gdyby nie wychowanie

Moi rodzice zawsze dawali mi do zrozumienia, że dziewictwo to rzecz dla męza do konsumpcji. bardzo sie zakoczałam i niestety stracilam je. wpojona jednak zasada spowodowała, że mimo woelu wątpliwości wyszłam za mąż za mojego pierwszego partnera. Już w dniu slubu wiedzialam że źle robie i cała zycie ponoszę tego konsekwencje ( lawirant, klamczuch, nierob, pijak). Zapytacie sie dlaczego w tym tkwie, no bo mam konserwatywne wychowanie , a ludzie nie poto zakladają rodziny, by sie rozwodzić i należy ponosic konsekwencje błędnych decyzji.Niech moje życie będzie przykladem, że nalezy się dobrze prowadzić jeśli sie ma konserwatywnych rodziców. A do konserwatywnych rodziców - kupcie pas cnoty swoim dzieciom, bo inaczej bedą nieszczęsliwe. Tak naprawde bardzo kocham rodziców, ale cóż

no tak

Bo wszystkiemu są winni rodzice i cyklisci.

jeszcze Żydzi i masoni :p

no, ale rzeczywiscie gdybys była do końca grzeczna dziewczynka to kara by Cię nie spotkała

lol.. moi rodzice też uważają, że mój mąż powinien być moim pierwszym, mam 20 lat i nigdy tego nie robiłam. nie potrzebuje pasa cnoty.. wystarczy, że mam mózg. pozdro

ja też mam mózg, te impulsy to właśnie z mózgiem są związane moja droga

a moja matka nie zamieniła ze mną nigdy ani jednego słowa na temat cłopaków sexu miesiączki itd... a teraz do mnie wydzwania i opowiada mi swoich ze szczególami fizjologicznymi o swoich chorobach narządów rodnych. Rzygać się chce. Minie to nie interesuje i wk.....wia mnie ze teraz zrobiła się taka wylewna.