Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malina17

Jaki piesek do bloku?

Polecane posty

Gość elianah
ja tez polecam maltanczyka, sa sliczne jak lale :) kupilam tu 664309182 i jestem bardzo zadowolona. teraz juz zawsze bede miec tylko maltanczyki. slodziaki :))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasmina 57
Proszę o odpowiedź, jak zachowują się maltańczyki zostawione same w domu na czas pobytu opiekuna w pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden!!! Cholerne hałaśliwe szczekacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maltańczyki hałasują. One nie lubią przebywać w samotności. Mam jednego łobuziaka, dlatego mogę się wypowiedzieć. Na szczęscie pracuję w domu, mam własną działaność, więc sąsiedzi nie narzekają za bardzo na jego płacz. Ale też trzeba pamiętać o strzyżeniu go (chodzimy do p. Bundyry http://www.fryzjerpieskow.pl/ ) odpowiedniej karmie i pielęgnacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam psa
Witam Ja przygarnęłam szczeniaczka wielorasowego /naprawdę bardzo wielorasowego :) / , bo ktoś go razem z jego rodzeństwem porozrzucał z samochodu na drogę. Mój pupilek sprytnie wlazł pod bramą i się już został. Nie myślałam o psie do bloku, ale jak go przygarnęłam i z miejsca pokochałam to się już został. Na szczęście w perspektywie ma wyprowadzkę na wieś ;) . Potwierdzam, że nie ma jak działeczka dla psa. Zawsze znajdzie sobie cień w największy upał. Czasem w krzakach, czasem pod domem cieniu, czasem wygrzebie sobie dziurę w ziemi. Może się wybiegać. Nakopać w ziemi ile wlezie. Czasem pójdzie /niestety!/ na suczki, czasem utapla się w kupie gnoju, czasem złapie kleszcza i zachoruje, ale ma swój raj na ziemi. Natomiast w bloku latem = masakra! Jazda samochodem, którą uwielbia, latem=masakra. Nawet klima nie ratuje sytuacji. Wydaje mi się, że zachowanie psa w bloku i nie tylko zależy od jego charakteru ale i od wczesnego chowu, czyli jakiejś tresury. Mój nie jest tresowany w sposób szczególny ale jak go wzięłam dużo czytałam poradników jak przyuczać psa do pewnych pozytywnych zachowań. W bloku na ogół nie szczeka i nie wyje. Szczeka tylko jak ktoś obcy idzie po klatce, na ogół krótko i daje się wyciszyć. Natomiast znam psy na klatce i w bloku, które wyją będą c same w bloku i to tak żałośnie i głośno, że może irytować. Z psem idą wielkie obowiązki. Temat rzeka. Ale jak się pokocha psiaka to ma się jednak więcej radości i nawet te obowiązki czy trudne chwile jak psiak zachoruje znosi się na pewno lepiej. Warto mieć pieska. Są śliczne różne rasy. A najpiękniejsza rasa to rasa mojego psa, wielo-rasowca, czyli kun-del-ka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopytaj jeszcze użytkowników tego forum http://www.mojpies.com/ Gdy ja miałam pytania dotyczące psów, to odpowiedzieli w mgnieniu oka. Super ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×