ciotka wyśmiewa mój kierunek

Moja ciotka się śmieje - bo chcę iść do szkoły Policealnej na kierunku dekorator wnętrz. Oprócz tego studiuje... P.S jestem chłopakiem.

:O

No i co z tego jeśli chcesz i lubisz się tym zajmować to czemu nie?

Ciotka skończyła WSRL w Radomiu.

no ciotka nie ma nawet szkoły zawodowej. A myślę że to mnie interesuje i chciałbym coś zrobić dodatkowo.

Wyższą Szkołę Robienia Lodów znaczy się ciotka skończyła

ja bym się tam ciotką nie przejomowała co ją to obchodzi czego chesz sie uczyc...a swoją drogą to tez chetnie bym popszla na kurs dekoratora wnętrz moze bym z tego niezla kasa...:)

pistacja 19_88 - tak masz rację! Oj tak może być z tego niezła kasa - ale nie to jest najważniejsze. Zawsze można robić to dodatkowo jako praca dodatkowa.

wiem ze mozna dodatkowo ja tez myslalam wlasnie o dekoracji wnętrz albo fotografii tylko ze do fotografii trzeba miec drogi sprzęt żeby cokolwiek zacząć, a przy dekoracji chyba nie jest tak zle...w kazdym razie ciotkę olej niech sie zajmie sobą i swoimi dziecmi, ja tez nie lubie gdy mi sie ktoś wtrąca..

a pierdzielic w dupe ciotke starą raszple , rób co chcesz Ty a nie baby sie sluchasz

pistacja :) - racja... fotografia - super, ale trzeba mieć dobry sprzęt tu masz rację... można dorobić np. na weselach lub innych imprezach okolicznościowych. Akurat jeśli chodzi o dekoratorstwo wnętrz: potrzeba dużo inwencji twórczej, wyobraźni i kreatywności :) tak myślę.

ja tez tak myśle więc powodzenia ci życzę:)

tylko że jak mówie o swoich pasjach, zainteresowaniach to ona się śmieje - a to przykre. Cóż - ja robie swoje ona niech robi swoje. Ważne że mi się podoba - reszcie nie musi O!

ciekawe jaki Ciotka skończyła, łopatologię??? Jeśli ktos Cie krytykuje to w 905 robi to z zadrości

Myślę też o dietetyce...

hej, nie przejmuj się ciotką, też myślę by iść dodatkowo na dekoratora wnętrz... aktualnie studiuje geografię ze specjalnością turystyka i tez dużo osób się czepia, że to, że tamto;/ ale mnie to interesuje i innych mam w du*ie:P, także nie przejmuj się ciotką:)

ja tez sie zgadzam ze moze to byc z zazdrosci..no coz taka jest rodzina kazdy musi swoje 5 groszy wetknąc nawet jesli nikt go o rade nie prosi..ja tam nie slucham co mowia mam to gdzies bo i tak zawsze zrobie to co uwazam i nikt mnie nie przegada, jezeli popelnie blad to bedzie moj bląd i SRU:P

:))