Nie, ja się nie pierd.....lę w tańcu!

Nigdy nie należy Tłumić.. Potrzebna jest faza bólu, żałoby, dzikiej wściekłości, a potem.. Dystansu i uspokojenia.. Potrzebowal,to założył top.. Mężczyzna, to i ataków sie nie boi.. Kobieta by oblała kwasem Tę Drugą.. :P

To ja rzucilam, bo zdrada wyszla na jaw...prosil, blagal na kolanach, przez 1,5 roku walczyl, szalal, mimo iz wtedy jeszcze kochalam odeszlam...byl w szoku, ze go zostawilam, jednak jak kogos kocham to nie widze innych osob, on to pojmowal najwidoczniej inaczej, dopiero jak stracil to oczy otworzyl, niestety za pozno ! Ani razu nie przyszla mi do glowy zemsta, moze dlatego,ze mialam satysfakcje patrzac jak zaluje, jak "umiera" z bolu, jak staje sie nikim ......to byl moj akt zemsty na koniec i na zawsze! Jestem pewna,ze do dzis to pamieta!

Oksymoron - co do tego tekstu, cóz ja wiedziałem jak powinienem się zachować, ucyli mnie kultury iz aplecze teoretyczne i doświadczenie z innych relacji miedzyludzkich podpowiadały mi jak mam sie zachowac aby było dobrze - ale ja zrobiłem inaczej, mam wolną wolę, wiedziałem ze to co zrobię i zrobiem bedzie złe piętnowane przez tych co się dowiedzą i wiedziałem ze będzie to niedojrzałe itp:P i najważniejsze nie załuje:P

zemsta :)

"ze mialam satysfakcje patrzac jak zaluje, jak "umiera" z bolu, jak staje sie nikim ......to byl moj akt zemsty na koniec" więc o jakiej klasie mówisz? też się zemściłaś, kochałaś chłopaka, on Cię zdradził i go rzuciłaś, mimo, że nadal go kochałaś, to już samo w sobie jest jakąś tam zemstą... Jak widać każdy się jej dopuszcza w mniejszym lub większym stopniu

Vampire - teraz zaskoczylam po Twojej przedostatniej wypowiedzi, Twoja ex byla dla Ciebie ta jedyna dlatego tak boli :P Wina zawsze jest po dwoch stronach, stara milosc zastepuje sie nowa, tylko nigdy nie jest juz z takiim samym natezeniem, kochasz nowa dziewczyne, ale gdyby tamta kiwnela palcem pobieglbys jak szalony i nie zaprzeczaj, tak by bylo ! :)

Zemsta rozkoszą bogów.. Jacy Mądrzy jesteśmy tu Wszyscy.. :D ..bo To dotyczy V a nie naszego życia.. :P

;)

a ja mam takie spostrzeżenie - przejdzie Ci nienawiść do byłej... przejdzież też miłość do obecnej... i poszukasz następnej... szkoda mi trochę tej Twojej obecnej dziewczyny... :)

Nie musiała być tą jedyną.. Proponuję koncepcję Coelho z "Bridy": mamy DWIE Połówki.. :D

black ice - nie rozumiesz! nic nie zrobilam by sie zemscic, nie kiwnelam nawet palcem, po prostu odwrocilam sie na piecie i odeszlam a on cierpial, ale to juz jego sprawa, skoro wczesniej zabawial sie moim kosztem. Napisalam tylko, ze moze to wlasnie bylo moim aktem zemsty lecz nic ponadto nie robilam, sam wpadl we wlasne sidla...

aniu - zgadzam się po trosze..

Jacy Mądrzy jesteśmy tu Wszyscy.. ..bo To dotyczy V a nie naszego życia." o rany zauważ ze jestes na stronie kafeteri a to miejsce gdzie piszemy nazywa sie forum :D

ludzie zemsta nic nie ma wspólnegoz klasą i jest zła jako sama w sobie jest jak prostytutka - "zaczynasz radośnie, a po wszystkim smutno" ale człowiek to taki twór że mimo iż wie że nic dobrego to mu nie da, to mimo wszystko zemści się i tyle, Czy moja nowa miłość jest wyblakła? Hmmm mozliwe, napewno odbyła się bez haju uczuć, bo moja nowa partnerka tez jest po przejściach, ale o dziwo nie boję się o nasz zwiazek, nie jestem az tak zadrosny jak byłem w poprzednim i czuje pełen spokój i harmonie przy mojej nowe, co do nienawiśći no cóz to uczucie jest intesywniejsze ne ukrywam, ale na miłośc boska ja nie chce aby moja poprzednia miłośc wracała, nie chcę ex -a le chcę aby sobie zapamietała, że moich uczuć nie traktuje się jak śmieci, nawet jesli tylko pokochuje się innego, nawet jesli oznacza to błażnienie sie na forum, nawet jeśli jedynymi srodkami przekazu będą teksty ala pornole klasy Z!

zawsze nowa dziewczyna po takim przejsciu, bolu jest "lekiem" na wczesniejsza krzywde i nie zalezy Ci na niej tak, jak na poprzedniej.......a tamtej nigdy z serca nie wyrzucisz, wszsytkie bedziesz do niej porownywal i kazda bedzie wypadala blado = niestety,taka jest prawda....

ania obecnej nie zostawię;) za dobra jest dla mnie:)

no tak, ale mówisz, że jakąś tam satysfakcję czułaś, gdy widziałaś, jak walczy.... eh ludzie tak ciężko Wam się przyznać do tego, że też popełniacie błędy, też żywicie się niskimi, podłymi uczuciami i też nieraz macie ochotę odłożyć na bok konwenanse i zrobić to na co macie ochotę?

"Zazdrość, zazdrość..chodzi bezdrożami, (..) czyni nas durniami, (..) nami poniewiera.. ..rozum nam odbiera.."

dorota moze i racja - ale zcłowiek potrafi być odpowiedzalny za swe czyny (no ok nie za wszystkie:P) i ja skoro zwiazalem sie z nową , to będe kochał, nie zostawię itego bede sie trzymał, czas pokarze...

..Więc czemu nie może zapomniec o Tobie.. o swym opętaniu, o swojej chorobie..."

ja tam się przyznaję! ne jestem deałem ale wszędzie gdzie jestem jestem sobą, nawet jesli mają mne taka sami i inni nazywac durniami ( choć sam wiem ze durnie sie zachowałem:P)

o rany z ta chorobą mozna życ.... ehhh vampirze umiłowanie romantyzmu:P

jasne,ze nowej nie zostawisz, bo za wszelka cene chcesz byc z kims a jesli nie mozesz byc z ex to co pozostaje? ecdhhhh samo zycie..........:)

..Ja siebie Vampirku, nazywam durną... :D

ania obecnej nie zostawię za dobra jest dla mnie" ale to nie wystarczy by byc ze soba ;)

przecież Black ice ci tłumaczy wszyscy jesteśmy msciwi ,wiec Ty też rób co chcesz:O a jeśli nawet sie nie mścimy to kłamiemy :D to forum jest wspaniałe--czyż nie ?

no właśnie, ale tym co są sobą dostaje się po dupie:/ jak tu na przykład, przyznajesz się do błędu, wiesz, że to podłe ale nie zgrywasz szlachetnego człowieka, który nigdy nie popełnia błędów, a czytając niektóre posty mam wrażenie, że ludzie tu nawet na forum starają się robić dobre wrażenie, jakby im zależało... ważne jakimi ludźmi jesteśmy dla swoich bliskich a nie to jacy staramy się być wspaniali tu na kafeterii

dorota racja;) ale jest mały szkopół ja nie chcę być z ex:P nawet jeśi by błagała o powrót:P

"... czemu masz oczy jak morza zielone.. (..) i czemu twe włosy wciąż go oplatają i serce i Rozum Zapomniec Nie Dają..?" :D

..zamiłowanie do romantyzmu.. Pobudza Wspomnienia - Stara Zazdrośnica... :D