Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chowam sie za nim

kto jest strona silniejsza w Waszym zwiazku?

Polecane posty

Gość chowam sie za nim

moj facet powtarza, ze to on jest szefem w tym zwiazku i, ze w przypadku jakiejs klotni to on z cala pewnoscia wygra a ja bede go przepraszala:) on mowi to oczywiscie w zartach ale tak sie zastanawiam jak to jest, czy zwiazki naprawde sa partnerskie czy kto jest strona dominujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chowam sie za nim
ta odpowiedz powinna pasc gdybym zadala pytania kto w zwiazku jest strona bardziej niezrownowazona ale i tak dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrrr
ja jestem sama ale uwazam ze to chlopak powinien byc silniejsza strona. Powinien dawac kobiecie oparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chowam sie za nim
a co rozumiesz przez oparcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chowam sie za nim
powiedz mi prosze jakie sa korzysci a jakie straty z racji bycia silniejsza strona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrrr
ze to on powinien miec wszystko ogarniete, a ona powinna sie tylko oprzec na jego ramieniu i miec wszystkow dupie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chowam sie za nim
ech ok takiego oparcia nie potrzebuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ludzie mówią że to facet powinien być głową rodziny, ale kobieta jest szyją która tą głową kręci. :) W moim związku nie ma, że ja jestem silniejsza czy mój facet, ale prawda jest taka że każda kobieta potrafi wszystko okręcić tak, że jak będzie chciała żeby wyszło na jej to i tak wyjdzie :) przynajmniej ja tak mam :) a co, niech facetowi się wydaje że to on "rządzi" w związku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrrr
no co ty takie jest fajne :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chowam sie za nim
a ja wlasnie obawiam sie ze moj facet mnie sobie tak "okrecil" wokol palca, ze wydaje mi ie, ze ja podejmuje kazda decyzje ale i tak stram sie podjac taka, ktora zadowoli jego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrrr
chowam sie za nim - nie no okrecac to nie ma co. Chociaz facetom tak sie czesto wydaje, ze to oni "rzadza" w zwiazku, a w rzeczywistosci jest zupelnie na odwrot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako tako w moim przypadku rzadzi koles, ale jezeli chodzi o klotnie to zawsze ja zaczynam i to on zawsze mnie przeprasza :D mimo ze moja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też wiele decyzji podejmuje tak, zeby było dobrze dla Niego :) Ale o sobie też trzeba czasem pomyśleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiunia87 Tak CI sie tylko wydaje. Facet powinien byc dominujaca strona. Z prostego wzgledu, faceci lepiej podejmuja decyzje, maja analityczny umysl, lepiej rozwiazuja problemy. Wy za to jestescie bardziej cieple, wyrozumiale, kochanie, co niestety nie bardzo sie przydaje w podejmowaniu RACJONALNYCH decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chowam sie za nim
now alasnie wydaje mi sie, ze w przypadku klotni i pozniejszyc przeprosin widac najbardziej kto jest ta strona dominujaca:) mowisz wygoda:) moglaby napisac cos wiecej? jakies minusy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRAWDZIWY MEZCZYZNA zgadzam sie z Toba w 100 %, co by ten swiat znaczyl bez facetow, no co ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrrr
Prawdziwy_mężczyzna - zgadzam sie z toba. Kobiecy mozg jest o wiele bardziej zawiklany. Mezczyzni lepiej podejmuja decyzje. Sa bardziej logiczne, proste i trzymaja sie kupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy kto jest winny, jak wiem że ja to przepraszam, a jak wiem że On to czekam na przeprosiny. Czasem mu się wydaje ze to jest moja wina, ale wykrzycze mu moje zdanie i kończe kłótnie. Nieraz się przez kilka dni nie odzywamy, ale ja mam taką nature, że może i będe płakać w poduszke że mnie nie przeprasza, będzie mi źle i smutno, ale nie odezwe się pierwsza. No i jak się zrobi tak raz, drugi to w końcu się nauczy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrrr
zreszta kobiety zazwyczaj same nie wiedza czego chcą, albo mowia tak, mysla nie, a potem maja pretensje do swojego partnera ze on nie wyczul tego ze ona jednak myslala ze tak. Lepiej za nie podejmowac decyzje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W naszym przypadku to ja podejmuje lepsze decyzje, bardziej przemyślane, oparte na logice. Moja dominacja pojawiła się naturalnie, mam bardziej zaborczy charakter i lubię, żeby było tak jak ja chcę :P Wady? No wiadomo, czasami mój facet czuję się 'mało męski', ale moim zdaniem jest bardzo męski. Tyle, że woli ulegać niż kłócić się o wszystko a ja...oj mam siłę się kłócić. Zalety są takie, że życie układa się po mojemu ;p A tak szczerze, On często nie neguje moich decyzji bo sam podjął by podobne, tyle, że po głębszym namyśle, lub dopiero jak ja podsunę takie rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyy, w moim domu nigdy nie było łatwo. tata był alkoholikiem, czasem brakowało pieniędzy na jedzenie i moze się to wydawać dziwne, ale znam życie dużo lepiej niż nie jedna strasza ode mnie osoba. Jestem kobietą, ale nie podejmuje złych decyzji. Zanim coś postanowie, zastanowię się nad tym kilka razy, jakie mogą być konsekwencje. Mój facet jest z domu, powiedzmy szczerze, gdzie nie mieli nigdy pod górke, i nie wie tak na prawde wszystkiego. Jesteśmy ze sobą 4 lata, kocham Go i znam Go na wylot. Podejmując jaką kolwiek decyzje, biore pod uwage, co on by powiedział. Nie mówie ze ja "rządze", ale myślę ze ja mam więcej do powiedzenia w podejmowaniu ważnych decyzji. Ale nie mówię też, ze jak zasłuże na opier..l to go nie dostane. Bo krzyknąć to też potrafi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On nie jest uległy z natury, po prostu ja jestem jeszcze mniej uległa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrrr
a ja sie nie zgodze z tym, że tylko slabe charaktery pierwsze sie odezwą. To nie jest tak latwo przyznac sie do bledu, jesli sie cos zrobilo zle. Jak powiedzialam ze facet powinien byc ta silniejsza strona, to chodzi mi o to ze, jesli np sie poklucimy z mojej winy, to on mimo wszystko potrafi wyciagnac pierwszy reke na zgode. Bo niestety ja mam slaby charakter i mi ciezko jest sie przyznac do bledu (glupi nigdy nie powie ze jest glupi przeciez :P) Musze chyba troche nad soba popracowac, zeby nie mie takiego zakutego lba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrrr
pokłócimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×