Moja sąsiadka

Jakiś czas temu pewien Pan przywióźł sobie że tak powiem z zagranicy żonę,poznał ją tam chyba na wakacjach i przeprowadziła się do Polski na moje osiedle.Mają dziecki,chyba 2,maluszki jedno może roczek drugie w wózeczku jeździ.Kobieta jest chyba latynoską,ma duże biodra,jest niska,ciemna karnacja,długie piękne wosy,na codzień opiekuje się cały czas tymi dziećmi,chodzi w takich ubraniach w jakich kiedys sie chodziło jakieś spodnie różowe jak od mojej babci,włosy ciasno związane w kucyk nizutko.Ja od razu jak to kobieta zobaczyłam że jest piękna,chociaż chodzi bez makijażu,zle ubrana,mój chłopak mówił że brzydka,ze gruba.Ale dzisiaj siedzimy sobie na ławce a ona wychodzi ze swoim bez dzieci szli,i mojemu normalnie japa opadła.Mi zresztą też,nasza delikwentka założyła obcisłe dzinsy,przez co jej tyłek wyglądał na bardzo krądly,biodra duże ale naprawe super wyglądałą,buty na obsasach,czerwone szpilki,zwykły biały t-shirt i rozpuściła włosy,przechodzili koło nas i zobaczyłam że praktycznie nie miała makijażu tylko jakaś czarna kreska i chyba rzesy wytuszowane,w kazdym badz razie nie żadna tapeta,wyglądała zjawiskowo,szła i się usmiechała.A ja wtedy pomyslałam że zaluje ze jestem polka,zwykla szara polka,musze ubierac jak wiekszosc dziewczyn wymysle ubrania,zakladac na twarz jakies cienie,podkady,pudry,itp.wlosy prostowac,jakies lakiery,zele,itp. a i tak nie dorowam takiej pieknej,naturalnej urodzie ;(

ale sie podjarała zazdrośnica że w nocy nie będzie mogła spać

a ja wam napiszę tak... jestem mulatką- raczej ładną a chce wyglądać jak normalna polka. mam dosyć gapienia się na mnie że oh taka śniada i te oczka takie czarne

Madziuś jestes zapewne sliczna i dobrze niech sie gapia,mowie Ci zazdroszcza Ci wszystkie laski i Panowie,wiem sama po sobie bo jak widze ta suke mulatke moja sasiadke to noz mi sie w kieszeni otwiera,tylko można Ci pozazdroscic ;)

madzius wspolczuje wysmiewania, ale powinnas to olac. zreszta wydaje mi sie ze polacy sa teraz duzo bardziej tolerancyjni niz kiedys.