Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maliktoproscho

wspólne odchudzanie. ZAPRASZAM konsekwentne i wytrwałe panie!!!

Polecane posty

Życzę wytrwałości w dążeniu do celu i samych sukcesów. Mi też przydałoby się wsparcie w walce z tylmi ostatnimi kilogramami, bo idzie co raz trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie na tej najrozsądniejszej, czyli na mż + wr:) ale teraz jest już ciężko, dałam sobie rok na stracenie jeszcze 10kg mam nadzieję że się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już tyle osiągnęłaś, że na pewno dasz radę. Może zrób sobie na jakiś czas przerwe od odchudzania, odpocznij i rusz po wakacjach pełna parą ;) Ja daję sobie mnóstwo czasu na zrzucenie tych kilogramów, które założyłam. Chciałabym do końca wakacji (jeszcze ok 10 tygodni) dojść do 65, a później powiedzmy do świąt reszta. Szybkie odchudzanie kończy się u mnie napadami na jedzenie a co za tym idzie szalonym jo-jo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tija więc zapraszamy tutaj ... ;) Gratuluje zrzuconej wagi ... I wiesz co też wydaje mi się że przez wakacje powinnaś zregenerować siły i we wrześniu zacząć pełną parą ...Tak jak mówi Mojito Cocktail ... Ja właśnie wróciłam z biegania ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Widze, ze dzisiaj jestem pierwsza :) Weszlam na wage rano i nie spodobala mi sie liczba, ktora zobaczyla. To kara za weekend pelen grzechow. Nic to- walcze dalej. Charlize, biegalas przez dwie godziny ? Jak Ty to robisz,ze dajesz rade biec przez tak dlugi czas? Czy ciagle biegniesz czy tez maszerujesz na zmiane z biegiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina biegam na zmieniane z marszem ... Robie 3 kółka biegiem (ok 1500 m) na szkolnym stadionie i potem jedno maszeruje ... Jak słucham muzy to czas leci tak szybko że masakra ... potem sie rozciągam i ide do domu ... :D No ja narazie sie nie waże bo nie mam wagi ... ;( Dzisiaj rano około 9 zjadłam śniadanie płatki czekoladowe (niestety innych nie jem bo nie przepadam za mlekiem) i poszłam do miasta ... Masakra jakie gorąco upociłam się jak świnia ... xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale gorrrąco! Zjadłam dziś kilka herbatników korzennych do kawy :P Ostatnio co środe wcinam coś słodkiego... Wczoraj długo ćwiczyłam wieczorem. Okres mi się spóźnia już tydzien i czuję się wielka i wydęta jak balon. Okropne uczucie. Co bym nie zjadła zaraz mi brzuch wyłazi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojito znam to uczucie ... :/ też czasami tak mi brzuch wydmie, że masakra ... Ja przed okresem mam ochote na słodkie ... Ale podobnoo czekolada w trakcie i przed okresu rozłodowywuje napięcie ... Dzisiaj na obiad mam kapuśniak ... :D ale to około 13 - 14 go zjem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniaaaam kapuśniak! Uwielbiam kapuste pod każdą postacią :D Ja mam papryke faszerowaną. Pachnie już w całym domu, nie wiem czy wytrzymam do 14.30 zeby ją zjeść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama robiłaś papryczke ... ? No ja przed chwilą zjadłam sztangielke ... Ale za to kapuśniak przełoże na później i koniec na dzisiaj ... !! potem pójde pobiegać ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliktoproscho
hej dziewczyny. nie było mnie 2 dni a już 3 strony! super :D ja też mam 2 dni przerwy w diecie i wpadki oj wpadki.. pizza, piwo, czipsy, zapiekanka z makronu, jagodzianka... oto moje grzechy. źle. bardzo źle.potępiam się za to. a i baton w niedzielę. eh opieprzcie mnie :P:P:P witam wszystkie panie cieszę się że jest was tak dużo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hah ... no mnie gotuje mama ... A do babci to chodze na pierogi, gołąbki itp ... :D Mojito jak zjesz więcej to zafunduj sobie dłuższy trening ... więcej brzuszków albo coś ... ;) maliktoproscho tak się zastanawiałam gdzie cię wcieło ... xD Ah ja wczoraj tez zgrzeszyłam ... zjadłam aż 3 pieguski ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliktoproscho
ale już jestem :) nie mam tak czasu pisać, nie nadążam za wami :P -Charlize19- pociesz się i zobacz ile ja zjadłam :/ ale od jutra zaciskam pasa. naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliktoproscho
mam nadzieję że będziecie za mnie kciuki trzymały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ja rowniez jestem :) a wiec dzisiaj koniec z dieta owocowa-warzywna, neistety sytuacja mnie do tego zmusila.. a wiec bylam na niej tydzien i dzisiaj stanelam na wadze i jest -2kg, a wiec mam 70:) teraz walcze o upragniona 6 z przodu!!... wlasnie co wrocilam z pracy i pije johurt truskawkowy, wracam do mojej poprzedniej diety - 1000kcal z ograniczeniem weglowodanow... poza tym od dzisiaj sumiennie i ostro cwicze, no i moze rowniez wybiore sie pobiegac, kto to wie :>... oprocz tego wczoraj zrobilam tyle ile moglam cwiczen z motylkeim i dzisiaj mnie cale uda bola:/;P... ale to dobrze:D... i w tym tygodniu przyjdzie tez moja kolyska do brzuszkow:)... oprocz tego ma przyjsc jakis pas do tergo ze mozna z nim wszedzie chodzic:D... a wiec dzisiaj: ś: 2 jabłka - 120kcal o:330ml jogurtu truskawkowego - 232kcal k:surówka z marchewki i jabłka, ogórek. oprocz tego dziewczyny jesli moge wam cos poradzic, wynioslam to z diety w-o , to bardzo polecam kiszone ogorki, wogoloe wszystko co kiszone.. jesli chcecie moge wam tu wkleic kilka fajnym - naprawde przepysznych przepisow:)... oczywiscie same warzywka i owoce ale bardzo nieskokaloryczne!!:) a oprocz tego po 18 nie ma jedzeine, duzpo, duzo ruchu, od rana cukry bo dodaja energii, a potem bialka:) przepraszam, ze sie wymadrzam, ale jestem dumna ze swoich postanowien, Wy pewnie juz to wszystko wiecie;)... wiec sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak patrze na co poniektore jadlospisy to ja sie naprawde obzeram choc na pewno nie przekraczam 1300kcl dziennie. Czasami jem tylko 1000 czasami 1100kcl, w ogole nie jestem za dobra w liczeniu kalorii :) U mnie dzisiaj: s- dwa jajka na miekko i dwa dietetyczne tosty (jeden ma tylko 48 kcl) II s- maly jogurt naturalny z suszonymi wisniami obiad- 40 gr brazowego makaronu z sosem ze sloiczka plus papryka zielona i zolta i kurczak przekaska: dwie mandarynki kolacja: slataka grecka Mojito, jak robisz nadziewana papryke ? Podrzuc przepis jesli mozesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed chwilą skończyłam jeść kapuśniak ... ale za chwile musiłam się napić zimnego kakaa i 2 sucharki do tego ... Nażarłam się starsznie ale już potem nic a nic ... Kurde dziewczyny możecie mi doradzić ... ? zdawałam w tym roku mature ... niestety wziełam sobie matme jako przedmiot obowiązkowy ... i jej nie zdałam czeka mnie teraz poprawka w sierpniu ... Ale czuje, ze jej tez nie zdam ... i co ja mam ze soba zrobić ... ? Zdawac za rok, Tylko co znowu matme ... ? Jak siade w domu to KONIEC nic nie bede robic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kolacje zamienilam na 3 kromki WASA z serkiem wiejskim i pomidorem:) oooo, ja tez zdawalam w tym roku mature!! a wiec tak: proponuje Ci podejsc do poprawki w sierpniu, one zazwyczaj sa latwiejsze:) a nawet jesli sie nie uda to nie martw sie, nie Ty pierwsza i nie ostatnia, zobaczysz za rok :)...jesli sie nie uda w sierpniu, to przeciez mozesz isc na tez rok do pracy:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle, zle zle napsialam! nawet jesli zmienilabys przedmiot z matmyt na inny, to tak ja bedziesz musiala zdawac, bo ona od przyszlego roku jest obowiackowA... taK MIALO BYC:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam kazdego kto zdecydowal sie na matematyke ;) Na pewno powinnas podejsc do poprawki w sierpniu, przeciez nic nie tracisz probujac. Moze poprosilabys jakas kolezanke albo znalazla jakiegos nauczyciela, ktory udzieli Ci kilku godzin korepetycji. Moj brat w tym roku zdawal mature i szczerze mowiac wszyscy bylismy przekonani, ze jesli zda to tylko cudem a tu przyszly wyniki i okazalo sie zdal jako jeden z NAJLEPSZYCH w szkole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, nic nie tracisz, wiec probuj!:)) dziewczyny moglybyscie mi tutaj napisac co poszczegolna z was codziennie pije i zazywa dodatkowo? tak jak isalam juz pije ta herbatke z porzywy, zalezy mi na wloskach i paznokciach:) co oprocz tego?:) ja uciekam na basen, potem postaram zrobic sie 100razy moim motylkiem, a od jutra dolaczam skakanke.. juz sie nie moge doczekac mojej kolyski do brzuszkow:D... trzymajcie sie;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyłączę sie jeżeli pozwolicie...mam do zrzucenia jeszcze coś około 7 kilo do września jak na razie mi się udaje ale nie stosuję żadnej rygorystycznej diety tylko zwykłą MŻ i z ruchu ...dużo spacerów ale wypróbuję jeszcze aerobiczną 6 Weidera na brzuch bo tam mi się najwięcej zbiera tłuszczu jak przytyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piję kawę z mlekiem niesłodzonym, zieloną herbatę ,wodę i zażywam błonnik i witaminy dodatkowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram sie po prostu odżywiać zdrowo i nie przejadać ale też nie głoduję,kiedyś chodziłam na aerobic i chyba na jesieni znowu poćwiczę bo to fajna sprawa i dużo daje figurze jednak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×