Powszechny dostęp do broni palnej

Ostatnio coś pobąkują w telewizji że rząd czy sejm szykuje zmiany w tak by Polacy mogli posiadać broń palą. Dziś zdobycie pozwolenia na broń dla przeciętnego Kowalskiego raczej jest niemożliwe. A chcą żeby przeciętny Kowalski mógł mieć broń gdy spełnia 3 kryteria: niekaralność, przejdzie badania i coś tam jeszcze. Co o tym myślicie??? Czy według was to dobry pomysł??? Mi się wydaje że zmiany idą w dobrym kierunku, bo dlaczego przeciętny Kowalski nie ma nie mieć prawa do posiadania broni palnej? ale powinno być jak z prawem jazdy, czyli jakiś wymagany kurs (na własny koszt oczywiście :)) i egzamin z posługiwania się bronią.

Jak by był powszechny dostęp to musiał by być obłożony przepisami tak aby byle kto nie dostał pozwolenia

To też raczej będą jakieś przepisy. Np osoba karana nie będzie mogła dostać pozwolenia... Ciekawe czy wreszcie się coś zmieni i będzie panowała jakaś normalność w tej kwestii. Bo obecnie to teoretyczni taki Kowalski może dostać pozwolenie np. na pistolet ale w praktyce nie ma szans. A osoba która występuje o pozwolenie to jest traktowana jak psychopata i morderca.

głupoty wymyślają dopiero by bylo morderstw...jak prawie kazdy mogl by posiadac bron to az strach na ulice wyjsc zeby gdzies kulki nie dostac...rzad niech sie budzetem zajmie

ani nie będzie od tego bezpieczniej ani przestępczość też nie wzrośnie czasem jakiś nastolatek zrobi masakre w szkole ale statystycznie to nie zmieni się nic!

IMHO ograniczenia w dostępie do broni jak najbardziej powinny być poluzowane, ale za tym muszą też iść zmiany w prawie. Nie może być tak, że jak np. ktoś mi się wtryni do chałupy i z legalnej broni odstrzelę mu nogę, żebym miał kłopoty z tego tytułu

-> pistacja 19_88 jasne dziecko, bo siekierą w plecy to na ulicy nie można dostać? może wprowadzić jeszcze pozwolenia na siekiery i na noże taki nóż kuchenny to dopiero broń... dobrze by było gdyby zlikwidowano powszechny dostęp do nich bo są bardzo niebezpieczne

Tutaj nie chodzi o "powszechny" dostęp do broni palnej, tylko NORMALNY DOSTĘP- jaki jest w niemal wszystkich krajach europy. Obecnie dostęp do broni, mają tylko politycy, mafiosi i osoby powiązane przez liczne "przyjaźnie" osobiste ze służbami państwa. Przeciętny kowalski, który mieszka gdzieś w domku na odludziu i jest napady kilka razy w roku, niema możliwości kupić legalnie broni. Może być zdrowy psychicznie, fizycznie i mieć wzorową opinię- a i tak, dostanie od UBeków decyzję odmowę. Zresztą to dotyczy nie tylko broni do samoobrony, ale też do strzelniczej... CHODZI O NORMALNOŚĆ, a nie żaden "powszechny dostęp" czy liberalizację.

"Nie może być tak, że jak np. ktoś mi się wtryni do chałupy i z legalnej broni odstrzelę mu nogę, żebym miał kłopoty z tego tytułu " W takiej sytuacji to najlepiej zawsze dobić włamywacza żeby nie zeznawał potem że przyszedł cię odwiedzić albo tylko domy mu się pomyliły i zamiast do swojego wszedł do twojego a ty mu nogę odstrzeliłaś

pistacja 19_88 ---> np. myśliwi mają łatwy dostęp do broni, a jakoś nie dochodzi do masowych mordów :p

5tr3gbv ---> tak, tylko mi nie za bardzo chodzi o to, żeby kogoś zabijać za włamanie.

A do tych, którzy boją się, że dostęp do broni zwiększy przestępczość... TYLKO IDIOTA POPEŁNIA PRZESTĘPSTWO Z LEGALNIE ZAKUPIONEJ I ZAREJESTROWANEJ NA SIEBIE BRONI. Laboratorium balistycznemu zajmuje 5min znalezienie posiada takowej.

-> pistacja 19_88 a może ograniczyć dostęp do pił mechanicznych bo jeszcze komuś przyjdzie do głowy zrobić w Tesco Teksańską masakrę piłą mechaniczną???

-> wielbiciel 70B jednak dobicie rannego włamywacza to najlepsze wyjście... pamiętam jak nam kapral w wojsku mówił że jak na warcie się coś by działo, znaczy się ktoś by się włamał i byśmy użyli broni i go nie zabili a jedynie ranili to mówił żeby najlepiej go dobić, bo jak będzie zeznawał to może kłopotów narobić

z noza w plecy tez mozna dostac occzywiście...ale bron palna to bron palna, znajdzie dzieciak w domu pistolet i tak jak w innych krajach sie to zdarza zrobii masakre w szkole albo na ulicy bo przecież miał do tego dostęp...nie ogladacie telewizji czy co czemu w naszym kraju sie to nie zdaza bo malo kto ma taka bron w domu..i nie gadajcie tu ze bedzie bezpieczniej na ulicach

-> pistacja 19_88 a od kiedy to dzieci powinny znajdywać broń w domu??? takie wypadki to ewidentna wina rodziców posiadających broń, że nie zabezpieczyli jej i rodzice wtedy powinni odpowiadać

5tr3gbv ---> no zgadza się, dlatego wolałbym najpierw zmian w prawie, by dla własnego bezpieczeństwa \"nie trzeba było\" tego włamywacza dobijać ;)

"Przeciętny kowalski, który mieszka gdzieś w domku na odludziu i jest napady kilka razy w roku, niema możliwości kupić legalnie broni." Trochę tych pozwoleń wydają, zwłaszcza ludziom którzy uzasadnią że mogą być napadnięci - właściciele kantorów itp ...Ale pomyśl - przeciętny kowalski kupi sobie magnum a bandyci przyjdą w pięciu i każdy będzie miał UZI..po prostu będą brać poprawkę że ktoś może mieć giwerę w domu i będą jeszcze bardziej bezwzględni. Zresztą w USA każdy kto chce ma broń a za bezpiecznie to tam nie jest :P

wiem ze jest to wina rodziców ale niektorzy rodzice nie maja wyobrazni za grosz wiec takie rzeczy beda sie zdarzac - wiec ja jestem przeciwna powszechnem dostepowi do broni i tyle

fatbird33 ---> tylko, że w USA w większości stanów gnata może kupić praktycznie każdy, a nie o to chodzi. Pozwolenia, badania itd. jak najbardziej powinny pozostać.

-->pistacja 19_88 Wiem, że społeczeństwo jest wychowywane na strachu i urywkach mediów, które pokazuja 5sekundowe spoty ze strzelnin w szkołach. Szkoda tylko, że te same media nie pokuszą się o żadną analizę tego zjawiska. Owszem, jeśli zwiększa się ilość broni, to analogicznie zwieksza się też ilość zabójstw z tejże... tak samo, gdy zwiększa się ilość pił w użyciu, to zwiększa się ilość zabójstw z pił. Gdy zwiększa się ilość noży, zwiększa również ilość zabójstw z noży itp itd. Trzeba się spojrzeć przede wszystkim, na ilość ZABÓJSTW OGÓLEM- a dane statystyczne mówią jednoznacznie, że tam gdzie niema problemów z dostępem do broni palnej, tam PRZESTĘPCZOŚĆ I ZABÓJSTWA są na niskim poziomie. Wystarczy się spojrzeć na statystyki USA, albanii, finladnii itp. Zawsze znajdzie się jakiś pojeb, który będzie chciał swoje frustracje wyładować na drugim człowieku- to nieuniknione. Ale kto będzie chciał zabić, ten zabije i tak. Dostęp do broni palnej mu w niczym nie przeszkodzi. Natomiast pamiętaj, że wbrew temu, co próbują ci wmówić, ŚWIRY STANOWIĄ ZAWSZE PROMIL PROMILA NORMALNEJ TKANKI SPOŁECZEŃSTWA- i nie możesz tej normalnej części, zrównywać z tą drugą, tylko dlatego, że odczuwasz jakieś irracjonalne lęki. Broń w Polsce jest potrzebna, zarówno by przeciętna kowalska mogła odeprzeć gwałciciela, jakby w razie ataku wroga, naród mógł wytworzyć partyzantkę. Teraz mamy sytuację wręcz komiczną, bo 80% mężczyzn, nie umie nawet obsłużyć broni :-(

Bzdury wyjęte z filmów sensacyjnych pleciesz niesamowite. UZI jest pistoletem maszynowym. NIKT TAKIEJ BRONI NIE DA CYWILOM- nawet w USA jest to zabronione przez dyrektywy federalne... przez UE zresztą też OBECNIE NIE WYDAJE SIĘ NOWYCH POZWOLEŃ NA BROŃ. Ilość pozwoleń, notorycznie spada. Uwierz mi, że orientuję się w temacie doskonale i znam politykę panów, którzy wydaję te pozwolenia

ALE TEZ SIE ROZPISALES/AS:P ja wiem ze media potrafią człowieka ogłupic i bardzo ubarwic to co sie na swiecie dzieje...no ale coz ja swoje zdanie mam i go nie zmienie jezeli sadzicie inaczej to jest wasza sprawa bo i tak nie nasze zdanie bedzie sie liczy mozemy sie tu kłócic kto ma racje a decyzje i tak podejmie nasz rząd

-> pistacja 19_88 proponuję ci zamknąć się w szafie pancernej, bo jeszcze cię ktoś samochodem potrąci, albo cię kuchennym nożem dźgnie na ulicy, a w szafie pancernej bedziesz bezpieczna... kurde nie można ludziom wszystkiego zabraniać, a twoje myślenie prowadzi do tego by zabronić posiadania samochodów bo są wypadki, pił mechanicznych bo można teksańską masakrę zrobić, noży bo można nimi kogoś dźgnąć, i Bóg wie czego jeszcze...

Wybacz, ale jesteś typową ignorantką, która bierze udział w rozmowie, nie mając: -NAJMNIEJSZEGO pojęcia o tematyce w której się wypowiadasz -Chęci przyjęcia tych argumentów do siebie Wiem, ze decyzję podejmie rząd... i wiem jaka ona będzie- odmowna. Społeczeństwo rozbrojone, to dla tych dupków z rządu tylko stado niewolników, a nie równy partner. Poza tym, oni dbają tylko o słupki w sondażach... a jak zaakceptować taką ustawę, gdy ten kraj jest pełen takich osób twojego pokroju, które w NAJMNIEJSZYCH zmianach prawnych wydawania broni, widzą niemal ulice pełne trupów?

"Wiem, ze decyzję podejmie rząd... i wiem jaka ona będzie- odmowna. Społeczeństwo rozbrojone, to dla tych dupków z rządu tylko stado niewolników, a nie równy partner." Na szczęście podobno tym razem rząd i posłowie są za i są duże szanse by się coś zmieniło w tej kwestii.

a przynajmniej dziś w radiu jakimś mówili że władze są na tak

Nie uważam tego za dobry pomysł. Chyba że przepisy w tej kwestii będą bardziej restrykcyjne. W Niemczech chcą zrobić zakaz grania w paintball (jako że gra wzbudza agresję) a u nas poszerzają dostęp do naprawdę niebezpiecznej broni.

-> jessienna a dlaczego mamy się wzorowac na pojebanych niemcach? u nich nawet gier komputerowych w których się strzela i leje się krew nie można kupić bo... wzbudzją agresją, niemcy to pojeby

Ty naprawdę już nie dostrzegasz w jakim absurdzie legislacyjnym przyszło ci żyć i jeszcze uznajesz tego typu pomysły, za coś "normalnego"? To nie broń jest niebezpieczna, ale ludzie. Problem w tym, że ludzi się nie pozbędziesz- możesz jedynie walczyć z niebezpieczeństwem z ich strony, przez jak największe bezpieczeństwo. A takie bezpieczeństwo zapewnia ci broń palna, która jako jedyna potrafi "zrównać" 100 kilogramowego faceta z filigranową kobietką. Ponadto uzbrojone społeczeństwo, to społeczeństwo wolne od przemocy ze strony rządu. A TO RZĄDY ZAMORDOWAŁY W KAŻDYM WIEKU WIĘCEJ OSÓB, NIŻ WSZYSCY "PRYWATNI" MORDERCY RAZEM WZIĘCI. Dlatego głupotą jest przekładać bezpieczeństwo osobiste, na rząd- bo to naprawdę prosta droga do tyranii.