Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tym razem bez stalego nicka

Podszedl do mnie wczoraj facet z dzieckiem w wózku i ...

Polecane posty

Gość tym razem bez stalego nicka

powiem wam ze nie spodziewalam sie takiej sytuacji. wychodzac z pracy podeszlam do bankomatu aby wyplacic 20 zl, gdy juz wracalam podszedl do mnie facet z dzieckiem w wozku i zapytal czy moze mnie o cos prosic. Ja sie spieszylam, nie patrzac na niego zbytnio, wkladajac portfelik do torebki mowie ze tak, a on na to czy nie kupilabym mu mleka dla dziecka w aptece obok. bylam tak zaskoczona ze usmiechnelam sie skrepowana ze nie mam kasy i szybko odeszlam, On przeprosil i poszedl dalej. Odmowilam bo nie uznaje zebrania, zaraz mam wizje ze wyda te kase na piwo, wysluzy sie dzieckiem. Zreszta mleko z apteki?! sama mam roczne dziekco ale w aptece to mu mleka nie kupuje, tylko w zwyklym spozywczym. To tez wydalo mi sie podejrzane, ze w aptece. ale powiem wam ze mam wyrzuty, czuje sie zle ze nie uwierzylam i uciekalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrobilas
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz dziecko ale do konca
nie jestes zorientowana, ze np nutramigen czy bebilon pepti jest dostepny w aptece wlasnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale on
powiedzial zebys ty mu kupila czy kase dala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miziutka
dobrze zrobiłaś, ewentualnie jak mnie proszą o jedzenie to idę do sklepu i kupuje. kasy nie dam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hffghf
Jeśli mozesz i chcesz, to dajesz, jesli nie mozesz lub nie chcesz, to nie dajesz, bez wzgledu na to o co chodzi i cz wierzysz zebrzacemu czy nie. Pocwicz asertywnosc i sie nie przejmuj. Ja bym nie dala. Nie mam kasy i nie lubie natretow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez w aptece
mleka nie upuje. W aptece jest drozsze niz w sklepie, chociaz faktycznie na upartego mozna i w aptece... Ae dobrze zrobilas ;) Nie powinnas miec wyrzutow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez stalego nicka
bylam zaskoczona, ale chyba mowil abym kupila, nie wygladali na zabiedzonych, wiem ze Bebilon pepti czy Enfamil kupuje sie w aptece, ale wiecie , jak sie nie ma kasy to sie nie kupuje takiego drgiego mleka! zreszta mogl je potem tez sprzedac i wydac kase na piwo. Sa tacy..oj są..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale facet nie prosil o kase tylko o zakup- to co do tego ze kupilby sobie piwo. nie pochwalam ani nie potepiam zachowania.kwestia pogladow i sumienia. ja czasem daje pieniadze a jedzenia nie odmawiam nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czasu njak sie nie sparzysz
tak jak i ja... Kiedys tez dawalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez stalego nicka
tak ale podszedl tylko do mnie! inni ludzie tez tak byli, widzial ze kasy wyplacam, kurcze bardzo zle sie z tym wszystkim czuje ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszedl do Ciebie bo wiedzial
ze masz kase... Inni sie mogli latwo wylgac. To cwaniak... Nie miej wyrzutow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do czasu njak sie nie sparzysz- sparzyłąm się nie raz. proszacy o jedzenie wyzwal mnie kiedy dalam mu chleb zamiast kasy, kobieta z dzieckiem wyrzucila zakupy do smieci...ludzie bywaja podli.ale ja mam czyste sumienie.wiem ze nie zostawiam kogos glodnego.sa tez normalnni ludzie w potrzebie ktorzy ciesza sie z otrzymanej bulki. mam zasade ze jedzenia nigdy nie odmawiam i tyle. ale nie krytykuje tych co nie daja.ich pieniadze- ich sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze masz tyle ze starcza tez
dla innych. Ja nie mam, nie daje. Sama czasem nie mam co jesc. A nie prosze innych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez stalego nicka
ja czasem i walsnemu dziecku musialam czegos odmawiac jak musialam wydac na cos innego, do dzis mam wyrzuty ale np czynsz, kredyt na mieszkanie, jazda przed egzaminem na prawko, byly niestety wtedy wazniejsze ;( dlaczego zatem mam pomagac innym dzieciom, jak czasem nie mam aby dac wlasnemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym ja nie kaze wam pomagac.pisze ze ja pomagam.kwestia sumienia. nie potrafie zjesc obiadu wiedzac ze ktos glodny sie na mnie patrzy.jesli wam to nie przeszkadza to mnie nic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie tylko kwestia sumienia.
jak nie masz co dac do zjedzenia wlasnemu dziecku to najpierw omyslisz o cudzym? Tak matka nie robi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym chyba poszla z panem do apteki i kupila to mleko. Pewnie jak kupuje w aptece to na recepte jakies (niekoniecznie drozsze, bo sama dla malego kupuje nutramigen na recepte w aptece za 10 zl) chyba nie potrafilabym dziecku odmowic mleka, ale moze tak mysle bo mnie np byloby stac, gdyby nie bylo to inna sprawa. aha innym cyganom, rumunom, ofiarom pobic, gwaltow, wypadkow nie daje, bo oni chca kasy a jak sie da jedzenie to gotowi wzrokiem spalic czlowieka na miejscu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym raczej kupiła
jak chcą ode mnie kasy to nie daje, ale jak ktoś prosi o konkretną rzecz, np. o jedzenie to kupuję. z jednej strony prosił zebyś mu kupiła mleko, więc w sumie mogłaś to zrobić. z drugiej strony zgadzam się, ze skoro nie ma się pieniedzy to się drogiego, aptecznego mleka nie kupuje. sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak cos jest tylko w aptece
to wiadomo... Ale jak sa produkty, ktore mozna kupic w sklepie i w aptece (bez recepty przeciez!!) to zawsze w aptece jest drozej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym raczej kupiła
refleks ma racjr, może faktycznie miał receptę. chyba mogłaś kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie napisalam ze moje dziecko chodzi glodne tylko ze dziele sie tym co mam. ja nie osadzam ciebie ty nie osadzaj mnie. zakladaja tu czasem kobiety watki i jak ktos pisze cos nie po ich mysli to zaraz jest wyrodna matka.po co pytacie ludzi o zdanie skoro jestescie przekonani o slusznosci swoich decyzji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez stalego nicka
o recepcie nic nie mowil, to sa mleka na recepte??? nie wiedzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogl lekarce powiedziec ze nie
ma pieniedzy, to by mu cos tanszego zapisala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alonuszka to nie jest tak
ze Ty taka swieta jestes... To taka metoda wybielenia sie... Ja robie tak a tak (oczywiscie same spaniale rzeczy tu wymieniasz) ale innych nie osadzam. A wlasnie tym stwierdzeniem osodzasz, tym, ze to "kwestia sumienia"... Ta Twoja "tolerancja" wlasnie po cichu pietnuje tych co nie daja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etam
ja też muszę kupować mleko bebilon pepti w aptece. Jest na receptę. Moje dziecko nie toleruje laktozy i innego mleka nie może pić. Z receptą kosztuje 10,50 - to mniej niż każde inne w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pisze ze jestem swieta! owszem- pisze kwestia sumoienia bo takie jest moje zdanie! ja nie moge przejsc kolo glodnego obojetnie a co ty robisz to twoja sprawa.znam mnostwo ludzi ktorzy nie daja pieniedzy i mnie to guzik obchodzi.zajmij sie soba i sie doczepp ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×