kto jest strona silniejsza w Waszym zwiazku?

dobra kazdy ma racji po trochu :) Ide spać, dobranoc :*

palę papierosa ..i mam dola Jeżeli lubisz uległych facetów, to rzeczywiście byś sobie musiała szukać chłopca.

Lothel właśnie, jeźeli wszyscy najbliżsi negują to znaczy że mają trochę racji... czas ię zastanowić czy warto dźwigać czyjeś bagaże....piszeo sobie z co przeprasza autorkę

Kłopot w tym, że ja z nikim o żadną rację nie negocjowałam ;) Mówię jak jest u mnie i tyle. A to, że od razu sypią się komentarze"on cię zostawi, odejdzie do lepszej" to już trudno. Troszkę się obroniłam, ale na pewno na nikogo nie wjechałam :) dobranoc:)

Kazda dziewczyna ma tam jakis swoj ideal. Ja potrzebuje faceta z jajami, ktory od razu podejmuje dobre decyzje i nie da sie nikomu za nos ciagnac, dla mnie to jest poprostu niemeskie.. ale kazdy lubi co innego. :) Dobranoc :*

palę papierosa - a kto powiedział, że najbliżsi coś negują? Odnośnie mojego związku nikt się z pewnością nie wtrąca, to jest pewne. Nie wiem w sumie czy dobrze Cię zrozumiałam

"dobra kazdy ma racji po trochu :)" Mojego trochu jest więcej

Gosiunia, słusznie prawisz :P

Mnie brakuje odrobiny szlenstwa, mój facet ma dziecko z inna kobietą i nie intersuje się nim... nie potrafię się z tym pogodzić , rowie dobrze móglby sie nieintresować naszym gdybyśmy je mieli....

To chyba ten Twój facet nie ma za dobrego charakteru...własne dziecko olewać eh

No to nie wróży dobrego materiału na tatusia.

Lother pisałam o moim związku, broń Boże nie o Twoim... potrzebowalam się wyżalić.... wlaśni epo 1,5 roku bycia z nim uświadomilam sobie że tu jest coś nie tak.... Ps. Wybaczcie mi bledy wpilam parę piw co nie zdarza mi się często i tak zamulam dziewczynie topik

Prawdziwy mężczyzna - zdecydowane nie

palę papierosa - i co chcesz zrobić z tym fantem?

Jestem coraz bliższa decyzji o zakończniu związku półki czas....serce głupie i mówi co innego....ale czy warto dźwigać czyjeś bagaż????

Nie wiem jakie są relacje między wami, jak wam się układa. Ale jak facet ma gdzieś własne dziecko to jest to jednak poważna wada :o

Naprawdę poważna. Nie wiem jak musiałbym nie lubić, (mieć wstręt?) osoby z którą byłem żebym nie chciał widzieć własnego syna. Nie ma takiej opcji.

Otóż relacje między nami można określić jako syndrom starego małżeństwa..czyli totalne zero emocji....nie potrafimy się dogadać ...z naszych rozmów nie wynikaja zadne postanowienia żadne wnioski.... pytałam go dlaczego nie intresuje sie dzieckiem..zbyl mnie odpoiedzia" mam problemy nie chce żeby to się na niej odbilo' ale sam o tych problemach nie mówi oczekuje ze ja zgadnę co go dręczy...a z następnej rozmowy wynikło że nie ma problemów

Dupa facet :o

Do takiego samego wniosku dochodzę.... i w dodatku synuś mamusi . To głuie ale potrzebna mi była wypowiedź kogoś postronnego Lotahel dziekuę że poświęcasz mi czas... Prawdziwy mężczyzna skoro tak mówisz... nie wydaje ni się żeby mój chlopak czul jakąś nienawiść do swojej ex wiem zę bardzo ją kochal i bardzo się dla niej zmienił

taka zmiana nastawienia brak agresjiii i wogole?

zaraz ja tralalalaaaaa

blagam oszczydz mniet

Na pewno podejmiesz słuszną decyzję

nie offtopujcie, pale papierosa zaloz sobie osobny topik i wyrzuc tam swoje zale,zamiast odbiegac od tematu;)

dyktuj

palę papierosa ..i mam dola Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.Ja tez piję, ale z innego powodu.A robię to rzadko to mam juz fazę trochę

halooo kto przy tele fonia?pzdr

Ale już wspólnie z dziewczynami ustaliliśmy, ze to facet jest dominujący w związku.

facet jest dominojacy w zwiazku z powyzszym