Kafeteria bez zmian widzę

2 godziny temu, Gretta_ napisał:

 Dobry wieczór

 

Sexy

A mi to się skojarzyło tak jakoś

19 minut temu, parabatai napisał:

A mi to się skojarzyło tak jakoś

Podobnie a jednak  inaczej. Właśnie namiętnie i seksownie 

Heja przegrywy 

fajne:

Przed chwilą, ryfka_ napisał:

Heja przegrywy 

Dzień dobry

Bry

Widmo i Krejzi pojawili się dzisiaj w tym samym momencie hm, zaraz zacznę blokować forum xD

1 minutę temu, Biedne istoty napisał:

Widmo i Krejzi pojawili się dzisiaj w tym samym momencie hm, zaraz zacznę blokować forum xD

 

No łazi za mną 24 na dobę wiadomo. Płaski 

Niedźwiadki z Kanady 

2 minuty temu, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

Czysty przypadek,  bo już myślałem jak jechałem,  że plewi u nas truskawki na kolanach żeby zarobić na bułkę chleba

W czasie jazdy lepiej tak się nie rozpraszaj

3 minuty temu, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

I jak się czujesz dzisiaj,  bo ostatnio jak cie widziałem to nie byłaś w zbyt dobrej kondycji psychicznej...

Nie płacą mi za rozmowę z tobą wampirze atencji, jak wyskoczysz z flota to pomyślimy 

Przed chwilą, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

To najwyżej w pole wjadę i będzie pretekst pogadać z przyjezdnymi. Póki co obserwacja wskazana dyskretna ...

Masz na kogoś oko? Szybko się pocieszyłeś po mnie ha ha

12 godzin temu, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

Najlepiej by mi pasowało czasami spotykać się z kobietą i później wracać do siebie , bo nonstop kobieta to jest krępujące dlatego że nie można robić tego co zwykle tak jak podczas podejmowania gości.  Za długo byłem sam i mam już swoje przyzwyczajenia,  swój świat.

Taak? Dziś jest szczególna okazja, że sobie żartujesz w ten sposób? Przecież powiadają, że dom bez kobiety jest jak garaż bez samochodu i odwrotnie.

12 godzin temu, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

Nie no fajnie jest z kobietą,  ale nonstop i wszystko razem robić to ja będę się dusił i czuł ograniczany. Spędzić noc wiadomo , zjeść coś razem , gdzieś pojechać i później ja mam potrzebę pobyć sam

Niby tak, ale czasem sprawy toczą się nie tak jak sobie postanawiamy. Zakochasz się, zauroczysz i dnia nie wytrzymasz bez ukochanej. 

23 minuty temu, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

Serio podoba Ci się taki rodzaj relacji,  bo trochę jest poryty...

Wtedy będzie mniej kłótni i czas by zatęsknić za sobą.

Przed chwilą, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

Jak dłużej się z kimś przebywa to nawet bzdury mogą irytować,  a taka systematyczna izolacja jakby może przyczynić się do mniejszej ilości kłótni i tęsknoty co za tym idzie ...

Właśnie o tym piszę, ale to ma sens tylko wtedy gdy nie planuje się dzieci.

2 minuty temu, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

Nom jak dzieciaki się pojawią,  to jednak trzeba być obecnym chociaż do momentu odchowania.  Ale chyba lepsza taka opcja niż gość który zostawia kobietę z dzieckiem...

Taki który zostawia nie nadaje się na ojca, więc lepiej, że sobie pójdzie i da im spokojnie żyć

4 minuty temu, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

Moja opcja lepsza,  bo podlatywałbym w razie potrzeby , czyli nie byłaby sama. Samotnych matek w ogóle jest ogrom jak się przyjrzałem zjawisku...

Niektóre nie potrafią nawet ogarnąć jak się zabezpieczyć, tylko jedno im w głowie, a później płacz, że wpadły. A faceci nic lepsi.

3 minuty temu, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

Te które znam to akurat zakochały się,  zaufały tylko nie wyszło bo delikwent uciekł za granicę,  nie nadawał się bo pił, przestraszył się odpowiedzialności,  nie mogli się dogadać jak chemia opadła i tego typu sytuację. A jak było naprawdę to możliwe że jest drugie dno...

Takie sytuacje przemawiają że tym, że nie warto się wiązać. Lepiej zostać singielką niż samotną matką albo obrzucać się błotem w sądzie na rozprawie rozwodowej, wydzierać sobie dzieci i niszczyć im życie przez swój egoizm.

1 godzinę temu, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

Jak dłużej się z kimś przebywa to nawet bzdury mogą irytować,  a taka systematyczna izolacja jakby może przyczynić się do mniejszej ilości kłótni i tęsknoty co za tym idzie ...

Przecież to normalne że każdy ma swój świat i swoje zajęcia do zrobienia. Nie wszytko się robi razem. Tak naprawdę wspólnego czasu może być niewiele jakby na to tak z boku popatrzeć ...

...

29 minut temu, Szynszylka napisał:

Przecież to normalne że każdy ma swój świat i swoje zajęcia do zrobienia. Nie wszytko się robi razem. Tak naprawdę wspólnego czasu może być niewiele jakby na to tak z boku popatrzeć ...

Nawet lepiej tak.Po co komu na karku wisieć,  że tak powiem...

..

6 godzin temu, Gretta_ napisał:

Nawet lepiej tak.Po co komu na karku wisieć,  że tak powiem...

Niektórzy tak lubią , są jak rzepy

6 godzin temu, Nie cudzołóż i nie kradnie napisał:

Jak się ma jakieś obowiązki to wiadomo siłą rzeczy tego czasu nie spędza się wtedy razem. Ale mnie chodzi o to , że jak jest wolny czas to ja potrzebuje pobyć sam ze sobą żeby porozmawiać ze sobą. Ogółem żeby nie być ograniczanym przez kobietę z powodu bycia z nią i mieć trochę swojej prywatności. Kobieta może takie zachowanie odebrać jako brak zaufania i dystans do niej...

Musisz poszukać mocnej introwertyczki która ma tak samo jak Ty i będzie jej to odpowiadać, wtedy nie będzie problemu o ile znajdziecie miejsce na wspólny czas...

4 godziny temu, Szynszylka napisał:

Niektórzy tak lubią , są jak rzepy

Grunt to być dopasowanym, wtedy nie ma problemu.

... 

..