Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lustro28

uleglosc w zwiazku

Polecane posty

witam, oto co dzis usłyszalam od przyzlej teściowj na temat partnerstwa w związku \" facet to facet musi rządzic a Ty muisz mu we wszystkim ustepowac i jak jest bardzo żle zacisnąc zeby i nic się nie odezwac\". to tekst na to ze w zwiazku z jej synem wymagam szacunku do mnie i moich potrzeb i jak jest zlosliwy i jak pie i zwracam uwage zeby nie puszczalglosno muzyki w tym samym pokoju co ja spie, musze byc ulegla i nie spac i sluchac razem z nim muzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynka1
A mama jak Cię uczyła? Nigdy nie bądź zbyt uległa,bo skończysz na topikach o zdradzanych żonach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj facet tak samo twierdzi ze ja musze we wszystkim ustepowac a jak wymagam szacunku albo mowie ze mi sie to nie podoba to twierdzi ze jestem uparta i dlaczego nie chce mu ustapic, jego ojciec matke tak traktowal i on jest tego nauczony ja im tlumacze ze chce partnerstwa w zwiazku a nie byc sluząca poniewieraną, matka jest na kazde zawolanie ojca i syna nie pracuje 30 lat i mezowi kolacje robi obiad sniadanie kawa do lozka, jednym slowem wytresowana i ona mi gada ze jej dobrzez tym, ja na to nie ide , dzis powiedzialam albo partnerstwo albo won z mgo zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie w domu nauczyli ze kazdy ma wlasne zdanie, ojciec by nikt nigdy mna nie pomiatal i zebym sie szanowala, oraz zeby mi nigdy na glowe facet nie wlazl, bo zle sie to skonczy, i zebym byla ambitna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszla tesciowa ma 60 lat i od 30 lat nie pracuje mieszka na wsi gdzie jest moze z 250 ludzi, ona tak zostala wychowana i swojego syna tak wychowala, ze kobieta to podnozek, chociaz moj facet twierdzi ze nie chce obiety podnozka ale podswiadomie robi inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet to facet musi rządzic a Ty muisz mu we wszystkim ustepowac i jak jest bardzo żle zacisnąc zeby i nic się nie odezwac" kolejna kobieta cudownie zaskoczona po slubie, że synek wychowany w duchu szowinistycznym nie zmieni sie cudownie po slubie? :D rozumiem, ze wczesniej nie wiedzialas nic o rodzinie z jakiej pochodzi, nie znalas zasad jakie mu wpojono i w ogole poznaliscie sie na wyspie Bali, spedziliscie tam cudowne 3 miesiace podczas ktorych on nosił Cie na rękach i spelnial wszelkie zachcianki opowiadajac, ze jego matka jest prezesem organizacji feministycznej i zaraz po nich wzieliscie spontaniczny slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inteligientki inaczej
musze koniecznie zamowic 1 ksiazke w 3 egzemplarzah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, jestem przed ślubem, postawiłam jasne warunki związku ze mną, jesli nie chce partnerstwa ze mną to tylko będzie koniec,ja sobie nie dam wejsc na glowe bo jak dałam to przykre konsekwencje poniosłam. na moich warunkach a jak nie to wynocha do swojj uległej mamusi ktora on też pomiata i traktuje jak służącą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, coś czuję, ze z tym partnerstwem to bedzie ciężko. Wiesz w jakim domu wychowywał się twój przyszły- on ma wpojone takie a nie inne wzorce. Ciekawe jak traktuje swoją Matkę. Przyjrzyj sie temu - tak będzie traktował Ciebie. Nie da sie ustalić z chłopakiem, ze wasz związeki będzie partnerski. On sie zgodzi, ale będzie mniej lub bardziej świadomie robił swoje. Jesli chłopak jest w porządku to będzie się starał. Trzeba będzie włożyć trochę wysiłku i moze się udać. Tylko z przyszłą teściową raczej już takich tematów nie poruszaj, działaj, rób swoje, ale Jej o tym nie informuj, bo może zdrowo namieszac w głowie synowi. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasia.s on tak amo matke trktuje jak sluząca( uprac karptki w rekach, podac obiad po nos, casem prztrzc kurze, nadmieniam z on nie pracuje i sa tylko we dwoje w calym domku jednorodzinnym) , juz wczesniej podjelam taka decyzje ze nie bede jej o niczym informowac, kobieta tak zyla i twierdzi z jej tak dobrz to msli ze mnie tez tak bedzie dobrze, ja ie na takie cos nie zgadzam.ja chc patnerstwa w ziazku a nawet posune sie do stwierdznia ze ciut wyzj moze byc partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×