Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ludzie się zapozyczaja czy co

Wiecie co mnie niesamowicie zastanawia? Te drogie wózki na polskich chodnikach.

Polecane posty

Gość myszaaaaaa
a pralas je potem karcherem czy od razu dziecko wsadzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pralam karcherem gleboki - doslownie plus pokrycie w pralce bo spacerowki kupilam nowe i nie bylo potzreby prac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaa
spacerowki nowe tak tanio kupilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkakaa
U mnie w miescie to samo-laski nie pracujace partnerzy srednio zarabiajacy a wozek za 4 klocki pcha a co !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabcia 82
czyli co - uważacie, że nawet jak mnie stać to mam sobie nie kupować, żeby nikogo nie drażnić? nie rozumiem problemu... to jest jak z papierem toaletowym: jeden ma pachnący w kwiatki, inny ma szary i nic nikomu do tego, czy też Was trafia, jak ktoś ma kolorowy papier??? tak to już jest że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia i co dla jednego jest wywalaniem kasy, to dla drugiego jest zwykłą rzeczą, a coś gorszego to już badziewie nie do przebycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabcia 82
jeden ma malucha drugi mercedesa - po co brać merola na raty, jak maluch też jeździ??? jeden kupuje marchewkę w tesco po 2 zł, inny z upraw ekologicznych po 5 - a przecież marchewa to marchewa, dziecko naje się jedną i drugą... zamiast tryskać jadem weźcie się do roboty, nikomu kasa z nieba nie spada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz mnie nic do tego ale jakbys narzekala ze nei masz na chleb ale w kiblu pachnacy papier w kwiatuszki to bym se pomyslala ze cos z toba nie tak a co kto lubi coz pracowac tez jeden za tysiac zl inny za 10tys czy za 900zl bo tak lubi :) a ktos pytal o spacerowki - tak kupilam nowe w takiej cenie :) da sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misialina
zabciu82 jedyna rozsądna wypowiedz to Twoja :-) A ty "mamo Tadzika" zajmij sie lepiej dzieciakiem,a nie tyłek na kafe plaszczysz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam znajomych którzy
nabrali kredytów na wyprawkę, wózej mutsy, pampersy firmowe.. bo inne to szajs. teraz kasa się skonczyła i widziałam jak ostatnio kupowali pieluchy dada z biedronki ( te szajsowne ) jak to mówili wcześniej hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka z miodem
moja kumple nie ma pracy i niedawno urodzila koles ma ja gdzies a starzy ledwo ciagna ale opczywiscie na super wozek musiala wyzulic pojebana przeciez bachor szybko wyrosnie i wozek pojdzie sie jebac ale wy pojebani jestescie odchowac i nara w swiat a nie sie srac i telepac a pozneij dziecko ma cie w dupie pozdro idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misialinko kochana widzisz tak sie sklada ze plaszcze dupe w pracy za ktora dostaje kase ktorej nie lubie rozpierdalac na pierdoly :D wole kupic dziecku codziennie nowa zabawke niz wozek za kilkatysiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabcia 82
a wzięłyście pod uwagę może to, że drogi wózek można drogo na allegro sprzedać, a tani tanio, albo w ogóle bo się rozpadnie po 1 dziecku? wtedy okazuje się, że ten drogi był tak naprawdę tani... a może ten drogi wózek to inwestycja w dwóje, troje dzieci? dla mnie przy zakupie wózka ważna była jego masa i kolor i w dupie miałam ile kosztuje i jakiej jest firmy. każdy się kieruje innymi kryteriami ... chyba że MUSI się kierować ceną - to pech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój w miare drogi
wózek rozpadłsie po 3 miesiacach uzytkowania. wysłalam naprawili i znów sie rozwalił. jakbym dała za niego 500 zl to bym machnela reka a tak to skretu kiszek dostaje ze tyle pieniedzy wydałam na takie gówno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabcia ale wozek to nie inwestycja ktora procentuje zeby wywalac na przod kupe pieniedzy ktorych sie nie ma (nie mowie o ludziach ktorzy maja kase i kupuja dla kaprysu) po to zeby za rok czy dwa spzredac drogo, mimo wszystko nie spzredasz go za tyle za ile kupisz, a inwestycja w kilkoro dzieci? a po co skoro tani wozek moge wywalic bo mi nie zal kasy i kupie nowy inny lepszy ladneijszy dla drugiego dziecka, moze ten drogi okazac sie niewypalem i co 3 dzieic w nim bede wozic? Tobie wazny byl kolor i waga, ale jak sadze masz na to kase, watpie czy jakbys nie maila kasy na mleko dla dziecka wybredna bylabys w kolorze wozka, kupilabys ten co tanszy w gorszym kolorze, przynajmniej tak nakazuje rozsadek, mnie np zalezalo na tym by sie dobzre prowadzil i zeby mi sie synek w neigo zmiescil bo jest duzy na swoj wiek, a moglby byc sraczkowy i wazyc tone :) kazdy ma swoje priorytety a niektorzy maja priorytet tylko byleby byl najdrozszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahah
bo dziadkowie kupują i wychowują, a córcie umieją tylko zrobić, haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam okazje popchac kiedys kolezanki wozek, powiedzialam sobie nigdy wiecej, ciezki, malo skretny i nigdzie sie nie miescil wiec postanowilam kupic lekki, zwrotny i w miare pojemny rowniez dla dziecka. Nie kupilam go ze wzgledu na szpan, ale na wygode uzytkowania i nie narzekam. Latwo mi go zniesc ze schodow, wazy maksymalnie 9 kg razem z gondola,wersja spacerowa mniej,jestem z niego bardzo zadowolona, nie uwazam ze byly to zmarnowane pieniadze, moge zdjac cale okrycie do prania wiec jest latwy do utrzymania w czystosci, kola zdejmuje jednym kliknieciem zeby je naoliwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam rady wskazówki i drogi
mi mala a co jest NAPRAWDE wartosciową rzeczą w obliczu przemijania wg Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p[lp
kupiłam mutsy i go srzedałam potem szybko-wiec warto takowoza bym nie sprzedała i 700 w plecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wózek concord neo warty 3,5tys i co z tego jak kupiłam go od kobiety która nim jeździła 4 miesiące, prawie nowy za jedyne 400zł? Więc nie zawsze te co jeżdżą takimi wózkami musza na nie wydawać "kupe" kasy. Ale nie zaprzecze, mój mózek uwielbiam, super się prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pcham x-landera
Nie wydałabym 3-4 tysiące na wózek. Ja nie potrzebuję do szczęścia wózka w takiej cenie. Kupiłam x-landera za 1500 zł. Owszem, nic nie mam nic do tych, co sobie taki wózek kupią, jak mają kasę, to ich sprawa. Ale jeśli ktoś faktycznie narzeka, że nie ma kasy, oszczędza na szczepieniu czy jedzeniu dla dziecka, a wozi go wózkiem za kilka kafli, to już faktycznie głupota. Druga tendencja to rodzice, którzy mają bzika na punkcie kupowania wszystkiego co firmowe i drogie - dla zasady, dla szpanu. Kupią wózek za 3-4 tysiące i tak samo ciuszki tylko z reserved kids, nie tkną używanych po innym dziecku, butelki tylko Dr. Browns, Thommeee Tippe itp. To znów przesada w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusinka
ja kupilam wozek z 500 zł + przesylka 60 zł. na allegro. podróbka Quinny Buzz 4. Jest gondola i spacerowka... i bardzo sobie go chwale... naprawde bardzo zwrotny i lekki,... a poza tym byl tani... i za resztę oszczednosci , ktore mialam na wozek (planowalam kupic buzz 3 bądz espiro - chodzilo o ich zwrotnosc) przeznaczylam na reszte wyprawki dla malej... moje dwie znajome w tym samym niemal czasie rodzily... i kupily wozki za ponad 2,5 tysiąca... niesety tylko na pokaz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej perpektywy
zarabiam bardzo dobrze, stac by nas bylo dac za wozek chocby i 10 tys ale kupie taki za ok 1000 zl bo uwazam to za strate kasy, poza tym chce zeby to byl wozek od polskiego producenta. Tak samo nie mam problemu z tym ze dziecko bedzie mialo niefirmowe ciuchy czy ze czesc z nich dostanie po dziecku kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pcham x-landera
Wózek mi się wydaje kupiłam w średniej, normalnej cenie, bo jak ja kupowałam, to większość wózków właśnie była w cenie 1300 - 1800 zł.Też mi zależało, by wózek był ładny, nowoczesny, w fajnym kolorze, ale w jakiejś normalnej cenie. Nie chciałam używanego, wiecie, 1 ciąża, chęć kupienia nowego wózka. W fotelik za to zainwestowałam i kupiłam droższy i lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whhhhhg
Pcham x-landera zaraz cię zjadą , że i tak za duzo dałaś. jedno i to samo na kafe. tu panuje jakis dziwny pogląd. ja piernicze dajcie se spokoj co was to obchodzi jaki ktos ma wózek. patrzcie się w soje portfele i na swoje wózki a nie na czyjes. jak by mnie było stać to bym kupiła wózek za 5 tyś, ale mnie nie stac więc kupuje za 2. i gówno mnie obchodzi jaki ma wózek sąsiadka z bloku:o . a jak ktos ma fajny wózek to milo bo mozna sobie popatrzec i porównac. odwalcie sie od innch i dajcie se spokoj juz bo to nudne jest. i zrozumcie, jak ktos zarabia 1.500zł nie da za wózek 3 tyś baa, nie da nawet tysiąca, tylko kupi uzywany za 500zł, a jak ktoś zarabia 5 tyś to co dla niego za problem z wózkiem za 3 tys? nigdy tego nie pojmiecie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej perpektywy
fotelik to inna bajka bo przeklada sie na bezpieczenstwo, dlatego warto kupic przyzwoity czyli taki ktory ma odpowiednie wyniki w testach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie nie zastanawiaja drogie wozki na pl ulicach. :D ja kupilam tani wozek 3in1 i juz pare mies temu odpadly tylnie kola :P Wozka nie da sie jzu naprawic a gwarancja minela. Teraz bym kupila wozek za 2000zl bo tyle wzielam becikowego a nie dziadostwo za grosze. Teraz bede musiala kupic nastepny wozek :O no i jaka to oszzcednosc? :P ZADNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhh45
Mysza_ty to zauwazyłam , nie masz na nic kasy jedziesz po taniosci na maksa i zawsze w tego typu tematach pirwsza jestes.. tobie to nic nieoptrzebne prawie, jak tak ciebie czytam, to nie bo kuoe kasy tamto ni e bo niepotrzebne, dzieci ci potrzebne? wogole?Mnie stac i kupie wozek taki jak mi sie podboa nie pztrzac na cene, ceby sa jaki sa i nie ma co sie oburzac ,ze tanio czy drogo!zalezy co dl akogo jest drogo.Dla mnie wozek za 4000 nie jest to kosmos jakis, normalna kwota, juz na wyprawke wydałam ok 15tys, a nic specjalnego poza mebelkami nie kupiłam, takie sa ceny,a co moje 1 dziecko mam w uzywancach ubierac? plisss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 tys na wyprawke...na mebelki, ze zlota? czy jakies antyczne??? ja kupilam meble w black& white za 1300zl, nic im nie brakuje, maja wszystko co trzeba i sa naprawde ladne. Lepiej na wycieczkę jechac, zrobić remont w mieszkaniu, lub cos innego, smiecie ktore teraz na kupisz beda lezec Dziecko nie potrzebuje tych wszystkich badziewi, szybko rosnie i wszytko zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wydalam na wyprawde jakies 3 tys a i tak wiele smieci przeleżało, wielu użylismy tylko dlatego ze byly a jakby nie bylo to by sie obeszlo przy 2 juz bedę mądrzejsza:) pozatym jak ci cos brakuje to w kazdej chwili dokupisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik062007
odpowiem tylko na pyt w temacie. niektorzy sa zbyt biedni, by kupowac tanie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×