Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie jaaaa

...prosze o rade doswiadczone kosoby

Polecane posty

Gość taka sobie jaaaa

witam...jestem mloda dziewczyna 19 letnia. jestem w zwiazku juz 2 lata...to jest miłość która nie daje mi satysfakcji może..ale daje poczucie bezpieczeeństwa, stabilizacji wiadomo każdy tego potrzebuje. Tak mysle,czy mozliwa jest sytuacja ze ludzie sie kochaja ale do siebie nie pasuja ? nieistotne juz w jakim względzie nawet. Tak po prostu do tego żeby być razem. wydaje sie dziwne...zastanawiam sie czy w takiej sytuacji lepiej odejsc niz sie meczyc mimo uczucia ktore gdzies tam we mnie jest ale w obliczu codziennosci czasem nie daje o sobie znac...czuje ze stoje w miejscu i nie moge zmobilizowac sie do kochania...straszne. Prosze tylko u luzne mysli, uwagi wiadomo ze i tak zdecyduje sama ale pomoc osob bardziej doswiadczonych przez zycie by mi sie przydała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz stabilizacji i bezpieczenstwa w wieku 19 lat? aż strach się bać, czego będziesz chciała w wieku 30 lat... (tzn ja wiem czego bedziesz chciała i juz współczuje mężowi, ktorego pewnie wtedy bedziesz już miała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś młoda i skoro już teraz czujesz że ta miłość nie daje Ci satysfakcji.. no cóż.. to nie jest to miłość - było zauroczenie ale sie skończyło a teraz pozostało przywiązanie.. mi się tak wydaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak tak tak
tak ale nie widze w tym nic dziwnego. nie jestem z tych ktora szuka co miesiac innego czy to dziwne? lubie wiedziec ze facet mnie ocha i sie nie oglada za innymi o to chodzi ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
heh mozecie mi jechac byłam tylko ciekawa uwag...nie jestem na tyle zdesperowana ze nie umiem sobie sama poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
to niesamowite jacy ludzie potrafia byc perfidni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ileż to ja znam takich szukających bezpieczenstwa i powaznego związku w wieku 19 lat? 20 lat ślub, 22 lata dziecko... Przed 30 nagle pojawia sie poczucie, że chyba pani coś straciła... zjawia sie jakiś cudowny zabawowy pan w pracy, tak inny od znanego już, jak świąteczny repertuar TVP, męża i tak samo jak tenże repertuar nudnego... i pani idzie w cug :D Ps nie, nie każdy jest iny, ludzie są do bólu powtarzalni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
ta ale ja nie chce slubu w wieku 22 lat bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
tak zeby była jasność nie szukam dziury w całym i wole jeden stały zwiazek od jakiegos tam romansowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
taaa dziekjje za szczerosc xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak zeby była jasność nie szukam dziury w całym i wole jeden stały zwiazek od jakiegos tam romansowania." no właśnie... romansowania zachce Ci sie, gdy wreszcie hormony Ci zagrają... za jakies 10 lat zapewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie... romansowania zachce Ci sie, gdy wreszcie hormony Ci zagrają... za jakies 10 lat zapewne No własnie i wtedy stworzysz topik - chcę zdradzić, zdradziłam i żałuję, zdradziłam i zrobię to ponownie... itd itd.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe pewnie że doświadczona Sami:P masz 19lat życie przed Tobą,skoro On Ci teraz nie pasuje,to za pare lat poczujesz pełnie szczęścia? Bedziesz żałować tego czego nie zrobiłaś itd :P baw sie szalej ,najwyżej za pare lat do Niego wrócisz :O:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
heh zdrada nie wchodzi w gre mam zasady i znam sie troche :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sobie jaaaaa heh zdrada nie wchodzi w gre mam zasady i znam sie troche W wieku 19 lat lat - tak Ci się tylko wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
jakbym chciala mialabym juz okazje nie raz:P ale nie jestem jeszcze taka s*ka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zróbcie sobie przerwę w związku,to teraz modne pół roku wolności potem wracacie do siebie nie zdradzasz a możesz z kimś innym sobie spróbować żyć/być :):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 25 lat, byłam w związku \"pełnym bezpieczeństwa, pewności i miłości\"... do czasu gdy nie zrozumiałam, że ja naprawdę go nie kocham. Nie popełniaj mojego błędu i lepiej wróć się już teraz z krótszej drogi, bo inaczej zmarnujesz lata tak jak ja zmarnowałam, choć sporo mnie to nauczyło i teraz już wiem, czego chcę od życia. Pozdrawiam i naprawdę zastanów się, bo im wcześniej tym lepiej, poboli kilka dni, ale w końcu poczujesz ulgę, a i na horyzoncie pojawi się ktoś ciekawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
no to juz jakas alternatywa ;) tylko mysle ze jak to zaproponuje dostane w zamian jego załamke na sumienie hm i moze wtedy juz byc za pozno... ala...jak wypalic z taka propozycja no idea :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"heh zdrada nie wchodzi w gre mam zasady i znam sie troche \" kazdy ma zasady do czasu aż się zorientuje, że ich nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
dziekuje za wypowiedz wezme sobie do serca ina przemyslenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
za duzo sie moze filmów naoglądałeś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam mówisz Mu że czujesz że stoisz w msc ,że nie wiesz co sie dzieje,oczywiście zaznaczasz że kochasz Go ale chcesz sie spełnić w czymś innym,no i oczywiście zaznaczasz że On też bedzie robić co chce. Acha że jesli to prawdziwe uczucie to sie nie wypali gdy nie bedziecie razem:):D dasz radę to tylko facet:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×