Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Salix

Pogaduszki samotnych czterdziestolatków...

Polecane posty

Jakos nie moge spac. Przyzwyczailam sie do pracy w nocy i jak mam wolne, to potem jest problem. Dzis rano po powrocie z pracy, wstawilam sobie pranie. Mialam powiesic jak sie wyspie, ale zapomnialam o tym i poszlam z kolezanka na mala kawe.A takie sloneczko bylo, ze az zal. Gdy wrocilam, to pranie nie lezalo w pralce, a rowniutko ulozone na moim lozku w sypialni. Juz wysuszone, pachnace wiatrem... Piotrus Pan (spodobalo mi sie to okreslenie). Czy on musi byc taki wstretnie uprzejmy? Ja musze o nim zapomniec!!!! Nie, ja tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konfi - masz rację. To Piotruś Pan obudził w Tobie kobietę. Tak to już jest, że kiedy się zakochamy to wyglądamy i zachowujemy się inaczej. Przyciągamy mężczyzn. Cóż z tego kiedy nie możemy mieć miłości tego wybranego. Wszystko na szczęście mija, za jakiś czas będziesz umiała cieszyć się towarzystwem innych mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Witam Dziewczeta Konfi Zakochana kobieta wygląda pieknie, przyciąga uwage innych, nie tylko mężczyzn. Salix Kominek super, taki cieplutki. Co do adopcji to jestem bardzo za, ale w komplecie jest moja corka (16 lat) i dwa koty. Przemyśl to może jescze. Dziewczętam mam taki katar ze na oczy nie widzę. Wczoraj padłam o 20 jak betka.Dziś ledwo żyję. Ale musze sie do jutra spionizować, mam randkę. Pojdę z czerwonym nosem, jak kocha to przymknie oko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Zuzka Moja kotka Sweeney od dwóch dni gania własny ogon. Czy to coś oznacza? Dobrze że Tood jest taki jak zawsze. Jest manipulantam.Wchodzi na kolana i przytula się, patrząc mi w oczy. Dostaje wtedy wszystko co chce. Jestem miętka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Zuzka Kupił, I Sudafet, Acatar, Nurofen antigrip, a teraz popijam Coldreks. Zaćpam sie tym wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Zuza Sudafet brałam wczoraj, Acatar dziś. Zapewne masz racje, powiem ci że mam dzis ciężki dzień. Jakiś pechowy. Zaginoł mój wniosek o wczasy pod gruszą, złożony w sierpniu. Rece mi opadły, ale cóż pieniązki będą w listopadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Witam Wracam do żywych. O 12.00 zwolniłam się z pracy, i lężałam w domu. Co za męczący katar. Zuza gratuluję ci bucików. Ja dostałam dzis złą wiadomość. Nie dostanę w tym miesiącu wczasów pod gruszą, pani z kadr zgubiła mój wniosek. Jestem w kropce, bardzo liczyłam na te pieniądze. Znowu ciężki miesiąc. Takie trochę źale. Dobranoc dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia - nawet nie wiesz jak bardzo Cię rozumiem. Sprawy finansowe potrafią przyćmić radość życia. Co do adopcji Ciebie wraz z inwentarzem - bardzo dobry pomysł. Moja córka zawsze chciała mieć siostrę i kotki. Ciągle mi wypomina że takie z nas samotnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Salix Wsaję codziennie o 5.15 jadę do Warszawy do pracy, wracam o 18.00 i wiecznie mam pod górkę. Teraz mam pod górkę bo Pani zgubiła mój wniosek o wczasy po gruszą. Wcześniejsze pieniądze z wczasów wysłano na konto kogoś innego. Mam duże przekonanie że Fundusz Socjalny nie jest dla mnie.:) W jakim wieku masz córkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córcia ma 22 lata i niestety wypomina mi, że jestem samotna. Obserwuje jak znajome, koleżanki układają sobie życie a ja ciągle jestem sama. Teraz wyjechała na kilka dni i jakoś tak smutno w domu, choć właściwie bywam tam tylko gościem. Tez jestem w domu około 18, wstaję jeszcze wcześniej. Całe szczęście, ze nie muszę dojeżdżać do pracy. Spacerkiem zajmuje mi to 20 min. Niestety pracuję po 12 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salix, bardzo duzo pracujesz, ale mam nadzieje,ze nie codziennie? ja pracuje 8 godz 5 czasem 6 dni w tygodniu. Niestety przez te 8 godz stoje przy tasmie, ale prace mam lekka, moze troche monotonna, ale nie zamienilabym jej na zadna inna. Bardziej z powodu ludzi (w duzej mierze Polakow), ktorzy daja mi chec do zycia w tym obcym kraju, z dala od tego co jest mi znane. Do pracy mam 25 min samochodem, a pracuje tylko na nocki, bo ja jestem taki czlowiek "sowa". Nocne zycie to jest dla mnie to co lubie.Wlasnie trzeba niedlugo zejsc na kawe, ktora zawsze pijemy przed wyjazdem, tak jest i tak juz bedzie.Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Witam dziewczęta Pragnę zauwarzyć że coraz mniej piszemy. Niedobrze:) Poprawmy się dziewczyny:) Salix rzeczywiście dużo pracujesz. Ja pracuję 8 godz, ale w domu niema mnie 12 godz. Dojeżdzam do pracy do Warszawy. Codziennie. Moja córka ma 16 lat, i jeszcze się kręci przy mnnie, ale wiem że to tylko kwestia czasu kiedy przestanie. Gdzie mieszkasz Salix? Ja mieszkam w Zegrzu nad Zalewem Zegrzyńskim, 30 km od Warszawy. Konfi Pracowałam 12 lat na noce. Miałam wtedy dużo więcej czasu, ale przestawiłam sobie dobę. I byłam wtedy mężatką, jak przestałam pracować na noce, przestałam też być mężatką. Dowiedziałam się zbyt wielu rzeczy. Takie życie. Odezwę się około 22 , jedziemy dziś z córką do teatru. Jak wrócę to napiszę. Miłego dnia dziewczęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Znowu się tylko przywitam, czekają jeszcze obowiązki domowe a cały weekend niestety pracuję. Rzadko biorę nocne dyżury bo ciężko znoszę brak snu. Niestety pracuję bardzo dużo, tylko pięć, sześć dni w miesiącu mam wolne. Taka konieczność. Sylwia, mieszkam na Opolszczyźnie. Utknęłam w dziurze gdzie jedyną moją pociechą jest działka. Nie mam czasu na jakiekolwiek życie towarzyskie, wyjazdy, teatr. Fajnie masz, że sobie jedziesz z córką do teatru. Zawsze myslałam, że kiedy moja dorośnie to będziemy razem robić ciekawe rzeczy. Niestety z braku czasu rzadko nam sie cos udaje. konfi - dobrze, że masz fajne towarzystwo w pracy, to bardzo ważne, szczególnie na obczyźnie. zuzka - trzymam kciuki i czekam na relacje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Witam ponownie Salix przepraszam. Jestem kompletnie bez wyczucia. Chyba pójdę już spać. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Witam dziewczynki Jakos nikt nie pisze. Niedziela. Spokojna, trochę nudna, w sumie fajna. Niegdzie się nie spieszę, mogę posiedzieć sobie z wałkami na głowie:). Mam nadzieję że ktoś się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia - za co Ty mnie przepraszasz???????? Czytam i nie mogę zrozumieć. Chciałabym częściej pisać, ale obowiązki, same rozumiecie! Właśnie skończyłam (w pracy ;) ) Spóźnionych kochanków - przyznam, że jestem pod wrażeniem. Zuzka - sorki za smucenie ale czasem nachodzi, moze to znowu wina pełni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia mieszkasz nad Zalewem Zegrzyńskim? To chyba tam kręcono serial "Dom nad rozlewiskiem". Dzisiaj się zaczyna, ciekawa jestem jak udało im się to sfilmować. Polubiłam książki Kalicińskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec ja sie odezwe ;-) dlugo mnie nie bylo, ale jakos tak mija dzien za dniem, praca, dom, to i tamto... na dodatek mielismy pogrzeb w rodzinie, i moja 52- letnia kuzynka wdowa zostala...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Gapiszonku. Smutna wiadomość. Fajnie, że się odezwałaś.😘 Wygląda na to, że moimi wywodami wystraszyłam koleżanki, a tak miło było:( Pozwólcie więc, że przycupnę w kąciku i poczytam, nie będę więcej przynudzać. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Witam dziewczęta Weekend zleciał jakoś za szybko, a jeszcze dziś na trzy dni opusciło mnie moje dziecko. Juz źle się z tym czuje. Jestem straszną matką, nadopiekuńczą. Zapomniałam wam napisac na czym byłam w sobotę. Sztuka nazywa się Łup i jest wystawiana w teatrze Syrena w Warszawie. Malajkt w roli kobiecej- rewelacja. Super się bawiłyśmy, łup to czarna komedia, więc były pieniądze w trumnie i trup w szafie:). Zuzka Niestety Domu nad rozlwiskiem nie kręcili nad zalewem. Musze przyznać że czytałam książkę i pierwszy odcinek serialu trochę mnie rozczarował, ale będę oczywiście oglądać następne. Myślę że się rozkręci. To narazie tyle. Jeszcze trzy dni i dziecko wróci:) Pozdrawiam wszystkie dziewczeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Salix Mam 11 ksiazek Whortona daj znać jaką chciałabyś przeczytać, cos wymyslimy. Jestem wielką fanką WW , Rubio i Historie rodzinne to moje ukochane powieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Zuzka Jak bedziesz miała okazję to przeczytaj sobie książkę. Bardzo energetyczna. Powiedz mi co my zrobimy jak dzieci wyfruną z gniazda na stałe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Zuzka, ty szczęściaro! Ja zostane zapewne sama, moja córka juz rwie sie w świat. Na studia zamierza iść do Łodzi. Sama. Jak ona sobie poradzi bez mamusi:). No nic taka jest kolej rzeczy. Tak to już jest. Ja miałam 19 lat jak wyprowadzilam sie z domu, i do dzis jakoś sobie radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny. Mam przerwę w zabiegach i dorwałam internet, ale strasznie muli :) Nie obijać się z pisaniem proszę:) Powiem szczerze, bardzo mi Was brakuje. Ja jestem grzeczna :) Chodzę na zabiegi, na spacery i na tańce. Ale jakoś tak unikam Panów, którzy chcą smolić cholewki. Wolę pogadać z tymi , którzy działają na zasadzie kumpelstwa. Ogólnie odpoczywam od codzienności a to dużo.Czuję jak nabieram energii. Mam jednego fajnego kumpla górala - która chce? :D:D:D oddam w dobre ręce :):) Trzymajcie się dzielnie i nie poddawajcie jesiennej depresji. Salix po moim powrocie pójdziemy na spacer, co ty na to? Pozdrawiam serdecznie :):):)A teraz uciekam na masaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Witam dziewczynki Dziecko pojechało więc trochę nadrabiam towarzysko, dlatego milcze wieczorami. Mam nadzieje że wybaczycie. Pikok Bądz grzeczna, jesteśmy z ciebie dumne. Za górala dziekuję, mam jednego z gór swiętokrzyskich, dwóch to byłby już tłok:). Masuj sie dziewczyno, regeneruj, tańcz i niczego sobie nie żałuj. Zuzka Pozdrawiam w ten jesienny dzień. Trochę pochmurny niemniej piękny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pikok to ty jak ja- kompletny brak interesu sprawami damsko- meskimi :-O Nie lubie nic na sile- jakos znielubilam. Jestem od 3 lat sama. Znaczy, ze po odejsciu jego przestalo mnie interesowac. Moze mi sie jeszcze odmieni? No nie wiem ;-) swietnie moge sobie wyobrazic zycie singielki do konca moich dni :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna dumka, ladny chlopak, ale stwierdze czepialsko ;-) ze to smarkul dla mnie :-D Lece na dyzur.. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Dzień dobry Zuzka widzę że wczoraj byłaś tu samam, dziś się poprawię. Dziecko wraca do domu, więc i ja też. W warszawie strasznie pada. Mam nadzieję że do południa przejdzie. To narazie tyle. Robie sobie kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Witam Zuzanko!! Strasznie mi pzykro że tak mało się ostatnio udzielam, ale mam kłopoty z czasem. Konkretnie z jego brakiem. Poprawie sie obiecuję( na pewno na buzi:)). Główka do góry, jeszcze ktoś tu zawita. Nie jeden raz. Nadajesz na tych samych falach co my wszystkie. Jesteśmy ci bardzo wdzięczne za to że utrzymujesz ten topik przy życiu. Mam nadzieję że mogę pisać w imieniu dziewcząt. Zuzanko uśmiech na buzi po proszę:) i do poklikania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Strasznie dawno tu nie bylam. Nic nowego jakos sie u mnie nie dxieje, ale zabukowalam sobie bilet do Polski na Swieta!!!!Bardzo sie ciesze, a najbardziej cieszy sie moja Mama. Jak zwykle laduje w Poznaniu, bo ma mnie kto odebrac z lotniska. Randek nowych jakos nie ma , milosc jeszcze mi nie przeszla i znow jak wariatka karmie sie zludzeniami. Wystarczy czulszy gest, cieple slowo i...rozplywam sie cala. Idiotka ze mnie, sama na siebie jestem zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×