o ktorej wstajecie do roboty?ja juz musze sie zwalac z łożka o 7.30,kara.

wy tez tak szybko wstajecie?ja bym chciala miec tak na 11,to by dla mnie było super:)

ja musze wstac o 5.50, gdybym miala wstawac tak jak Ty o 7.30 to bylabym szczesliwa

jej straszne, az o 7.30??? moja mama wstawala codziennie o 4. i tak przez 25 lat.

wstaje o 6.05 :D

środek nocy jak dla mnie

o 5:40 mialo być

6:30 w technikum 5:30

takze autorko nie narzekaj bo naprawde nie masz zle. Ludzie wstaja o 5,6 i jakos codziennie to robia:)

i ciesze sie, ze tak pozno moge, bo wczesniej o 4, a niebawem, jak zmienie prace, to o 5.30.

5:30 dzwoni telefon. Wywlekam sie o 6:00 i biegam jak opetana zeby zdazyc.

a ja wstaje o 5.30 i mam dopiero 19 lat i juz robie na siebie i co łyso ci!!1

a ja wstaje o 5.3 i mam dopiero 19 lat i już robie na siebie i co łyso ci!!!

o 7:30 to ja odpalam kompa w pracy! a wstaję o 6,także ciesz się z tego co masz :p

Mam w sobie dzisiaj ogromne pokłady współczucia:D

jak to wstawać o 5.30?to jakies nie porozumienie chyba,nie wyobrazam sobie zebym miala wstawac jak jeszcze ciemno jest.zmienila bym prace wtedy.poza tym na pewno bym zasypiala bez przerwy:(

4.20 o 5.00 już wychodzę z domu.

Calineczka, ja tak wstaje od lat 9 czyli od 19go roku zycia :) I tez juz robilam na siebie takze spokojnie. a zmiana pracy? W mojej mam wszystko czego potrzebuje lacznie z niezlymi pieniedzmi, lubie ja wiec po co zmieniac? zeby sie pobyczyc godzine dluzej, potem pozniej konczyc? eee