirntuje sie ktos o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm,a moze sprzed agd,rtv nie jest klasy AA, ja np nie uzywam czajnika bezprzewodowego,mlynkow,piekarnika(gazowy) codziennie susze i prostuje wlosy,pranie robie jak mi sie uzbiera pełna pralka i nie piore w praniu wstepnym,rzeczy lekko ubrudzone wrzucam na szybkie albo na zimna wode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona bez ogona
Mam właśnie wszystko klasy AA. Tylko, że mam zmywarkę, używam czajnika elektrycznego, który wodę grzeje bardzo szybko, ale też za to bierze sporo prądu. No i piorę całkiem dużo, a to dlatego, że po pracy wiecznie uwaleni jesteśmy. :) Zresztą ja mam jakąś obsesję na punkcie prania. :D Ledwo coś założę i już mi śmierdzi. A jeśli chodzi o pranie to polecam niemieckie detergenty. Używam tylko ich. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem studentką.
i wydaje miesięcznie 1000 zł 400 zł za wynajęcie pokoju i opłaty 300 zł jedzenie 70 zł dojazdy do domu 80 zł wizyty u ortodonty Reszta zostaje na drobne przyjemności typu kino, piwo z przyjaciólmi, jakiś ciuch czy kosmetyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too much porno
a kiedys ludzie prali w rzece...siedzieli w wilgotnych ciemnych domach.. a my mamy takie cuda i jeszcze narzekamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz fiono odpowiedz na swoje astronomiczne rachunki za prad,udezylas sie w piersi czajnik elekt to ja mam ale stoi bezuzyteczny bo mam super czajnik na kuchenke z zeliwa chyba(bo ciezki) i super gaz,jak raz podlaczylam elekt i na gaz to gotowaly sie niemal tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikkkka
220 zl czynsz 40 zl prad na 2 miesiace 35 zl gaz tez na 2 miesiace 30 zl komórka 50 zl net tv - nie mam zarabiam 1500 zl reszta idzie na ubrania, jedzenie, srodki czystosci.mieszkam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona bez ogona
Sreberko, wywalę ten pieroński czajnik jak tylko mi zepsuje. :D Teraz jeszcze mi szkoda, bo to prezent był. Jednak coś w nim zaczyna już huczeć, więc być może wyzionie ducha wkrótce. :D Aha i piekarnik też mam na prąd, a używam go całkiem często. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-czynsz-400 zł -światło - wychodzi ok.45 zl za miesiac -woda - 30-40 zl/mc -kablowka + internet - 64 zl -telefony kom. - ok.60 zł -stacjonarny - ok.50 zł -paliwo - ok.150 zł (auto na gaz,malo jezdzimy) - jedzenie - ok.500 zł/mc - kosmetyki,chemia - ok. 150 zł/mc -moja szkola - 400 zl/mc przez 8 mc w roku Mieszkamy we dwoje,ja zarabiam ok.1300 zl,narzeczony 1500-1800,zaleznie od miesiaca,oprocz tego dorabiamy - ja na korepetycjach,on naprawianiem komputerow,jestesmy w stanie duzo zaoszczedzic,ale tylko dlatego,ze pomagaja nam jego rodzice,bo mieszkaja na wsi,i zawsze jak pojedziemy do nich,to dostajemy walowke,mleka,jajek,sera,smietany nie kupuje wcale,nawet nie wiem,ile teraz te produkty moga kosztowac. Czesto dostajemy tez od nich mieso - jesli akurat maja. Teraz w lecie nie kupujemy tez warzyw,bo tez mamy ze wsi, To samo przetwory na zime-salatki,ogorki,buraczki,kompoty itd.itp.,jezdzimy i pomagamy w robieniu,a potem mamy tez dla siebie,co pozwala zaoszczedzic,bo w zime nie wydaje pieniedzy na salatki do obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak jak juz pisalam,na zakupy zywieniowe wydajemy ok.500 zl na miesiac-raz w tygodniu jezdzimy do marketu,i kupujemy tylko potrzebne rzeczy,juz na caly tydzienmjakies wedliny,ser zolty,maslo,ewentualnie jakies mieso na obiad,wode do picia,soki,cos slodkiego-naprawde nie zalujemy sobie na niczym. Dodatkowo w kazdym miesiacu sa jakies wydatki,albo ubezpieczenie samochodu,albo naprawa samochodu,ostatnio np.zaplacilam 120 zl za naprawe pralki-ale to sa rzeczy,ktorych nie jestesmy w stanie przewidziec. I z reguly raz na 2-3 miesiace jezdzimy na zakupy ubraniowe - ostatnio kupowalismy bielizne,ja letnie sukienki,spodenki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×