Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość zielona szklaneczka

niestety sie zakochalam - teraz kiedy juz stracilam nadzieje

Polecane posty

Gość zielona szklaneczka

mam za soba kilka nieudanych, nieszczesliwych milosci ostatnie takie moje zakochanie kilka lat temu skonczylo sie dla mnie depresja, myslami samobojczymi i jadlowstetem dlugo by pisac co sie wtedy ze mna dzialo,..bylo zle...ale powiedzialam sobie ze jak uda mi sie z tego wyjsc nigdy juz sie nie zakocham, ze pozbede sie zludzen co do szczesliwego zwiazku i tak tez sie stalo....zajelam sie praca, soba zylam spokojnie do czasu az tu nagle... nawet nie wiecie jak bardzo sie boje tego uczucia, ponownego zaufania komus, chyba jestem slaba bo boje sie zniszczyc ten swoj stabilny pewny swiatek ktory przez lata sobie wytworzylam jestem juz dosc stara osoba,,,i chyba nie umialabym byc w zwiazku..ba, chyba jestem aseksualna bo nawet od tego czasu nie mam ochoty na seks ..wczesniej nigdy go nie uprawaialam a teraz juz nie mam na to ochoty.. dlaczego teraz kiedy pozbylam sie zludzen, czuje sie bezpiecznie w swoim azylu mi sie to przytrafilo? dlaczego wczesniej kiedy bardzo tego chcialam sie to nie wydarzylo? teraz sie boje...i nie wiem co robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×