Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aneczka06

On nie okazuje mi milosci...

Polecane posty

Gość A ja jestem od roku z kobieta
Wiem, jestem cierpliwy. Chce Ci powiedziec, ze zrozumialem ze slowa tak naprawde niewiele znacza. Mialem na przyklad dziewczyne ktora mowila ze kocha - przez te kilka miesiecy kiedy razem bylismy wyludzila ode mnie mnostwo drogich prezentow. Nie pamietam bym kiedykolwiek cos od niej dostal. Druga z kolei - byla ode mnie starsza - wiecznie krytykowala: nie tak sie ubieram (powinienem kupic cos modniejszego), nie tak sie zachowuje, mam smieszne buty, smieszna fryzure, caly jestem nie taki, mam dziwne zainteresowania, za czesto chce sie kochac etc. Ta, ktora mnie >>nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka12
To po co ci taki facet? Ty chyba na głowę upadłaś dziewczyno serio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość express polarny111
haha skąd ja znam to ciągłe zmęczenie :o mój jest zmęczony dzień w dzień, chyba nigdy mu się nie zdarzyło, żeby był wypoczęty i pełen energii... a śpi po 10 godzin na dobę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja pracuje naprawde wiecej niz 8 godzin dziennie, po pracy zakupy, jakies zlecenia dodatkowe, a znajduje czas i na rozmowe z mama od czasu do czasu, i na znajomych i na wizyty rodzinne. (Na patnera nie, bo chwilowo nie mam - opisalam, jak to wygladalo, gdy mialam - tez bylam zajeta.) To nie zmeczenie, ale znuzenie - moze niestety znuzenie partnerem. Aniu, teraz sa wakacje, czas urlopow. Wyjedzcie razem, niech Twoj facet odpocznie... jesli nic sie nie poprawi, znaczy, ze zmeczenie bylo wymowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka06
W moim zwiazku brakuje niestety nie tylko slow ale tez i gestow... Dlaczego podczas sprzeczki ktos potrafi okazac obrzydzenie a w zwykly dzien kiedy jest wszystko "dobrze" nie potrafi sie zdobyc na taki "glupi" gest jak pocalunek czy przytulenie? Czemu nie potrafi zrobic tego dla mnie kiedy (jak sm mowi) "no przeciez cie kocham" Nie potrafie sie z tym pogodzic a kolejna rozmowa, kolejna prosba o okazanie mi uczuc i kolejne lzy poniza mnie jeszcze bardziej... Znowu jak wszystko zostawiam jak jest to oddalamy sie od siebie jeszcze bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Behemotka6
Moja mama ma podobny problem ... ale po 17 latach ... a nie roku ... ech... no chyba coś się wypaliło między Wami.. przynajmniej z jego strony... jedynym rozwiązaniem dla Ciebie to poważnie z Nim pogadać i opowiedzieć co czujesz... Mężczyźni nie rozumieją czasem oczywistych spraw .. Wytłumacz mu to dokładnie ;-) Może zrozumie a jak nie to.. trudno... nie trwaj w tym toksycznym związku...później będzie tylko gorzej ... Nadejdzie jeszcze większa obojętność ... Powodzenia życzę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jestem od roku z kobieta
Psiamac, urwalo... otoz jestem z kobieta, ktorej sie podobam, ktora pociagam, ktora nie krytykuje, ktora potrafi powiedziec mi cos milego, zaprosic na kawe = dac cos bezinteresownie, z ktora moge pogadac gdy mi zle, ktora pomoze mi zalatwic rozne rzeczy, jesli poprosze. Jej "lubie" znaczy wiecej niz "kocham" poprzedniczek. Jej "lubie" zobowiazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka06
Energiczna na urlop nie mam co liczyc bo moj facet kupil dom i chce go szybciej splacic (nie do konca roku tylko do wrzesnia) i to kolejna wymowka by pracowac dluzej i bez urlopu... Wiesz ja bym to zrozumiala gdydy to byla roznica w latach a nie miesiacach...Tym bardziej ze placi po trzy raty w miesiacu wiec mogl by przez ten jeden pieprzony miesiac zaplacic jedna rate i zabrac mnie chociazby pod namiot... Ja naprawde nie potrzebuje hotelu z gwiazdkami ja potrzebuje tydzien z nim... bez pracy, znajomych i laptopa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta Ania co juz pisala
;) o, ja tez skamlalam o milosc i sex... a ze jestem bardzo inteligentna osobka, nie moglam sie dluzej oszukiwac. Obserwowalam i wyciagnelam wnioski: - rozumiem zmeczenie, ale nie nieustanne, tym bardziej kogos, kto pracowal mniej niz ja - bedac zbyt zmeczony na mnie i sex mial sile na inne zajecia - mowil ze kocha, ale nie okazywal - mowil, ze kocha, ale nie dbal o moje potrzeby, ranil i staral sie zrzucic na mnie poczucie winy - zle sie czulam w tym zwiazku Stwierdzilam ze cos nie tak i zaczelam szukac przyczyny, dzieki temu wiedzialam czego sie spodziewac gdy zostawil mnie z reka w nocniku, gdyby nie to rzeklabym ze czuly kochajacy facet odmienil sie o 180 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka06
On pracuje ok 6godzin na dobe... Tyle ze porusza sie komunikacja miejska i musi w ciagu pracy zmieniac miejsce wiec do tego ok 2 godzin spedza w podrozy... A to ze bierze ze soba laptopa i wraca po 12 godzinach to juz zupelnie inna bajka :( No utrzymuje ze oglada sobie filmy w pracy jak ma jakies zajecie w jednym miejscu lub slucha przez laptopa muzyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta Ania co juz pisala
A nie sadzisz ze on bierze lapka, umawia sie z innymi, spedza z nimi te 4 dodatkowe godziny i potem wraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upii
Autorko ja myślę, że cie zdradza. Z twojej opowieści wyłania się smutna historia, to powoli koniec. Z tego nic nie będzie, a on pewnie ma już inną skoro nawet seksu nie potrzebuje ani nie potrzebuje spędzać z tobą czasu. przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tacy sa faceci
no ja widze duze podobienstwo ,tylko jak pisalam ja mam tak od roku ale jestemy juz prawie 7 lat w sierpniu bedzie,mieszkamy 6. Moj tez lata z laptopem,ale musi bo taka praca,wiec to olalam,ale od paru tyg zwrocilam przypadkiem uwage na jego telefony i jego zachowanie,zaczelam obserwowac.Otoz moj słodki zarzeka sie ,ze nie ma zadnej 3ciej osoby itd,jak zapytalam wprost,ale zaobserwowalam,ze jak wraca z pracy to juz nie wyciaga na biurko jak od 6lat swoich telefonow 1 pryw. i 1 firmowy,tylko labo je nosi w kieszeni,albo trzyma w torbie,albo wylacza.Wylacza zawsze na noc,nigdy mu nie robilam rewizji,wiec zastanowilo mnie to dlaczego tak robi.Ostatnio na noc polozyl na stoliku bo je ładowal,chcialam zobaczyc czy wlaczone bo az uwierzyc nie moglam:D no i oczywiscie wylaczone,2 sa na piny ja pinow nie znam,wiec wszystko jasne.Wierzcie ze nie posililam sie o spr tel ,ufalam a zapytalam wczoraj wprost dlaczego tak robi i tak sie dziwnie zachowuje to nakrzyczal,ze sie czepiam i wymyslam i kazal mi posprawdzac sobie,dobrze wiedzial ze tego nie zrobie.Tez mysle ,ze ma inna,tylko nie potrafie pojac dlaczego mi ryczy i prosi bym nie odchodzila,bo mnie kocha,a zachowuje sie calkiem odwrotnie.Wierzcie mi zgłupiałam,nierozumiem...Mam 28lat myslalam ,ze potrafie wszystko zrozumiec,ale jego zachowania ost po prostu nie pojmuje!A kochana autorko na rozstanie sie zbieram od roku,wmawialam w siebie poczucie winy i on zawsze mi to wpajal,ale wiem ze wina lezy po 2 str ,wiec tym razem odchodze.Przeprowadzam sie do krakowa,bo dla niego rzucilam wszystko przed laty i przenioslam sie do wawy,ehhh szkoda tego,no ale nic na sile,nie zmusze nikogo do milosci.Pisze Ci to tylko po to bys miala delikatny obraz zycia dluzej niz rok z takim facetem...Nie marnuj siebie dziewczyno,nie warto;/ pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka06
A no wlasnie wiele wskazuje na zdrade ale mimo to ja mu ufam i mam nadzieje ze tego mi nie zrobil... jednoczesnie zdaje sobie sprawe ze jezeli nic sie w naszym zwiazku nie zmieni to do tego dojdzie... Kurcze cholernie go kocham i nie chce sie z nim rozstawac ale jakos mi tak ciezko dojrzec nasza wspolna przyszlosc... Niewiem czy zostawic to tak jak jest czy pogadac z nim (ale cholera ile mozna sie ponizac proszac o uczucie :( ) czy moze wlasnie zakonczyc to puki w miescie jest moja przyjaciulka ktora mnie wyslucha i pocieszy... Kurcze mieszkam za granica i nie znam tu nikogo z kim mogla bym pogadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×