LIPIEC=ropoczynamy starania D

no juz 10 zaplacilismy jeszzcze reszta, mam nadzieje ze dziadek J nam pomoze:( no niestety podczas mojej nieobecnosci.. moja Babrysia zmarla.... z tesknoty do mnie...:((((((((((((((

no niestety.. 10 tys juz wplacone jeszcze 14 ale mam nadieje ze dziadek J nam pomoze.. a.. podczas mojej nieobecnosci MOja Gabi zmarla.. z tesknoty domnie...

a co dzis z tym kafe????? nie moge sie doczekac tego zdjecia:P

zaraz musze sie zabrac za mielone i za ten sops Marzenki:P bo masakryczna mam ochote i J taki ciekawy:P

agnes to co to będzie jak ty w końcu do Anglii śmigniesz, chyba będziesz musiała całą ferajnę ze sobą zabierać

piszę wiadomości a one się wcale nie wyświetlają

Agnes ty juz tak nie zachwalaj bo sie normalnie czerwienie:):):) potem caly topik do mnie na sos przyjedzie haahahaha....a tyle ludzi sie nie pomiesci a po drugie....coz to za towarzystwo ze mnie ktore wieczorem szlo spac o 22 a ciebie zostaiwalo na pastwe losu przed kompem:)

no w końcu po obiadku jestem :) już mnie powoli dół łapie że jutro poniedziałek :o i jeszcze ten 1 listopada tak głupio wypada w tym roku, zero wolnego :o

Cześć dziewczyny:) Piszecie, że wasze grono staraczek się nie powiększa,więc jestem :) Od dłuższego czasu czytam wasze historie, ale dopiero teraz odważyłam się napisać...również staramy się z mężem od lipca o dzidzie, jak na razie bez efektu:( Witam :)

Joasia witam:) Dopisz się do naszej tabelki:)

czesc Joasia :) może złapiesz jakieś dobre fluidki u nas :) jako pierwsza przywitała cię smile która zafasolkowała może to dobra wróżba ;)

na pewno :)

dzisiaj to juz mam takie humory ze masakra. Ryczeć mi sie chce strasznie:(

ja tak miałam przez kilka minut ;) poryczałam się bo sobie uświadomiłam, że jeszcze długo własnego kąta mieć nie będziemy.... no bezsensu zupełnie ;) chyba jakis wyrzut hormonu miałam :P smile nie płacz tylko się ciesz :) w końcu mamusią będziesz :)

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN malagosia............29............1.................... ok.29.09 Magda8080..........29............3....................o k 02.10 Olka.P................28............5................... ..ok.02.11 Marta82.............26............5..................... ....02 .11 banmon...............26...........5..................... . ...04.11 agnes19.............19...........dużo!!! ...............ok.11.11 HopeU................27.........przerwa...............o k .13.11 Joasia1982..........27..........4........................ok. 22.11 stokrotka987.......30...........6 /przerwa/ ........ok .17.11 CIĘŻARNE nick................cykl.....tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię xkalanderka22.................14...........24 .04.2010.........?..........? -=Goga=-.............2..........9............28.05.2010. .........?. .......? Dagus83.........................8............26.05.2010. .........? ........? Natalya123.......2.............7............07.05.2010.. .........?........? SmileEveryday....4...........?.............?............ .............?........? WITAM :))

A ja nie wiem dlaczego:( Tak mnie to wszystko przeraza teraz...Nie wiedziałam ze tak bedzie...

Zamiast się cieszyć to ja mam taki dół dziś ze az wstyd:( Mój R. dzisiaj ma w swoim sklepie inwentaryzacje i go nie ma a taka mam ochote sie do kogoś przytulić...W ogóle mnie wszystko chyba przerasta:( mam nadzieje ze to myslenie mi sie odmieni:(

No normalnie rycze:(

Wydawać się powinno, że to takie proste, wszyscy wokół "wpadają" a jak tu człowiek nie uważa:) świadomie chce mieć dziecko, to nie wychodzi, ciekawe jak długo będę czekać...:(

Joasia od zawsze tak było i bedzie:) Nie kazdemu jest dane tak od razu a znowu dla innego taka wiadomość spada nagle jak grom z jasnego nieba...

Widzę, że nie tylko ja mam doła.

Patrze na te dwie kreski i nadal nie wierze...Chyba zrobie drugi test...

Mnie wszystko dziś przygnębia...i jeszcze ta pogoda...

Gratulacje, pewnie jakbym zobaczyła na teście dwie kreski też bym nie wierzyła i parę powtórzeń zrobiła:)

Powtórzę: GRATULACJE !!!! :) :) :) (teraz takie porządne gratulacje :)

smile takie huśtawki nastroju to norma w ciąży ;) pomaluj se paznokietki albo połóż maseczkę na twarz i nastrój się poprawi ;) a jak nie to popłacz sobie jak masz ochotę bo i płakać też czasami trzeba ;) Joasia tak to najczęściej jest że jak na czymś mocno zależy to ciężko żeby to dostać :o ale na pewno nam się uda ;) widzę że jesteśmy w tym samym cyklu starań ;) może piąty cykl będzie tym szczęśliwym dla nas :)

Tak banmon, w listopadzie będzie 5, może się uda..trzymam za nas kciuki :)

kiedyś musi się udać :) a robiłaś jakieś badania Joasia czy na razie bezstresowo podchodzisz?

W lipcu byłam u ginekologa, bo w czerwcu odstawiłam tabletki, zbadał, zrobił usg i powiedział że wszystko ok, zaprasza jak się uda. Sama zrobiłam badanie na toksoplazmozę. Zastanawiam się po ilu m-cach bezskutecznych starań należy ponownie się wybrać do ginekologa..myślę że może dam sobie czas do końca roku.

ja sobie daje czas do końca roku, niby gin'owie twierdzą że jeśli przez rok się nie udaje to wtedy zlecić trzeba porzadne badania, mnie też badał i zapraszał jak się uda, tylko jakoś nie bardzo mi to wychodzi. Ale postanowiłam, ze daje sobie czas do końca grudnia i jak nic z tego nie będzie lecę do lekarza