Oświadczył się przy znajomych. Odmówiłam. Co robić?

A pierścionek był?

szukać następnego frajera

tak palnął czy to oficjalne oświadczyny??? i dlaczego powiedziałas nie??

Byliśmy na kolacji z większą liczbą znajomych. W pewnym momencie on mówi, że chcę coś ogłosić, walnął na kolana i sie oświadczył! Nie rozmawialiśmy o tym wcześniej w ogóle. Odmówiłam, bo nie chcę ślubu. Wtedy on się zabrał i wyszedł....

Trzeba bylo powiedziec subtelnie: kochanie wolalabym w takiej chwili zebysmy byli sami i dam ci odpowiedz wieczorem, jutro...a nie walbnac nie...facet poczul sie jak idiota...

gosc juz zawsze bedzie mial traume...zjebalas mu zycie...i juz nie odbudujecie relacji miedzy wami bo zawsze bedzie mial zal...no chyba ze wybo0rnisz sie szokiem...i ze nie spodziewalas sie i ze oczywiscie ze chcesz ale nie tak i nie teraz...

Anq25 - przeciez postapil idiotycznie :O.

\".facet poczul sie jak idiota.\" oświadczając się ni z tego ni z owego przed tłumem znajomych, nawet nie rozmawiając nigdy z dziewczyną o hipotetycznej przyszłości i ślubie, był idiotą wiec poczuł się odpowiednio :D znajomi będa mieli polewkę do końca życia :P :O pewnie już wszyscy go oplotkowali u wszystkich innych znajomych... teraz będzie znany jak ten któremu laska nie przyjęła oświadczyn :P

on postapil idiotycznie a ona nie ma klasy za grosz:o

że też w dzisiejszych czasach są jeszcze frajerzy klekający przed kobietami. :o

też będziesz klękał i trzymał w zębach pierścionek z cyrkonią w końcu robisz karierę, kobiety z forum pieją jaki jestes przystojny, piszesz kilometrowe posty więc laski w realu w końcu będą na ciebie lecieć jak much na ......... :P i się zakochasz i weźmiesz slub

powiedz mu ze sie nacpałas....

Teraz laski chcą tylko z diamentami. :o Jesteś strasznie ale to strasznie wkurwiający, wiesz o tym? :D

z jakimi diamentami ? ja mam mały skromny czereony kamyszek w delikatnej oprawie...i wszem mój tez kleknal a co?

nie ważne czy rozmawiali o przyszłości czy nie,i nie ważne jaką formę oświadczyn wybrał,nie powinnaś tak się zachować,to wyglądało jakbyś dała mu w twarz

Miałaś fantastycznego romantycznego faceta :-) Był ciebiue pewien, miało być romantycznie, mieliście ze wszystkimi świętować... Współczuję mu :-O A ty, autorko, to taka "dziwna" jesteś :-P może do lekarza powinnaś iść. Odrzucasz człowieka, a potem co robić :-(

NIc nie wiecie o ich relacjach, a oceniacie. Moze autorka napisze, czy go kocha, czy byli przyjaciółmi do łóżka, czy parą w długim związku. Ile czsu byli ze sobą i czy im sie układało. Dlaczego autorka nie chce wyjść za mąż? W ogóle? Czy akurat za niego?

poinien si etobie najpierw http://www.myspace.com/angellafilm

nie rozumiem czemu piszecie, że postapił idiotycznie. Był pewny swoich uczuć, myślał że ona też nie wyobraża sobie życia bez niego i tyle. Rozumiem, że teraz każdy facet ma obowiązek rozmawiania z partnerką o ślubie i o tym kiedy i jak się zaręczy. -'kochanie oświadcze ci się dziś przy kolacji' -'och wolalabym jutro na pikniku' -'ok, co mam założyć' -'bądź ubrany na sportowo, tak żebym niczego nie podejrzewała' ;] A przedtem jeszcze panna musi iść do jubilera żeby sobie sama wybrała pierscionek. Uważam, że facet zachował się bardzo odważnie a nie idiotycznie.