córka podała mnie na policje

Ta stara ma zryty beret na maksa.Pewnie sama sie za mlodu szmacila po burdelach i teraz podswiadomie wyladowuje sie na tej biednej dziewczynie.

Ja bardzo ostatnio nienawidze dzieci,denerwują mnie wręcz i dlatego nigdy zadnych wnuków.Zakazałam córce dzieci dla jej dobra

heh, dziwna jestes matka, jak mogłas zabronic corce miec dzieci....

Albo podszyw albo prowokacja... :-P

Poprostu sama lubie dawac dupy po kątach i nienawidze wlasnego dziecka...... hih.glupi moher

ostatni wpis to podszywa ale fakt niecierpie dzieci

nie. nie podszyw. ta durna malpa rzeczywiscie pisala to powaznie. ostatnie dwa jej wpisy to podszyw.sama ona juz dawno stad spierdolila.pewnie wlasnie przypierdala sie znowu do corki i wyzywa ja od kurew. a sama nia jest.

do oddanej matki-sama jestem matka i nie wyobrazam sobie zebym mogla byc taka jak ty dla swojego dziecka,swoje dzieci kocha sie bezgranicznie nawet wtedy kiedy cos zlego zrobia,ty nie powinnas nazywac sie matka,takie jak ty nie powinny nigdy dzieci miec

na jakiej podstawie nazywasz mnie kurwą skoro przez cale zycie mialam jednego mężcyzne-mojego męża?

Cóż za absolutnie żenująca kobieta-autorka... A sądze tak dlatego, że nie ma ona kszty pomysłu na siebei, życie, wychowanie WŁASNYCH dzieci- wielkie nieba- dlaczego Pani nikt nie nauczył kochać? Może już czas najwyższy, bo ma Pani pewnie około 50? Troszkę pokory. Szacunku do własnego dziecka, bo wyzywanie go jest jakby samobiczowaniem. Nigdy się nie wypowiadam tu, na forum, ale ten post Pani był przerażający. Ps. Cóż złego w chęci bycia modelką? Akt jest sztuką, jak już było wspomniane, czy może nazwie Pani córkę prostytutką, gdy zacznie pisać romanse i je wydawać czerpiąc z tego zyski? Jednym słowem- świat spada szybko na głowę. Do widzenia.

mój mąż brutalnie mnie potraktował jak tak zwana zwykłą szmate ...byl jedynym alfonsem na dzienicy pokochałam go odrazu bezgragnicznie nie tylko za intelicencje ale także za charyzmę i profesjanoalizm w swoim fachu...teraz juz niema go przy mnie , czuje sie taka pusta!!

do actreess: do kogo ty mowisz dziewczyno?daj sobie spokoj.lepiej chyba do sciany.do tego wstretnego babska nic nigdy nie dotrze.jedyne wyjscie dla tej corki-to uciekac gdzie pieprz rosnie.Swoją drogą, mamusia musiala porzadnie jej zniszczyc zycie, jesli nawet o slubie jej nie powiedziala.

jestes kurwa bo tylko kurwy wywalaja swoje dzieci z domu.... a ty nie masz podstaw zeby tak naztwac swoje dziecko

przeciez od razu widac-matka chora psychicznie-napierdala dziecieka jak byl dzieckiakiem-za byle co, wyzywala od idiotek...to czego ona oczekuje-zainwestowala w dziecko sile i przemoc-to ma corke-ktorea znalazla sobie faceta pelniacego role opiekuna a pani mamusi radze morde zamknac-duzo to mowi o kobiecie co w taki a nie inny sposob wyzywa drugiego czlowieka-by nie powiedziec corke... pisze jezykiem prostym gdyz kobieta owa prosta jest bardzo

mój mąż brutalnie mnie potraktował jak tak zwana zwykłą szmate ...byl jedynym alfonsem na dzienicy pokochałam go odrazu bezgragnicznie nie tylko za intelicencje ale także za charyzmę i profesjanoalizm w swoim fachu...teraz juz niema go przy mnie , czuje sie taka pusta!!

moze lepiej najpierw powinnas porozmawiac z córka a nie od razu ja nawyzywac i wyrzucic z domu, moze wcale nie jest tak jak myslisz, wszystko to sa tylko twoje domysly

ona jest zwykła szmatą !! pierdole ją

no to z takim podejsciem zycze ci powodzenia

ja pierdole. dajcie spokoj z podszywami. niech sie ta "matka" jeszcze wypowie.moze lepsze jajca będą.

wy jesteście jacys pojebani nie dziwie sie ze nikt mnie nie rozumie:/ same dziwki tu siedzą

tak tak "mamusiu". A co mówią lekarze?

Gdzie sie człowiek nie obejży to albo same bekarty albo dziwki albo alfonsy.Zawsze zylismy skromnie,dlatego nie jestem w stanie tego pojąć.Milosc tez ma jakies graice i nie wolno dziecka ciągle usprawieliwiac

Moja matka też jest taka jak ty! Też wszystko musi być po jej myśli zrobione, wojskowa dyscyplina i wielkie awantury o bzdury typu \"szczotka do wlosow leży na półce niżej niż powinna!\" I powiem Ci - każda córka taka jak ja i Twoja, nierozumiana przez matki, bita przez nie i poniżana nienawidzi jej! i mamy w nosie, ze takie kobiety nas urodzily, a na starosc jedyna pomoc,jaka dla nich planujemy to oddanie do domu starcow, lub -jesli to konieczne - przygarniecie, ale zemsta za kazde wyzwisko, uderzenie, czy grozbe! Nienawidze bab z syndromem Boga, wokół których - wg. ich mniemania - świat powinien się kręcić!

I Ty sie smiesz nazywac matka dla tej dziewczyny?! Nazywajac ja kurwa. Szczescie,ze ja na swoja moge liczyc w kazdej sytuacji.

Nie, to musi byc prowo. Ludzie tak glupi jak oddana matka nie potrafią używać internetu. Chyba... Autorka kojarzy mi sie z cieżką patologią

oczywiscie dzieci sie puszczaja a rodzice maja na wszystko przyklaskiwac ja nie wiem czy niektórzy tutaj są chyba zbyt głupi by zrozumieć ze to ja jestem ofiarą bo to mnie corka oklamywala latami,byla kurwą a tutaj udawala pilną studentke a swoją drogą za kazdym razem nigdy mi nic nie odpowiedziala,slyszala ode mnie szczere slowa i zawsze kamienna twarz-tak więc musialabyc w tym prawda,jesli by niebyla to by coś odpowiedziala uslyszala prawde i nie smiala jej zaprzeczyć

A więc oddana matko: 1) Czy masz dowód, że twoja córka się puszczała? Mowa była jedynie o zakrytej nagości, nie żadnym seksie. 2) Z czym okłamała cię córka? Nie była kurwą, raz pozowała do aktów, a Ty zrobiłaś z niej w myślach najtańszą ladacznicę. A studiami to chyba nie do końca udawała, skoro je skończyła, co? 3) Nie odpowiadała Ci nigdy, bo wie, że z osobami twojego pokroju nie ma co dyskutować, bo i tak nie dasz sobie udowodnic, ze nie masz racji.

1)czy mam dowod?Wszystko sobie poukładałam i pamiętam sytuacje ze niekiedy mężczyzni zaczepiali ją wzrokiem a teraz wiem dlaczego?Bo wszyscy wiedzieli ze to kurwa co daje naprawo i lewo W umowie pewnie specjalnie bylo cos innego napisane 2)Jak to z czym mnie okłamywała? Nie powiedziała mi ze bierze w tym udział!A i pewnie jeszcze mnóstwo rzeczy ukrywa.Kto wie może pracuje w agencji? Jestem ofiarą a ta kurwa jeszcze smie dawac mnie na policje

No to teraz będziesz potrójną ofiarą : córki, policji i ofiarą losu. Dalej nie wierzę, że to na serio. Aż takie kretynki nie istnieją. Może w slumsach.

1) Mnie też faceci zaczepiają wzrokiem, bo jestem zadbana. 3/4 kobietek na ulicach jest zaczepiane wzrokiem. To znaczy, że wszytskie jesteśmy ku*wami? 2) To, że Ci nie powiedziała nie oznacza, że Cię okłamała. Powinnaś już znać definicję kłamstwa. Kłamstwo to (wg. przykazań) \"Nie mów fałszywego świadectwa(...)\". Dla większości kłamstwo to po prostu powiedzenie nieprawdy. A ona nie powiedziała Ci nic. (Czemu się zresztą nie dziwię).