czy zauważałyscie u siebie podczas ciąży zmiane charakterów?

hej dziewczyny, zastanawiam sie czy kazda kobieta tak ma ze w ciązy zmienia sie jej charakter i sama to zauwaza, i mimo szczesliwego stanu jest sie wiecznie złą;) ja bylamw ciazy niestety tylko 3 miesiace ale znow chcialabym byc..sie staramy

to u mnie było odwrotnie byłam tak spokojna wyciszona nic mnie nie złosciło

ja mam tak sam jak onk3,jestem jakby spokojniejsza, nawet moja rodzina sie dziwi, ze moja ciaza przebiega dla wszystkich bezstresowo ;). Jedyna zmiana jest taka, ze latwiej sie wzruszam i placz mam na zawolanie, szczegolnie na filmach.

to tylko pozazdrościć;-) ja to aż sama sie łapałam na tym ze jestem okropna.. ale bylam szczesliwa ze mam w sobie fasolke..mialam;-/

zgadza sie.. zwiekszona wrażliwość.. piekne odczucie;-)

mnie draznia nawet glupie szczegóy i ogolnie jestem bardziej nerwowa.

nie chcę byc niemiła, ale nie mialaś fasolki tylko spodziewałaś się dziecka powodzenia w staraniach :)

to byla przenośnia, nic złego na mysli nie mialam.. ;-) tak spodziewalam sie dzieciątka. . niedziękuje;-)

krzywy ryjek, kazda kobieta ma inne okreslenie dla swojego dzieciatka i mnie rowniez zdarzylo sie nazwac moje malenstwo fasolka, jest to pieszczotliwa nazwa, wyrazajaca uczucie do dziecka! A Tobie droga autorko zycze owocnych staran i wierze, ze niedlugo znow bedziesz nosic w sobie swoja fasolke i tym razem wszystko bedzie dobrze :) powodzenia zycze!

Dziekuję -test odczytuje sie- za sparcie;-) zgadzam sie z Tobą,dla mnie tez nie jest to nic obraźliwego.. niedziekuje ;-) mój maz zaś uważa ze w ciaży byłam rozpromieniona,kochana i szczesliwa..zgadza sie,a w srodku hormony buzowały!

ja w pierwszym i drugim trymestrze strasznie byłam nerwowa, dosłownie wszystko potrafiło wyprowadzić mnie z równowagi. Niestety n nie wytrzymywał moich prowokacyjnych zagrań i było non stop awantury teraz jakbym wy łagodniała, nie chce mi się kłócić i jestem spokojniejsza może bardziej wrażliwa ale nie płaczliwa