ZDRADLIWA KOLEZANKA - CO MYSLICIE?

Mam kolezanke z ktora przychodzilysmy do pewnego towarzystwa i potem wszyscy sie zmienili i ja z kolezanka stwierdzilysmy ze nie chcemy tam juz przychodzic, bo wszyscy sa jacys dziwni , ona tez powiedziala ze tylko raz na jakis czas mozemy sie znimi spotkac.. nikt za bardzo sie nia nie interesował z tego towarzystwa (chodzi mi ze nie podrywał itd) i ja namowilam ja na zmiane rozpuscila wlosy i wogole.. i teraz bardziej na nia zwracaja uwage. I wczesniej jak mnie zapraszali bez niej to nie szłam, jezeli obydwie powiedziałyśmy sobie, ze nie bedziemy tam chodzić, a dzisiaj sie dowiedziałam, że ona właśnie wróciła od nich byli razem sie kapac. Czy mam uwazac, ze to tak jakby zdrada z jej strony?? Ja w sumie dla niej nie chodze do nich, a ona tak, bo sie zmienila i jest troche bardziej atrakcyjna po czesci dzieki mnie. Co o tym myslicie??