A miało być tak pięknie..

Przyszłam z pracy o 22, po drodze zrobiłam małe zakupy, warzywa, owoce, gumki i cin cin. Przychodzę, facet nie moze oderwać się od kompa, po godzinie jak zajrzał do zamrażarki (bo mu przeszkadzał nadmiar lodu), wysunęła się z niej butelka i roztrzaskała się pod jego nogami. Wszystko szlag trafił. Jestem zmęczona i wkurzona. A miało być tak pięknie... :(

nie czyni wiosny

Może to bzdura, ale ja na zakończenie zajebiście ciężkiego dnia chciałam się odstresować. Tak mnie to wkurwiło :(

Nie chodzi tylko o tę butelkę... Raz, chłopak nie moze oderwac sie od kompa, dwa rozwalił butelkę, (juz jestem bardzo zła) trzy jestem zła WIĘC nie będziemy się kochać. Cztery, jestem zła BO nie będziemy się kochać. A miało być tak pięknie :(

powiedz sobi8e "A pierdolę to" i idź go przeleć

Jak się jeszcze nie ma stałej pracy tak jak ja, tylko dorabia na zlecenie w markecie za 500 zł miesiecznie i uczy się jeszcze to takie coś moze wkurzyć.

A miało być tak pęknie.. wejdź tu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4153985&start=30.Te same sytuacje

Wiem że trucizna mogła sporo kosztować:P.Napisz ile i jaka byla w butelce.

fakt jestes przemeczona!