Nie jestes tego warta........

Mój facet wyjechał w delegacje na parę dni do innego kraju. Dzwoni do mnie pare razy dziennie a dzisiaj zadzwonił i zapytał czy może zadzwonić do mnie zamiast na komórkę to na telefon stacjonarny(w domyśle wiem żę jest taniej).Z tym że on użył zwrotu : NIE JESTEŚ WARTA WYDAWANIA KASY NA TELEFON KOMÓRKOWY WIĘC WOLE ZADZWONIĆ NA STACJONARKĘ . Powiedział to niby w żartach ale poważnym tonem. Walnęłam słuchawką. Dzwonił jeszcze parę razy potem na komórkę a na końcu napisał mi smsa że jestem niepoważna. Co wy na to ????????? Bo mnie zabolało że hej.

jestes niepowazna - koles ma pewnie czarny humor (jak np ja)

no owszem ma ale bez przesady!!!!!! zabolało mnie to ...............

moze ma inna, wiecej wartą od ciebie....

eeeeeeee tam nie ma innej

To musiało być dla Ciebie przykre... No ale to Tylko facet. A oni są gruboskórni, nie mają tej wrażliwości co kobiety. Mógł nie myśleć co gada. Chociaż ja na Twoim miejscu też bym się obraziła, choć na kilka dni... I nie słuchaj się tego boryna wyżej. To złośliwie napisane :P

ja bym się juz nie odezwała żarty żartami, jakieś granice są...w końcu faceci chcą żeby ich dziewczyny się szanowały

wcale nie zlosliwie, bo czesto tak bywa.

A ja myślę że ty tylko kretyńska wypowiedź faceta.... Jakich wiele. Jakby mu na niej nie zależało to nie dzwoniłby do niej.

obrazić się nie zaszkodzi

hehe a ostatnio mój powiedział że bez stanika wyglądam jak krówka

alez mu sie dowcip wyostrzyl hahah no palnal jak lysy grzywka o kant kuli... rodzaj meski tak juz czasem ma, najpierw pwie potem pomysli echh ja bym mu poiwiedzial ze takie zarty ciebie nie bawia i tyle.. scen nie ma co robic choc maly foch nikomu nie zaszkodzi:):D

no i po tym jak on mi tak powiedział odłożyłam sluchawkę. Od razu dzwonił parenaście razy za którymś tamodebralam i powiedziałam ze skoro nie odbieram to chyba znaczy że nie chce mi się z nim gadać. No a potem ten sms żę jestem niepoważna.Masakra ta zniewaga krwi wymaga...........a tak serio to ja jak żartuje to raczej nie używam zwrotów tego typu czyl poniżej pasa.....

głupi cham

tym bardziej że wczoraj też mi powiedział dziwny tekst. Poprosiłam o pożyczenie kasy (jakas tam większa kwota na parę tygodni) i dowiedziałam się że on się musi zaharowywać (dodam że ma dobrą fajną dobrze płatną prace) utrzymywać dwa domy i jeszcze mnie i nic z tego nie ma......no a dzisiaj ten tekst z tym że nie jestem warta coby do mnie zadzwonić na komórkę. masakra jakaś

Mój mi kiedyś powiedział: Pochodzimy ze sobą do kwietnia, a potem się zobaczy.... Byłam wściekła a niedługo potem się oświadczył. To świadczy że czasem myśli kobiety i faceta są całkiem inne.