Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAMA URWISA

Moje dziecko na podwórku zmienia się w chuligana

Polecane posty

Gość MAMA URWISA

Witam, jestem matką sześciolatka. Mój syn w domu i ogólnie przy mnie i przy mężu jest bardzo grzecznym chłopcem, problem pojawia się kiedy zostaje sam. Wszystko zaczęło się około pół roku temu w przedszkolu, nagle coraz częściej słyszeliśmy od przedszkolanki skargi na syna, ze jest niegrzeczny, nie słucha, przeszkadza itp. Wiele z nim na ten temat rozmawialiśmy i w sumie nastąpiła poprawa. Potem przyszły ciepłe dni i podwórko i tam zaczął się koszmar. Jeżeli tylko zostawię go na placu zabaw samego od razu zaczyna się wygłupiać, kłócić z innymi dziećmi, przezywa się, wdaje w bójki. Kilka razy słyszałam już skargi matek innych dzieci. Rozmowy i kary nic nie dają. Nie wiem co mam robić, boję się że wyrośnie na chuligana i rozrabiakę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno za moło
konsekwencji w wychowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma takiego kolege
no niestety widać, że dziecko was się boi i przy was zachowuje się idealnie. Mój syn ma kolegę na klatce z tego samego roku. Ten kolega był wychowywany, chyba bardziej tresowany niż wychowywany,. on tak samo się zachowywał. Jeżeli u nas przebywał zachowywał się normalnie, szalał itp. Natomiast u niego w domu była tzw. dyscyplina. Na każdym kroku już jako małe dzieci było upominanie tego nie wolno a jeżeli nie wykonał była kara, 2-3 dni nie wychodzenia z domu. I co z tego. Ten kolega wyładowywał swoją emocję poza domem. Take chowanie dzieci na baczność też nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×