Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamorraa

z jakim facetem napewno byś się nie związała???

Polecane posty

Gość tojaammaa
biedne rodziny to najczęsciej patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z facetem z biednej rodziny chyba chodzi o to, że ich myślenie pozostanie juz zawsze skrzywione, przynajmniej ja znam takie przypadki... I tez bym takiego nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma czegos takiego jak normalna rodzina. to ze z biedy nie znaczy ze od razu patologi. patologia moze byc takze za zamknietymi drzwiami u osob bogatych i powazanych. wiec jakby sie tym kierowac, to kazdy ma cos co go skresla bo 'moze miec jakis uraz'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojaammaa
najgorski sa biednych rodzin i synowie alholików od takich facetów trzymać się z daleka/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys miałam takiego chłopaka, który był z biednej rodziny, nie patologicznej. Miał on ciagle pretensje o moje pieniadze, moje wydatki, moj samochod, a nawet pretensje, że na nic go nie stać. Nie no z dala od takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze to są córki alkoholików... uciekam przed takimi gdzie pieprz rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to juz kwestia osobowsci. facet z bogatego domu by ciagle liczyl pieniadze i patrzal ci na rece. tez byc narzekala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.............
a co jest złego w córkach alkoholików??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spotkałam się jeszcze z człowiekiem z "bogatego domu", który miałby jakies kompleksy na punkcie pieniedzy i by mi patrzył na rece itp. Ale nie wykluczam, że tacy są oczywiście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co jest złego w córkach alkoholików??????" a chocby to, że sobie człowiek szklaneczki whisky nie moze nalac raz w tygodniu bo juz widac to przerazenie w oczach... skaza psychiczna jest w nich na całe zycie... jedną taka zostawiłem jakis czas temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne a to jest temat "z jakim facetem...". Gdzie tu wtracasz córki alkoholików :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Komiczne a to jest temat "z jakim facetem...". Gdzie tu wtracasz córki alkoholików " ale ja w kazdym temacie odbiegam od dniego, wiec i tu musze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tzn. marginesem społecznym ( kryminaliści, narkomani, złodzieje, oszuści, alkoholicy itd...itd..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ale ja mialam na mysli to ze takie ocenianie po majetnosci nie powinno miec miejsca bo duzo zalezy od podejscia i wartosci. za to z patologii to coz.. moze byc trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
- nieoczytanym (musi miec bogate zloza informacji o swiecie, zeby bylo o czym codziennie godzinami rozmawiac) - niehigienicznym (obowiazkowo przynajmniej codziennie rano prysznic, nie jakies przyspane wlosy myte wczora z wieczora) - wystrojonym w trendy ciuchy, typu swiecace czarne buty w czub i tego typu barahla (lubie prostote i klasyke w ubiorze) - nieobowiazkowym (nie musi byc bogaty, ale pracowity) - nieatrakcyjnym (dla mnie, to juz akurat jest kwestia subiektywna) - religijnym (nie potrafilambym zyc pod jednym dachem z nieracjonalnie myslaca osoba) - nie znajacym sie na dobrej jakosci, np. jedzenia (bywaja faceci, co akceptuja tylko kotlet i kartofle, brrr, no ew. rosol, byle nic interesujacego :P ) - prorodzinnym typu obowiazkowe swiata z tesciami itp. - traktujacym mnie w niekulturalny sposob (wszelkiego rodzaju pretensje i czepianie sie tu tez podlegaja, tudziez ograniczanie kontaktow z innymi osobami) - nieprzytulnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale teoria to teoria... jak sie zakochasz tak naprawde to wszystkie sztywne reguly odchodza w niepamiec i traca na waznosci... ...do czasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska_6788
z moim byłym... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
strzal w 10 -- do czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjffj
"ale teoria to teoria... jak sie zakochasz tak naprawde to wszystkie sztywne reguly odchodza w niepamiec i traca na waznosci." ale to tyczy sie tylko ww "gangsterow", pijakow itp :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Częste wątki klasowe na topiku (wykształcenie, zawód) Coś w tym jest, ze w czasach dewaluacji świata akademickiego, lumpenabsolwenci prywatnych pseudostudiów (a i w panstwowych sie pogarsza) uważają się za "inteligencje". To pojęcie powinnno być przedefiniowane - i obejmować ludzi z dwoma fakult. lub doktoratem. Najbardziej kuriozalne jest to, ze ci lumpenabsolweci czują się lepsi od robotników i to częstsza cecha kobiet. Ale pamiętam coś ze swoich studiów dziennych. Najbardziej tępe (ale sumienne) osoby, wywyższały się poza uczelnią. Ci, którzy zostali i są dziś adiunktami - tak nie robili. Ta nowa, pseudointeligencja zaczyna tworzyć specyficzny motłoch, tak bardzo załosny w swej intelektualnej fasadowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- z żadnym dresem czy skinem, pseudo punkiem, pseudo metalem, emo, - kryminalistą, alkoholikiem, ćpunem, damskim bokserem, - nieinteligentnym, bez poczucia humoru, sztywnym, odciętym od rzeczywistości (musi po prostu być zabójczo inteligentnym wariatem z ogromną dawką poczucia humoru ;p) -brzydkim, grubym, czy wychudzonym, -niepełnosprawnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
czarny golf i czarne okulary :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puknkiem? metalem?! przeciez to sa najlepsi faceci pod sloncem (zaraz po depeszach). eh dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. myster casanova, który nawet moją mamę by bajerował 2. twór mięśniowy z siłowni dla którego sportem ekstremalnym jest myślenie 3. który nie czyta książek bo są dla moli książkowych, chorych etc. :P 4. uzależniony od papierosów / alkoholu / narkotyków / hazardu zamiast być uzależnionym ode mnie :) 5. przesadnie dbający o wygląd metro-laluś 7. chory psychicznie, niepełnosprawny przed moim zaangażowaniem się 8. który zdradził i jest mi to wiadome 9. rozwodnik, wdowiec, z dzieckiem, wiekiem mający plus 30 10. niski [mniej niż 180cm] to stan aktualny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz ja.
nie związałabym się z : -dresem, pustakiem, kolesiem sluchającym techno, lubiącym dyskoteki, ogłaszającym się na portalach internetowych, używającym dużo żelu do włosów:o z głupkiem, z kolesiem zakompleksionym,z maminsynkiem,z chamem,z brzydalem tez nie, z grubym facetem tez bym się nie związała,z takim któremu śmierdzi z ust,z niedbającym o higienę,z plotkarzem,z politykiem,z karierowiczem,nigdy z facetem ktory pali papierosy,z alkoholikiem,co do oszustów i kłamców ciężko powiedziec bo często dobrze się maskuje i wychodzi z czasem,z niższym ode mnie ani równego wzrostu,tylko wyższy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisała: "pseudo punkiem, pseudo metalem" czyli typem, ktory kupił koszuke Iron Maiden, ma 1 przepaloną od kolegi płyte Marlyna Mansona (czy jak to sie tam pisze) i uwaza sie za metalowca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet zaczyna się od 180cm
wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×