Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alimepl

Nie potrzeba czołgów wystarczą alimenty

Polecane posty

"ingeborga"napisała: 1. Wystarczy się więc odmeldować z życia dziecka, bez walki o władzę rodzicielską, by nie ponosić żadnych kosztów jego utrzymania i wychowania. odpowiadam: Jak ktoś naprawdę chce się odmeldować z życia dziecka to mu nikt w tym nie przeszkodzi. "ingeborga"napisała: 2. Czyli jeśli rodzic mający władzę rodzicielską nie jest dewiantem to może się bez przeszkód dzieckiem opiekować, nawet jeśli się nim wcale nie zajmuje a wręcz wykorzystuje (nie każde wykorzystywanie dziecka jest karalne). odpowiadam: Każdy rodzic ma prawo tak wychowywać dziecko jak uzna za stosowne i nikomu nic do tego. Chyba że jesteś świadkiem przestępstwa kryminalnego wtedy masz obowiązek złożyć doniesienie do prokuratora. "ingeborga"napisała: 4. Chory pomysł nie biorący w ogóle pod uwagę że dziecko to nie rzecz którą można odstawić na półkę, a tym grozi to że przejmować dziecko będzie ten kto ma większe dochody, i najczęściej bo to za tym idzie, kto ma mniej czasu dla tego dziecka. odpowiadam: W rodzinach zamożnych powszechnym jest że do wychowania dzieci zatrudnia się Guwernantki i prywatnych nauczycieli nie widzę w tym nic złego żeby bogaty rodzic fundował dziecku taką opiekę. Takie rzeczy powinny cieszyć drugiego rodzica a nie martwić "ingeborga"napisała: 5. A jeśli przetarg nie dojdzie do skutku, to powtarzać trzymając dzieciaka w domu dziecka czy w sądowej komórce? odpowiadam: jeśli rodzice bez usprawiedliwienia nie zgłoszą się na rozprawę to sąd ma prawo ukarać ich grzywną lub karą aresztu. Chroniczne uchylanie sie od osobistego stawienia sie lub ustanowienia pełnomocnika na posiedzenie sądu może skutkować wyrokiem zaocznym. "ingeborga"napisała: 6. Ja nie jestem rzeczą. Żaden człowiek nie jest rzeczą. Idea licytowania się w sprawie jakiegokolwiek dziecka jest pomysłem tak mi wstrętnym, ze aż trudno mi to ująć w słowa. odpowiadam: Jak kupujesz dom dla swojej rodziny to też dla dziecka Licytacja jest wiec w sprawie dziecka. Jak sie targujesz o cene ziemniaków z chłopem to też się licytujesz w sprawie dziecka i jego wyżywienia w najbliższym sezonie. Jak sie nie targujesz o cene ziemniaków i brzydzisz licytacją to masz potem mniej środków na inne wydatki np na zeszyty i książki dla dziecka. Jesteś złym rodzicem bo sie brzydzisz walką o dobro dziecka. Może lepiej zrezygnuj z cukru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jaga_"napisała: tu posłużę się cytatem: "Winę za taki stan rzeczy ponoszą głupie matki, które nie potrafiły nauczyć synów odróżniania k**ewstwa od prawdziwej miłości." Syn ma tylko matkę? Ojca nie? Mądry ojciec tego nauczyć nie ptrafi? nie chce? odpowiadam: Miłości do matki powinien uczyć dzieci ojciec. Podobnie matka uczy dzieci miłości do ojca. To chyba proste do zrozumienia i oczywiste. Matka pokazuje córce jak się kocha mężczyznę a syna uczy jak się bronić przed niebezpieczeństwami zagrażającymi ze strony kobiet i jakie kobiety najlepiej nadają się dla niego na partnerki. Ojciec ma obowiązek uświadomić córkę jakich mężczyzn należy w życiu się wystrzegać. I tak dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaga_
ekhem czyli matka ma tego typu obowiązki wobec syna i córki? a ojciec wobec córki tylko? zapętliłeś się nieco to "nieco" to tak kurtuazyjnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukasz mała dziury w całym i czepiasz się bzdurek jak przeciętna leniwa intelektualnie baba przyparta do muru siłą argumentów. Ech kobiety walczycie o te alimenty jak o świętego grala bo wiecie że sądy trzymają stronę waszej płci. Ale kiedyś gang może dojśc do wniosku że czas odwrócić preferencje i teraz dać trochę odżyć męskim niewolnikom. Wtedy nie dość ze nie będziecie miały faceta to jeszcze pozbawione zostaniecie parasola państwowej opieki. A wibratora który by potrafił płacic alimenty jeszcze nikt nie wynalazł!!! Dla kasy gotowe jesteście przymknąć oko na fakt że wychowujecie kaleki emocjonalne obarczone postawą roszczeniową, cwaniactwem, zakłamaniem i lenistwem intelektualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Ja myślę ,że problem nie polega sensu stricto na obowiązku utrzymywania własnych dzieci [nikt normalny nie może mieć co do tego wątpliwości]ale na: 1.wykorzystywaniu instytucji alimentów poprzez nieodpowiedzialnych rodziców [najczęściej kobiety]w celu szantażu; 2.deprawacji dzieci ,które widząc jak ich rodzice kłócą się o pieniądze[ a zauważą to prędzej czy później ]uczą się postawy roszczeniowej,tracą ,lub w ogóle nie nabierają szacunku do rodzica ,bo im i tak się należy; 3. przenoszeniu takich wzorców na własne życie rodzinne i w ten sposób tworzenie kolejnych problemów ,również dla całego społeczeństwa[fundusz alimentacyjny płacony z naszych podatków] 4.niszczenie własnej rodziny z powodu nabycia złych nawyków ,których istotą jest postawa roszczeniowa; 5. z uwagi na ten nawyk przeciągniecie odpowiedzialności[ nie odpowiedzialności ] jeszcze na dalsze lata-dorosłe, za własne utrzymanie i swojej rodziny ; 6.niesprawiedliwości ,która polega na tym ,że osoba niewinna rozpadu związku często musi opłacać alimenty,które poprzez swoją wysokość [bo ktoś ma wysokie zarobki to WS takowe zasądza]zwalniają z tej odpowiedzialności osobę winną rozpadu związku a zatem winną również w stosunku do dziecka,mało tego to jeszcze sama z nich korzysta; 7. niszczeniu rodziny poprzez złudne dawanie poczucia bezpieczeństwa materialnego ze strony państwa[ naszych podatków ]; 8.ale przede wszystkim szantaż ,szantaż ,szantaż , 9.MÓGŁBYM JESZCE TAK DŁUGO ALE MYŚLĘ ,ŻE TO WYSTARCZY. Trwam przy tym ,że obowiązek utrzymania własnego potomka w przypadku rozpadu związku winien spoczywać na stronie winnej tego rozpadu i mam tu na uwadze dzieci niepełnoletnie [ obowiązek narzucony przepisem].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto będzie decydował kto winowat? Ha? Banda pazernych gangsterów oczywiscie. Będą się grzebać w waszych brudach całymi miesiącami a może i latami zanim podejmą decyzję. Co się naśmieją z waszych bilingów i wypisów z archiwów gg to historia :D co kasy z was wydoją to aż żal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
alimepl (alime@op.pl) A kto będzie decydował kto winowat? Ha? Niestety [ lub stety] żyjemy w społeczności,zatem zawsze podlegamy czyimś ocenom słusznym lub mniej słusznym,Człowiek stworzył państwo a nie odwrotnie .Odpowiedź prosta ,ocenia nas ktoś kto stoi z boku i miejmy tylko nadzieję ,że jest obiektywny,wnikliwy ,niezawisły ,sprawiedliwy itd.A ponieważ podlegamy pod określone przepisy prawa ,które ma obowiązek stosować WS zatem On.Nic lepszego na razie nie wymyślono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie rozstrzyganie jest równie celowe i skuteczne jak rzut monetą. Jak wiadomo zwykle przyczyną rozpadu rodziny jest to ze żona pije a tego że żona pije przyczyną jest że ją mąż bije a tego że ją mąż bije jest to że żona się kurwi 3x w tygdn i na dodatek grosza do domu z tego nie przynosi a tego przyczyną jest że żona czuje sie zaniedbywana przez męża w obowiązkach małżeńskich bo mąż woli chłopców, a tego przyczyną jest że żona sie nie myje i w ten sposób obrzydziła mu raz na zawsze wszystkie kobiety nie tylko siebie, a tego jest przyczyna że mąż jej daje za mało pieniędzy i nie starcza na mydło. :D No i kto jest winowat? A no ten frajer co pójdzie z tym pierwszy do gangsterów i pozwoli im sobie gmerać w życiorysie i pożyciu małżeńskim. http://alime.pl/forum/index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
alimepl (alime@op.pl) Takie rozstrzyganie jest równie celowe i skuteczne jak rzut monetą Myślę ,że należy ustalić ,kto pierwszy zasiał drzewo i czy przypadkiem nie wyrosła z tego pokrzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaEwusia-lat44
ALIMEPL-powiedz mi kto cie zrobił,a cie pomszczę!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo że wyrosła pokrzywa więc po co ustalać? Trzeba podjąć decyzję kto będzie odpowiadał za wychowanie dzieci, pozostałych po rozpadzie związku. Reszta to niepotrzebne resentymenty i rozdrapywanie ran. Odpowiedzialność tą sobie kupi ten kto da więcej, a wiec ten komu bardziej na tym zależy i kogo bardziej na to stać. Przetarg kto zaakceptuje mniejszą kwotę alimentów od współmałżonka uważam za najbardziej obiektywną i obarczoną najmniejszym błędem metodę. Metoda ta jest też całkowicie odporna na korupcję, szantaże emocjonalne i moralne oraz na demagogię. Jest wiec to metoda która najuczciwiej służy dobru dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Ale jeżeli małżonkowie [ex ] sami nie są w stanie dojść do porozumienia ,to kto ma ustalić i w jaki sposób zostaną ustalone losy dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fundusz
i refundacja z funduszy europejskich;-D oj alimpel , ale ty jesteś !!!niczym sławny Jedruś polityk:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrzebujesz pomocy psychiatrycznej piszę całkiem poważnie zatroszcz się o siebie zawczasu, choćby przez wzgląd na własne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fundusz i refundacja z funduszy europejskich;-D oj alimpel , ale ty jesteś !!!niczym sławny Jedruś polityk 20:02 jaga_ (ag_nie_szka@o2.pl) potrzebujesz pomocy psychiatrycznej piszę całkiem poważnie zatroszcz się o siebie zawczasu, choćby przez wzgląd na własne dzieci Jaga i fundusz jak chcecie sobie prawić na wzajem komplementy to załóżcie własny topic w którym odpowiednio uzasadnicie związki miedzy leczeniem za pomocą funduszy europejskich a dobrem waszych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ortodoksja
alimenciarzy co sie uchylają od alimentów do gułagów!!! Niech harują za kromkę chleba i szklankę wody. Niech im bokiem wyjdzie krzywda matek i ich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×