Czy to prawda ze nie chodzi sie na pogrzeby małych dzieci??

Naszym znajomym zmarł przy porodzie chłopczyk wiec stwierdziałam , ze trzeba isc na pogrzeb a moj narzeczony na to , ze rozmawiał z ludzmi i na takie pogrzeby sie nie chodzi...Czy to prawda?? Pierwsze słysze o czyms takim...

nie chodzi sie bo...???

No własnie nie mam pojecia dlaczego nie... nikt ze znajomych nie idzie nawet z pracy

a przepraszam ten pogrzeb w ogrodzie, że taka kategoria?

żegna się znajomych

powiedz narzeczonemu żeby sie trzepnął w łepek... małym dzieciom nie wyprawia się mszy załobnej, bo ni epopełniły jeszcze grzechu. na pogrzeb się idzie...

nigdy o czyms takim nie słyszałam :( powinnas pojsc, zwlaszcza ze to Wasi znajomi,

stare wiejskie zabobony.

bo nie ma pogrzebu jest tylko pochówek. W moich stronach są tylko rodzice ew. dziadkowie.

Znam 3 przypadki,gdy rodzice pochowali dziecko praktycznie nikomu nie mowiąc o pogrzebie.Dla mnie to jakieś nienormalne,jakby to było cos do ukrycia :O Dlaczego niby tak sie robi?Czy dziecko to pies żeby je pochować bez należytego obrzędu??

a czy dziecko to majkiel dzekson zeby je chowac z calym tlumem... zasatnow sie konieto co piszesz to przedewszystkim tragedia rodzicow...a nie kolejny wypad na plotki dla takich jak ty...

no k...no nie moge....czy ty wogole kojarzysz co to znaczy stracic dziecko...w tym przypadku-dziecko na ktore czekala cala rodzina pewnie, poczyniono pierwsze zakupy, plany na przyszlosc... a ty masz problem- ale jak to dziecko bez trabkki, bez tlumu chowac...szkoda gadac jak ma sie czuc kobieta-matka na takim pogrzebie-kiedy mln wdzieczacych sie sasiadek bedzie mowic jak b im orzykro-a na drugi dzien beda obrabiac dupe...

jak by to cos bylo do ukrycia????????????????? a oze maja plakaty na miescie rozwiesic...z wesola nowina....idiotka