LIPIEC=ropoczynamy starania D

Banmon poszukaj na "znany lekarz pl" czy jakoś tak :) ja tam znalazłam swoją i jestem bardzo zadwolona Agnes ciepłe mleko z miodem i czosnkiem i potem do wyrka ;) Hope twoje zdrowie :D

ja ostatnio ciast nie pieke, jedynie tew gotowe:) na latwizne ide:P Ola Twoj M napewno zadowolony z takiej zony:P

Ja popijam herbatke z miodem i cytrynka:)

na razie jeszcze nie chcę zmienić ja swojego znalazłam na dobry lekarz czy jakoś tak, tam są różne opinie i ten miał niby najlepsze..... no zobaczymy poczekam do 10 w ogóle ten przyszły tydzień to mi się okropny szykuje.... 10 mam szkolenie w firmie takie wewnętrzene a 11 szkolenie w ośrodku przez jakiegoś tam profesora i to potrwa cały dzień :o już mi się flaki przewracają jak sobie o tym pomyślę

bardzo zdrowo Agnes, zrób sobie syrop z cebulki i czosnek wcinaj :)

To Ci wspolczuje:( ale odpoczniesz w swieta z rodzinka:) z siostra i mama:P i M of course!!

M zadowolony, on za to wymył mi samochód :) handelek wymienny he he Poza tym musiałam go udobruchać, bo najpierw zrobiłam mu awanturę a potem ryczałam, czyli norma przed @ Banmon chcesz sam przepis czy linka do strony z przepisem?

Syrop z cebuli to ponad moje sily:) predzej zwymiotuje niz to wypije..:( niestety!!

obym wytrwała do Świąt a w ogóle w piatek znajomy z pracy zwrócił mi uwagę na to, że jeden dzień świąt wypada w sobotę czyli zgodnie z prawem należy nam się jeden dzień wolnego :) tylko jeszcze nie wiem czy dadzą nam Wigilię czy poniedziałek albo sami pozwolą wybierać :) ale powiem wam, ze potrzebuję już wolnego, czuję się zmęczona i w weekendy jakoś nie mogę się zregenerować do końca

Urodznki ida wiec nie plakuniaj!! Prezencik musi byc!!:P i ten z gornej polki:)

Agnes moja mama (pielęgniarka) mawia, że lekarstwa nie muszą być dobre tylko skuteczne ;) Ola możesz podać link ale jeśli masz jakieś uwagi do przepisu to napisz chętnie skorzystam :)

Agnes w szklance podukaj pokrojoną na kawałki cytrynę , dodaj ciepłej (nie gorącej !!! ) wody i miodu - najlepsze na ból gardła i kaszel :)

Odpoczniesz, poprzytulasz sie z M:) Twoj organizm ma za duzo na głowie:( takie mam wrazenie!! szkoda ze urlopu nie moszesz miec ale takiego 2 tygodniowego- napewno bys lepiej sie poczula i psychicznie i fizycznie!!

Ola do terminu @ zostało ci 6 dni więc jeszcze z 3 dni bądź dobrej myśli później będziesz mogła marudzić ;) ale jeszcze teraz ci nie pozwalam :) uszolce do góry

Dzieki la skorzystam:) masz mame pielegniarke Banmon?? Fajnie:)

http://mojewypieki.blox.pl/2007/11/Pierniczki.html Zrobiłam z podwójnej porcji i wyszło mnóstwo :D

święte słowa Agnes, strzeliłaś w 10 :) już jakiś czas temu mówiłam M, że przydałby nam się urlopik nawet taki tygodniowy, żeby gdzieś wyjechać i zająć się przyjemnościami

Banmon swiete słowa!!:Ale pamietaj ze ja Ciebie przypilnuje pod koniec grudnia:) tez nie pozwole na fochy i smutkii!! Na nk masz takie fajnusne zdjecie i tam sie tak usmiechasz szalowo:P korzystaj z tego!!!

No wiesz trza dzidzusiowi wszystko dorobic:) tydzien napewno wystarczy!!

przepis wygląda na fajny, a ty dałaś brązowy cukier czy cukier puder, mam nadzieję, ze są równie smaczne co ładne ;) tylko będę sobie musiała jakieś foremki kupić do wycinania :)

Ola!! Tak patrzac na te pierniczki:P a szczegolnie tego z czerwonym stanikiem postanowilam ze je upieke:) alez Ty nas motywujesz:)

Przepis na sernik: 7 jajek 1 kg sera (4 opakowania serka białego president ja uzylam Quark pewnie w Pl nie ma) 1,5 budyniu śmietankowego lub waniliowego 1/2 kostki masła 1,5 szkl cukru 1 łyżeczka proszku do pieczenia Cukier waniliowy Rodzynki Skórka z pomarańczy Żółtka utrzeć z masłem i cukrem dodać ser, budyń wymieszany z proszkiem do pieczenia. Na koniec dodać pianę z białek ubitą na sztywno i rodzynki i skórkę Rozlać w dużej blasze albo z połowy składników w tortownicy. Pięć ok 1h w 180 st. Ja zaczynam w 150 przez pierwsze 30 min i na koniec zwiekszam do 180. Smacznego. Nie ma szans ze sernik nie wyjdzie.

No autorka bloga ma talent :D W zeszłym roku robiłam z cukrem pudrem, w tym z brązowym. różnica jest w ucieraniu chyba tylko ;) A i witrażyki też zrobiłam :) ale konieczny jest papier do pieczenia . A piekarnik powinien dać rade to tylko kilka minut ;)

dzięki Hope za przepis już sobie skopiowałam do schowka :) no i sprawę słodkości na Święta mam załatwioną :) pierniczki będą + sernik :) tylko mam nadzieję, że mój piekarnik się nada....

No i sernik bedzie:)

Ale mi smaka narobilyscie:P

Hope mam swój sprawdzony wielokrotnie przepis na sernik, ale ten jest znacznie prostszy, a to kusi ;)

a ja jeszcze sernika nigdy nie robilam.. wstyd sie przyznac!!

oj tak, tak w prostocie sukces :D dla takiego leniwca jak ja, jak znalazł :) fajne są te pierniki z witrażykiem :) a do tego to takie najzwyklejsze landrynki się nadadzą ? planuję zrobić to cudo w następny weekend :) już się doczekać nie mogę tylko muszę się w foremki zaopatrzyć

Żaden wstyd , mi jeszcze nigdy nie wyszedł biszkopt :P a to podobno bardzo proste