Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgfhhg

MÓJ MYSZOSKOCZEK UMARŁ ....ale serce mu bije nadal ..zarycze sie na smierc...

Polecane posty

Gość fgfhhg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfhhg
chorowal i wet powiedzial ze uspic go trzeba bo mial wodobrzusze :( ja przec chwilą widzialam jak kona..jak nim rzuca a on cierpi ..nic sie nie da juz zrobic..:(umarł ale serce mu nadal bije..:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje ci bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal mi ciebie eee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to juz jest.....
jestes sadystka skoro sie nie zgodzilas zeby go uspić:( pomyslalas tylko o sobie ze nie chcesz miec na sumieniu takiej decyzji, a biedne zwierzatko cierpiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfhhg
bo mialam nadzieje do konca.. teraz juz nie zyje ale serce nadal mu bije....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25445156415
Ona nie jest sadystką. Bo weterynarz może wiedział, że nic się już nie da zrobić. I chyba lepiej, że go uśpił niż jakby miał długo się męczyć. Moje zwierzątko (koszatniczka) też kiedyś było chore i lekarz zamiast powiedzieć że już nic się nie da zrobić kazał przychodzić na zastrzyki. Codziennie wydawałam 30 zł, po tygodniu biedazek zmarł. Nic nie dały zastrzyki, a tylko się męczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfhhg
ale ja go nie uspilam ..ja do koncamialam nadzieje bo wet mi dawal nadzieje tez..jak mialam go uspic jak kochalam go jak czlonka rodziny ..?a teraz on juz nie zyje..wyglada jakny spal ale serce nadal bije..:(a ja rycze tylko i nie wiem co mam począć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będzie żył
Może wpadł w śpiączkę? jak się wybudzi, będzie zdrowy. Zrób mu bardzo zimny okład na głowę - to pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dzisiaj umarł mój Myszoskoczek :( miał około 4 lat :( :( pa Myszko 😍 :( dołączy do drugiej Mysi, która umarła 20 lutego 2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już są za Tęczowym mostem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
był pełen życia, wigoru, ale ostatnie dni to już nie ten sam, był przygaszony, aż mi się przykro robi...mam nadzieję,że po śmierci spotkam moje Zwierzęta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zwierzę traktuję tak jak traktowałabym człowieka. Nie jestem za eutanazją, więc zwierząt też nie usypiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj a kicia maiła wodobrzusze odeszła w gabinecie nic nie dałosię zrobić, też ryczałam i dalej mi jej brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umarł mój ukochany myszoskoczek nie moge sie pozbierac cały czas płocze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×