LIPIEC=ropoczynamy starania D

rzeczywiście dziewczyny nie piszą już tyle co kiedyś ale w weekendy to tu generalnie się mało działo..... amerie już długo się do nas nie odzywa-pewnie jeszcze odpoczywa na urlopie, agnes też milczy....no i marta też coś słabo pisze....w ogóle dziewczyny lanie powinny dostać ;)

rzeczywiście dziewczyny nie piszą już tyle co kiedyś ale w weekendy to tu generalnie się mało działo..... amerie już długo się do nas nie odzywa-pewnie jeszcze odpoczywa na urlopie, agnes też milczy....no i marta też coś słabo pisze....w ogóle dziewczyny lanie powinny dostać ;)

rzeczywiście dziewczyny nie piszą już tyle co kiedyś ale w weekendy to tu generalnie się mało działo..... amerie już długo się do nas nie odzywa-pewnie jeszcze odpoczywa na urlopie, agnes też milczy....no i marta też coś słabo pisze....w ogóle dziewczyny lanie powinny dostać ;)

trzy wiadomości mi się wysłały :o wkurzajaca jest czasami ta kafe

Agnes miala sie odezwac...dzwonila do mnie o 13 chyba i miala za godzine sie odezwac ale milczy chyba jeszcze sie musi nacieszyc mezem w koncu 3 dni sie z nim nie widziala:) Az czasem zazdroszcze tym ktore maja faceta/meza przy sobie....

ja też zazdrościłam czasami aż mi było głupio ale u nas ten etap się już skończył i myslę zu u ciebie będzie kiedys podobnie bo zycie pisze różne scenariusze ;) a mąż agnes to już chyba niedługo do Anglii jedzie...

narazie chyba nie bo musza pozalatwiac wszystkiesprawy z tym samochodem...wiec z tego co wiem musial sie wstrzymac z wyjazdem... a u mnie raczej nie doczekam sie ze bede K miala przy sobie bo on pracuje w firmie ktora tylko jest w delegacjach...a ze jest to jedyna firma ktorej nie grozi upadek to woli sie jej trzymac bo bardzo dobrze placa

mój M wybył do kościoła a ja zostałam sama i nudno mi strasznie :o poza tym chcę zjeść już obiadek a muszę poczekać aż M wróci ;) :(

a ty dlaczego nie poszlas? ja jeszcze siedze w pizamie:) ale wlasnie obiadek mi sie robi i zaraz zjem...samej jesc to tak smutno ale sie przyzwyczailam...

a ty dlaczego nie poszlas? ja jeszcze siedze w pizamie:) ale wlasnie obiadek mi sie robi i zaraz zjem...samej jesc to tak smutno ale sie przyzwyczailam...

to dlaczego nie poszlas tez do Kosciola? ja jeszcze w pizamie chodze...i tak pewnie bede do wieczora....obiadek mi juz sie robi zaraz bede jesc sama...tak smutno samej ale przyzwyczailam sie....

to dlaczego nie poszlas z nim?

kurde glupie to kafe dzis...wysylam wiadomosci i sie nie pokazuja pisze i pisze...a one wyskakuja dopiero za jakis czas....i sie powtarzam

jakby tu powiedzieć, nie jestem wierząca ale to nie oznacza że twierdzę, że Boga nie ma, może jest jesli ktoś wierzy to dobrze ale ja zwyczajnie nie wierzę, dlatego też nie chodzę z moim M do kościoła

jakby tu powiedzieć, nie jestem wierząca ale to nie oznacza że twierdzę, że Boga nie ma, może jest jesli ktoś wierzy to dobrze ale ja zwyczajnie nie wierzę, dlatego też nie chodzę z moim M do kościoła

aha chyba ze tak...

co masz dziś dobrego na obiadek? ja udka kurczaka z miodem i cytrynką, marchewke+jabłko i ryż , generalnie obiad na słodko :D

co masz dziś dobrego na obiadek? ja udka kurczaka z miodem i cytrynką, marchewke+jabłko i ryż , generalnie obiad na słodko :D

co masz dziś dobrego na obiadek? ja udka kurczaka z miodem i cytrynką, marchewke+jabłko i ryż , generalnie obiad na słodko :D

wkurza mnie dziś kafe.... chyba cos im się tam psuje.......

ale dzis mnie kafe wkurza...... chyba cos im się tam psuje

ale dzis mnie kafe wkurza...... chyba cos im się tam psuje

ale dzis mnie kafe wkurza...... chyba cos im się tam psuje

a ja dzis nie musialam robic bo mama moja wczoraj juz zrobila obiadek niedzielny i dala mi wiec tylko odgrzalam i kluseczki ugotowalam...wiec miesko sosik kluseczki i suroweczka

a ja dzis nie musialam robic bo mama moja wczoraj juz zrobila obiadek niedzielny i dala mi wiec tylko odgrzalam i kluseczki ugotowalam...wiec miesko sosik kluseczki i suroweczka

Witam Was ale dopireo z lozka zlazlam:) czytalam wszystko ale nie mialam sily pisac po powrocie od Marzenki:( tak superrrowsko bylo:))))))))))))) szkoda ze to tylko 3 dni:( ale mam swietna wspomnienia, nawijalysmy jak wolna europa, ja bylam w 7 niebie po obiadkach Marzenki a jej sos..!!!!!!!1 mhmm:) palce lizac:PPPP kochane nie moglam sie najesc:D jestem taka szczesliwa ze poznalam Marzene osobiscie, wczesniej gadalo sie nam super przez tela ale w realu..:) jest dla mnie jak siostra ktorej nigdy nie mialam:)))))))))) MARZENKA JESTES THE BEST!!:p czekam teraz az do mnie zawitasz:P ponadto jesli chodzi o samocho to szkoda gadac... i na serio jest strasznie ale nie jest to zwierzenie na topik ani nawet na tela... takze nie mam jak Wam wyjasinc.. w kazdym badz razie samochod jest juz nasz tylko musimy do przyszlego tyg splacic reszte kasy.... 14 tys.... Smile!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratuluje:P super ze dolna tabeleczka sie powieksza:P Goga wiedzialam ze obronisz na 5!! mowilam ze we dwojke razniej:D a!! daj jutro znac jak z Fasolinka i nagraj serducho bo jak sie sapotkamy kiedys to chce posluchac:))))))))))))))) banmon.. ja wciaz czekam na te zdjeci.....:PPPPP ola tak jak wspominalam na temat tego zdarzenia na forum nie da rady.... caluje i lece sprzatac bo syf w domu:((( Janusz posprzatal ale potem zrobil to samo:)) ach te chlopy:)))))

kluski :) ależ mi się coś takiego marzy :) ale sama nie lubię się bawić w ugniatanie ciasta :o i wolałabym żeby ktoś inny to za mnie zrobił ;) ja mam mamę 140km od siebie :o

no muszę zrobić zdjęcie ale ciągle zapominam, cyknę komórką i wyślę ci na maila ale teraz to brzydko wyjdzie bo już ciemno i światło nie te :o fajnie że się spotkałyście :) cholera 14tys. nie wiem skąd ja bym tyle wyskrobała, masakra to co was spotkało

jeszcze w domu Marzenka????????????:P pamietaj wyslac mi na maila zdjecie k:PPP