Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olikkwka

czy to normalne, że wciąż płaczę po Michaelu Jacksonie?

Polecane posty

Gość olikkwka

Uwielbiala jego muzyke od poczatku, ale teraz po jego smierci nie moge przeżyc dnia bez jego muzyki, video itd, kupuje wsztko co jego dotyczy, czytam, ogladam, slucham, placze, tesknie, zachwycam sie...to silniejsze ode mnie. I czuje sie wspaniale słuchajac i widzac go. Wiem ze to naiwne i glupie jak nastolatka, a mam 25 lat...nie wiem kiedy mi to przejdzie, ale to uczucie do niego jego muzyki itd jest tak duze ze chce zrobic sobie dwie koszulki z jego podobizna i je nosic z duma. To glupie...ale tylko majac go blisko, przy sobie czuje sie szczesliwa teraz. Czuje sie silniejsza razem z nim. Czy to jest jeszcze normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie nie
powiem wiecej, to jest dziecinne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że to nie jest normalne Idol - jak idol. Może brakuje Ci powodów do płaczu i sztucznie je sobie \"wytwarzasz\" I oby było tak zawsze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olikkwka
Był moim autorytetem, idolem. Teraz jak wsłuchuje sie w piosenki, i czytam ich tekst, zgadzam sie w 100%, wsystko co mowil w wywiadach jest mi tak bliskie, potrafie zrozumie co czul. Czy tylko ja jedna? I płaczę, nawet teraz. Co ja poradze ze to wszystko tak dziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michael ma w sobie 'to cos' jakas tajemicza moc ktora u mnie wywoluje b. silne uczucia, wrecz toksyczne.. potrafie sluchac go nocą w lozku i beczec godzinami. w pewnym momencie otrząsam sie i pytam siebie ZA KIM JA PLACZE? przeciez nawet go nie znalam.. a tak bardzo pokochalam Go:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie to nie przeszkadza
możesz nawet zjeść jego kuupę zrobioną na twardo ale nie całuj się ze mną lub z innymi facetami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olikkwka
aden, cieesze sie ze czujesz podobnie. ja teraz zalewam sie łzami, i fakt to wyglada glupio, i tez sie pytam, za kim i po co placze. Ale jego cale zycie, te wszystkie neisprawiedliwosci ktore go spotkaly i jego miłość do swiata i ludzi i piekna muzyka powoduja ze chce sie mi wyc z rozpaczy ze nigdy juz nie bede mogla byc na koncercie, a video z koncertow i wrzask tych ludzi i ta atmosfera łamie mi serce, ze to juz bylo i nigdy sie nie wydarzy....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem to smutne.. przez to ze ogladalam tyle jego wywiadow, czytalam texty piosenek, wsluchwilam sie w ciszy w jego glos.. stał sie dla mnie kiims magicznym,bliskim anioła.. ta bijąca z niego wrazliwosc i czułosc.. naprawde ciezko spotkac 2 takiego czlowieka.. Michael byl niezwyklym czlowiekiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olikkwka
dzieki przenosze sei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×