moja babcia i pieniadze

Otoz troche mojej babci nie rozumie , ma kobiecina 1980zl renty prawie 2 tys z czego oplaty tylko ma takie : -swiatlo (placie 2 razy w miesiacu ) 200zl -woda 80zl gaz nie wiem ale liczmy na miesiac 120 zl za czynsz placic nie musi , tylko za dom oplata raz do roku z czego Wagla kupic nie musi dostaje kartki , bo dziadek gorniekiem byl. Tylko drewno ... i ona biadoli ze nie ma pieniadzy , tyle razy jej pozyczalam ale 2 tys i oplat na miesiac ma ok 300 plus jedzienie .. i ona nie ma ani grosza ,zeby zaoszdzedzic na remont domu , po co ja zagranica to pewnie sie kompie w pieniadzach ,jasne ...eh... jest ona sama, nie chce tu jej wyliczac ale ludzi tyle pieniedzy ona lekko powinna miec co miesiac 1tys zl odlozone ..nie ma nic !

Babcie takie sa..chomikuja kase jak chomik..i narzekaja jakie sa biedne...

babcia cwaniakuje

pewnie sobie na trumnę i na pomnik odkłada.

sorry za moje bledy ale cos z klawiatura mam nie tak :D osa zla -tak jasne i na stype pewnie ,tez mialas co napisac:D

a moze ona inwestuje w radio marya

Ja też myślę, że odkłada, bo sama tak robię. Odkładam i już, nie ma tego. Staram się jej nie ruszyć i często mówię, że nie mam pieniędzy :D

wlasnie ze ona nic nie ma odlozone nicccccccc:( dokladnie zerooo ja nie wiem co ona z tymi pieniedzmi robi raczej wiem : jakies koldry po 3 tys zl na raty jakis telewizor na raty ehhhh kremy za 200 zl i garsonki no ludzie ,niech ma kobieta ale powinna tez cos odlozyc na remont domu itd chciala na wczasy jechac ,oszczedza 3 rok hehe i nic ...zero kasy ja sil juz nie mam :( jej mozna by tylko dawac i dawac tzw wiadro bez dna ....... zeby to naskladala na jakies wczasy,sanatoruim rozumie ...ale ona...sami juz wiecie :D

tez10 to po co jej dajesz?

pewnie słucha radyjka maryja i wysyla ojcu dyrektorowi kase

moja babcia ma 1400 zl emerytury,nie placi nic,doklada sie tylko do zycia jakies 400 zl,bo mieszka z moimi rodzicami,a reszte pieniedzy ma dla siebie-z tego musi wykupic sobie lekarstwa. I tez nigdy nie ma,bo rozdaje swoim wnuczkom,albo swojemu 50-letniemu synkowi,ktory jest leniem i obibokiem,a jak potrzebne sa jej pieniadze,to dzwoni do mnie pozyczac - oczywiscie ja nigdy nic od niej nie dostaje,i potem jeszcze mam problem z odzyskaniem pozyczonych pieniedzy... Nie rozumiem tego,cale zycie utrzymywala dom i 4 dzieci,a na stare lata nie potrafi zaoszczedzic nawet zlotowki...

juz nie daje , oduczylam ja :) paulinka 24 moja babcia taka sama tak rozchula pieniadze

uważaj, jeszcze rok lub dwa i pojawi się kolejny problem w postacii : ktoś kradnie albo już ukradł jej pieniądze odłożone na czarną godzinę :)

a do kościoła chodzi ta Twoja babcia?

no ja tez juz nie pozyczam,bo nie po to pracuje,zeby rozdawac wlasne pieniadze,i nidgy nie doczekac sie zwrotu... Do kolegi powyzej: to tez juz przechodzilismy,ze najpierw rozdala kase,a potem byly wojny,bo ktos jej kradnie.

eee to pewnie typ mojej babci, biadoli, ze kasy nie ma, ze tylko chleb z mlekiem je, ale raz na 2 lata remonty robi, co roku jezdzi do sanatorium. Babcie tak maja,ze narzekaja, a na konto sumke odkladaja.

nie wim dokładnie jak tam u mnie w rodzinie było ( bo całe szczęście nie mieszkałam już), ale moja matka zawsze mówiła , że babcia nasza do kościoła cała emeryturkę nosi. I coś w tym musiało też być, bo podziękowania z całej Polski przysyłali.

no niestety,wiele babc mocno wspiera koscioly i radio maryja,ale moja babcia to akurat wspiera blizszych:)