oskarzyl mnie o to ze chce go zlapac na dziecko, okazal sie swinia

26 lat. Ike uwazasz wiec ze powinnam o wszystkim zapomniec i byc moze napisac mu "witaj kochanie!!!!!! mam ochote na arbuza, czy moge sobie kupic? buziaki, Twoje slodkie kochanie"

dziewczyno o czym ty piszesz? to że facet jasno stwierdził, że najpierw kupuje się test nie oznacza, że wylicza ci zakupy demonizujesz

nie sluchaj ike to stare pudlo juz jest :o 36 letni facet powinien byc odpowiedzialny twoj ma tylko jeden cel wsadzic i wyjac :o jestes dla niego tylko mloda seksowna malolata :o ma zone? dziecko? to jakis niedorozwoj jest :o

ike, tylko ze niewiesz w jakim czasie kupilam owoce a kiedy pojawil sie problem braku okresu

widać jak autorka jest odpowiedzialna a co tam ciąża to pikuś- po co wiedzieć, czy w ciąży się jest- lepiej zając się "poważniejszymi" rzeczami :D

no oczywiście wypomniał ci owoce sprzed roku:P

ike jak zaczynasz te swoje pseudo-inteligencko-ironiczne wywody to na rzygi sie zbiera. zamknij morde stara cipo i wypierdalaj dziergac na drutach

ike jestes mezczyzna? bez komentarza pozostawie twoje teksty

nie jestem kobietą zdrowo podchodzącą do życia

i pewnie do tego stara panna :P

autorko, nie słuchaj ike bo każdy zauważył, że ma chyba nie po kolei w głowie:o Autorko, masz 26lat i nie szkoda Ci życia na tak nieodpowiedzialnego faceta, który chyba raczej nie wiąże z Tobą poważniejszych planów? Ile będziesz jeszcze tracić czasu z nim? Jak długo jesteście ze sobą?

spotykamy sie od ponad 6 lat, ale powoli zaczynam rozumiec ze to cos nie ma sensu, ze raczej nie bede miec z nim zadnej przyszlosci. szkoda ze dopiero teraz wyszly pewne sprawy:(

A jak bys byla w ciąży to co? Satłabyś się samotną mamusią? Poszukaj jakiegoś normalnego faceta, który będzie miał poukładane w głowie.To co on chce być tatusiem jak będzie miał 50 lat, a ty masz grzecznie czekać??Pokazał, że nie możesz na niego liczyć i nie jest za grosz odpowiedzialny.

Facet ma 36 lat, spotykacie się od 6, a facet reaguje tak jakby miał 18 i jakbyscie się dopiero co poznali! Bo się zdenerwował? Bzdury!!!! Naprawdę nie ma już żadnych przesłanek do tego, by mysleć, że zbudujesz z nim to, o czym marzysz i na czym Tobie zależy.

jestem mężatko z dwójką dzieci :P problem lasek na kafe jest jeden- wierzycie w bajki i reklamy idealizujecie mężczyzn a potem jesteście zdziwione , że to ludzie mający wady wyciągacie daleko idące wnioski z każdej kłótni i wzorujecie się na związkach innych po co przemyśleć pewne sprawy- lepiej wyżalić się na kafe , gdzie inne równie mądre wykrzykną chórem "rzuć go " autorko rozmawialiście wcześniej o dzieciach i planach na przyszłość ?

Ja ostatnio zadalam mojemu facetowi pytanie " co byś zrobił gdybym teraz zaszła w ciaze" .A ja do niego "ze napewno bys mnie zostawił" ze mam takich glupot nie mowic, ze napewno by mnie niezostawil, byłby przy mnie i razem bysmy wychowali dziecko.My sie zabezpieczzamy tylko prezerwatywami bo ja niechce brac tabletek.

mężatką *

baby co innego sobie gdybać co innego znaleźć się w takiej sytuacji

Ale autorka dostała odpowiedź co on myśli o nie i o przyszłości.Dziwie się, że taki stary, a nie pomyśli o tym, że dziwczyna ma 26 lat i chce już zacząć myśleć o rodzinie. Autorko ciesz się, że to wyszło teraz i nie jesteś w ciąży.Młoda jesteś jeszcze możesz znaleźć kogoś kto będzie chciał zbudować z tobą rodzinę, jeżeli o tym marzysz, bo jak nie w co wątpię to zostań z tym i poczekaj jeszcze z 15 lat na dzidzie.

ja pytam czy na przestrzeni tych 6 lat rozmawiali na takie tematy czy ona sama stworzyła wizerunek przyszłości i teraz jest zdziwiona

Oboje z partnerem chcemy miec dziecko ale jeszcze nie teraz tak do 30 roku zycia chcemy zostac rodzicami a my oboje po 25 lat.Wiec wiem gdybym nawet teraz zaszla w ciaze to nie zostawil by mnie.Duzo o tym rozmawiamy.

ike tak rozmawialismy kiedys na ten temat, on na razie niechce miec dziecka, ja szczerze mowiac w chwili obecnej tez bym nie chciala. Zrozum ze on mnie bardzo zranil, po tym jak wczoraj napisalam mu smsa "negatywny" nie odezwal sie jeszcze. Mam wrazenie ze jesli ja nie zakoncze tego zwiazku on to zrobi poniewaz zrobilo sie niebezpiecznie i sex ze mna moze byc dla niego teraz stresujacy. Wczoraj zdalam sobie sprawe ze tak na prawde nigdy nie bylam jego pewna, wczoraj tylko potwierdzilo sie to co chodzilo mi po glowie. Gdyby okazalo sie ze bylabym w ciazy, usnioslabym sie duma i nie chcialabym aby cos go laczylo ze mna i dzieckiem.

baby co innego sobie gdybać co innego znaleźć się w takiej sytuacji no i on właśnie pokazał, że liczyć na niego nie może autorka, a więc co tu dalej gadać. Ike czy Ty na prawdę uważasz, że facet w tym wieku po 6letnim związku tak powinien zareagować! choćby był nie wiadomo jak zaskoczony ale z takim zachowaniem wg mnie to on jasno pokazał autorce, że ma ją w głębokim poważaniu, a dziecka nie chce mieć za cholerę i prędzej dałby jej na wyskrobanie niż poniósłby odpowiedzialność. takie moje zdanie.

uważam, że skoro nie chce mieć dziecka jego reakcja- mimo, że nie była najpiękniejsza- była usprawiedliwiona dziewczyny my tu mówimy o stresie i szoku ile razy zdarzyło wam się pod wpływem emocji coś palnąć ?? nie usprawiedliwiam go- ale przecież tak właśnie jest poza tym autorka naprawdę zachowała się o tyle nieodpowiedzialnie, że zamiast zrobić test to grała na zwłokę i myślę , że to tak naprawdę jego reakcję spotęgowało

i szczerze powiedziawszy, kto wie, gdyby okazało się , że autorka jest w ciąży- on byłby najlepszy ojcem na świecie ja wiem, że każdej się zdaje, że facet powinien być zawsze wspierający- ale on tez jest tylko człowiekiem

oj Ike to wszystko nie tak, a to ze sama jestem panikara to inna sprawa. nie chcialam mu o tym mowic dopoki sie nie upewnie, ale w sumie glupi nie jest i sam wpadl o co chodzi

to trzeba było zrobić test od razu a nie się z nim pieklić :) słuchaj daj sobie parę dni i przemyśl wszystko ty znasz go najlepiej- nie podchodź do niego pod kątem jednej reakcji nie wiesz co byłoby dalej a za jakiś czas bez emocji jeszcze raz z nim o sytuacji porozmawiaj o tym że się zdarza o tym , jak się czułaś i o tym co by było gdyby

moze zachowam sie jak dziecko, ale pierwsza nie odezwe sie do niego, to on mnie obrazil a mi chyba az tak bardzo juz na nim nie zalezy

a to juz jak sobie chcesz przede wszystkim musicie ochłonąć :P nie podejmuj decyzji pod wpływem emocji

Po roku temu mialam taka sytuacje ze spoznial mi sie okres i balam sie ze jestem w ciazy.Powiedzialam o tym partnerowi, ja ciagle siedzialam i plakalam a on mnie wspieral a on ze mam sie niemartwic, ze gdybym nawet teraz zaszla w ciaze to by mnie niezostawil ze mnie kocha i ze pragnie miec ze mna dziecko i gdyby stalo sie to teraz to bylby szczesliwy.Mowil ze ma dobra prace mamy gdzie mieszkac i ze damy sobie rade.Ale po 2 tyg. dostalam okres.