Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spaghetti polecam

chcę zdradzić...

Polecane posty

Gość spaghetti polecam

historia jakich wiele... 2 lata po ślubie, mamy roczne dziecko dziecko... mąż był przy porodzie...od czasu porodu kochaliśmy się 2 razy...mówi ze nie potrafi sie przełamać po tych przeżyciach:o a ja poznałam jakiś czas temu świetnego faceta za pośrednictwiem neta. na początku rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. temat zszedł na sex. okazuje się ze mamy podobne upodobania... chciałabym wreszcie poczuć się jak kobieta, a nie tylko jak matka... rozmowy z mężem nic nie dają...zdecydowałybyscie się??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zdradziłam
I powiadam ci nie jest warto. Seks ze zdrady jest strasznie przereklamowany, a potem boli okrutnie i zostaje z Toba do końca życia... Na szczęście jestem nadal z moim mężem choć jako rezultat mojego wybryku mieliśmy rok separacji. To było 5 lat temu i na szczęście ja zrozumiałam swoją głupotę a on potrafił mi wybaczyć. Ja nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zdrade bym sie nie
zdecydowala ale na rozwod tak. Powiem Ci, ze u mnei bylo tak samo. Maz bym przy porodzie i od tamtej pory koniec naszego zwiazku :( Jakbym wiedziala ze tak sie to skonczy, nigdy bym sie nie zdecydowala na to by byl przy mnie podczas porodu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się nudzę
i nie marzę o niczym innym jak nowe ciało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaghetti polecam
sama jużnie wiem co mam robić?? ile mozna się bawić ręką?? ja potrzebuję bliskosci, czułosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam sie po jakiego fredzla
maz ma byc przy porodzie????????????????//Takie sa skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto, zapomniałaś już po co wychodziłaś za mąż?? Nie kochasz już swojego męża?? To pytanie podstawowe: NIE KOCHASZ GO??? Zrobisz wszytskim krzywdę. Sobie, jemu i dziecku. Zastanów się, co powiedziałoby Twoje dziecko gdyby za kilka lat przeczytało Twojego posta na kafeterii :o Porozmawiaj z znim, idzcie do poradni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do imbirowa
ale chyba małżeństwo polega również na czułości, bliskości, sexie!!!! Nie wyobrażam siebie w takim małżeństwie nawet rok!!! Rozwiodłabym sie!!! Nie dziwie się autorce, że myśli o zdradzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się dziwię!! Dziwię się również po co wszytskie bierzecie ślub kościelny jesli przysięga nic dla was nie znaczy??!!! Ja go nie usprawiedliwiam ani nie twierdzę, że sytuacja jest fajna, ale zachowujecie się jak niedojrzałe nastolatki, które sądzą że życie jest jak piękna bajka, a jak z książe coś nie ten tego to niech w***** :o problemy się rozwiązuje. A to co chce zrobić autorka to ich pomnożenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgyujyu
powiedz swojemu mezowi ze odchodzisz bo jest goownianym kochankiem a ty nie czujesz sie kobieca, wskocz po rozwodzie tamtemu do lozka i bedziecie wszyscy szczelsiwi. tak by bylo gdyby ludzie byli uczciwi chocby wobec siebie :O ale nie jest w zyciu tak kolorowo bo w 99% ludzie to tchorze i zwykle szmaty wiec i tak zorbisz jak chcesz pewnie dasz tej doopy na boku teraz czy z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też był przy porodzie
ale ochoty na sex mu nie brakuje ale gdyby byla taka sytuacja jak u ciebie to tez bym sie rozwiodla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteście nienormalne. Udanego piatego, siódmego i dziesiątego małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie
mój był przy dwóch. i opędzić się od niego nie mogę... problem, to ma Twój mąż. i to poważny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie
i zgadzam się z imbirową. dobrze gada, dać jej wina ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdradzisz i co dalej ? Zdrada to nie rozwiązania problemu potem może być już tylko gorzej. Jeżeli choć trochę zależy Ci na malżeństwie to walcz o nie, rozmawiaj i jeszcze raz rozmawiaj. Powiedz mu co czujesz i jak wyobraża sobie wasze dalsze malżeństwo. Jeżeli już nie chcesz być z mężem to lepszym rozwiązaniem będzie rozwód chociaż zdrada pewnie też tak się skończy... Poza tym jest to dobry przykład na to , że porodówka to nie miejsce dla faceta. Nigdy nie wiemy jak zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez faceci to wzrokowcy
nie trzeba sie w wałkach pokazywac a co dopiero poród.Zdrada boli a jak sie dowie to wyzwie od szmat i tyle.Poinformuje rodzine i nieprzyjemnie bedzie.Lepiej zakonczyc zwiazek chocby na poczatek separacja i mozna szukac nowej milosci.Czesto bywa tak,ze ten Nowy facet ( np.z internetu) okazuje sie wielkim rozczarowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam stałego nicka
ja zdradzilam. a potem zdradzalam. i tez pisalam tu na forum, babki doradzaly mi zebym tego nie robila, a ja i tak mialam to gdzies. przeszlismy z mezem wiele zawirowan. ale nadal jestesmy razem a od tego czasu minelo kilka lat. i jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana manierka
ohhh jakie szczescie ze jestes szczesliwa, przeciez tylko o to chodzi zebys ty byla szczesliwa, reszta moze pocierpiec ale co tam, jestes szczesliwa, chyba pomnik ci postawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerosc to podstawa
Powiedz mu,to co tu,badz szczera,moze sie opamieta,ja mam podobna sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaghetti polecam
:) na takie odpowiedzi liczyłam dziewczyny:) imbirowa--> :) ten temat to podpucha...chciałam tylko zobaczyć jak zareagują matki;) chciałam wiedzieć czy taka kobieta zostanie tu zwyzywana... dlatego temat o zdradzie na macierzyństwie...;) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D ale i tak nie ma się z czego śmiać, bo odpowiedzi niektórych dziewczyn mówią same za siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×