jeśli rozwód z mojej winy to pokrywam jakies koszty ?

np zwracam 600 zł które eks zapłacił ? lub inne koszty ? dodam że rozwód trwał 2 lata

Wyroku nie dostałaś czy jak?

dokladnie, w wyroku powinno byc ujete, kto komu i ile zwraca kasy. ale jak jest z twojej winy to Ty niestety będziesz musiała zwrócić te 6 stów byłemu męzowi :( A pozatym jak nie wiesz to najlepiej zadzwonić do sądu i sie dowiedzieć lub sie pofatygować osobiście, wtedy czarno na białym będziesz wiedziała.

ale jak? wpłaca się do kasy sądu a on zraca stronie, czy wzajemne rozliczenie?

czyli wiem o co sku rwielowi chodzi , a ostanio mówił że bede miął spore wydatki , co za sku rwiel

winy to o szo chodzi? jaka twa wina?

mówie , że kłamie , ma świadków ktorzy kłamią , nie mam już siły się bronic !!! może uznam że z mo9jej winy i chce już to skonczyc !! ku zwa amoże zamiast jemu płacic i z mojej winy to wezme adwokata ? miał ktos adwokata do rozwodu ? zawsze wygrywają?

Wszystkie koszty oraz sposób ich płatności zapisany jest w wyroku sądowym. Czego w wyroku nie ma- to nie ma i już. Radzę pójść na odczytanie wyroku bo po uprawomocnieniu doopa blada.

ojej nie mam jeszczewyroku , sprawa trwa ale przedstawia eks takich swiadków że włosy mi dęba stją gdy słyszeich kłamstwa , normalnie jestem potworem !!!

a Ty nie masz kogos by jego troche oczernic? napewno jakas garstka znajomych by sie znalazla i pare osob z rodziny. Kłamstwa w sadzie orzeczy np, ze kilkaktotnie Cie uderzył nie da sie udowdnic. Swiadek powie ze to widzial itd , a wsadzie wykrywacza klamst nie ma. Odpłać sie tym samym, klamstwo za klamstwo, nie daj po sobie jechac. staraj sie by bylo conajwyzej z winy obu stron. zrob to dla siebie!

Każda sprawa jest inna , indywidualna, oczywiście są przesłanki które przeświadczają o winie jednej strony lub drugiej czyli np.ewidentna zdrada i bez względu na to z jakiego powodu była...zdradzający/ca jest winny rozpadu małżeństwa.......adwokaci nie zaawsze wygrywają:)niestety.....każdy w sądzie ma swoją prawdę....jeżeli uważasz że kłamią należy podważyć wiarygodność świadków itd...ale jeśli sprawa jest trudna nie dasz rady sama i lepiej zatrudnić adwokata...Co do kosztów jeśli z orzeczeniem o winie i przegrasz Ty , będziesz musiała zapłacić koszta sądowe plus jego adwokat:):)Niezbyt miłe ...jeśli wynajmiesz adwokata i wygrasz Ty...od zapłaci koszta plus Twojego adwokata...jeśli sąd uzna winę po obu stronach Ty płacisz za swojego adwokata on za swojego a koszta sądowe na pól:)To tyle...:)

1000 z groszami, chociaż wydałam około 3 tysięcy - na pozew, kuratora i adwokata. To była jakaś tam sądowa stawka, nie wiem jak ustalana. Ale pewnie mozna wnieść o zwrot wszystkich kosztów. Wtedy może być kiepsko jeśli sąd to uzna. A, i ja się rozwiodłam na jednej rozprawie z orzeczeniem o winie.

rozwód z winą - przejmujesz się 600 pln a nie wiesz jakie to może zrodzić konsekwencję w przyszłości? W każdej chwili swojego życia może pozwać cię o alimenty

nie pozwól by wina była po twojej stronie bo jak tu ktoś napisał alimenty będziesz na niego płacić do końca swojego życia i pewnie o tych kosztach cię straszył.

Proponuję mu jakiś numer wykręcić-np. nasłać fachowca ze zwinnymi rączkami co podłoży towar w sklepie.Ciekawe jak sędziowie potraktują kolesia po takiej akcji:D?

nie zgadzaj się na Twoją winę!!! sąd zasądzi od Ciebie koszty procesu, poza tym będzie ciążył na Tobie obowiązek alimentacyjny względem eks męża, z którego on może skorzystać małżonek niewinny rozkładu pożycia małżeńskiego może żądać od eks małżonka alimentów jeśli jest w niedostatku