Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość curiosa

Mój facet kocha mnie tylko po alkoholu

Polecane posty

Gość curiosa

Mam problem. Jeteśmy razem blisko 10 miesięcy. Niedawno podczas szczerej rozmowy wyznał mi, ze jeszcze nie jest w stanie okreslić swoich uczuć do mnie. Bardzo mnie to zabolało, ale staram się go zrozumieć. Nie da się nikogo do miłości zmusić.Zależy mi na nim, więc postanowiłam czekać- wciąż jesteśmy razem. Jednak dziwny jest dla mnie fakt, że zawsze kiedy wypije choć jedno piwo, staje się słodki i mówi jak bardzo mnie kocha! Kurcze, o co tu chodzi?! jak to jest z tymi wyznaniami po alkoholu? Czy wtedy rzeczywiście mówi się prawdę, której nie ma się odwagi wyznać będąc szczerym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość curiosa
No własnie nie wierze. To jest strasznie męczące- taka nieustanna emocjonalna huśtawka. Swoją drogą, ile jeszcze czekać, aż on "zdecyduje, czy się we mnie zakocha"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile mozna czekać - jesli jestes kobietą, mozna całe życie - wy to lubicie... a jelsi facetem... to masz to i tak w dupie :P ważne czy jest dobra w łóżku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość curiosa
Tu nie chodzi o słowa. Nie chciałam od niego wyznania miłości. Chodzi raczej o jakąś stabilizacje- pewność, ze on jest ze mną, bo coś do mnie czuje, a nie dlatego, ze chwilowo nie ma lepszej na oku. Trochę czasu już razem jesteśmy, ja się angażuje a on? Nie chce potem płakac jaka byłam głupia, ze się zakochałam! acha, nie sypiamy ze sobą, bo on nie uznaje seksu bez miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"acha, nie sypiamy ze sobą, bo on nie uznaje seksu bez miłości..." czyli jestescie kolegami - dlaczego wymagasz od kolegi, by wyznawal Ci miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
curiosa acha, nie sypiamy ze sobą, bo on nie uznaje seksu bez miłości... Czy on się nazywa... A.W. ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość curiosa
oj, chyba nie rozumiem facetów...Jesteśmy parą, nie kolegami! Nie jesteśmy nastolatkami, raczej blisko 30. Ja nie wymagam od niego wyznania miłości, do niczego mi to nie potrzebne. Zastanawia mnie tylko, dlaczego on jest taki "wylewny" po alkohu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość curiosa
po alkoholu, miało być. Nie aniu, nazywa się inaczej. Czyżby było więcej takich okazów? A ja myślałam, ze mam unikat:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre jak poranny
dowcip ;) czego to ludzie nie wymyślą z nudów,bo jak to nawet półprawda,to żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre jak poranny
kuriozalne ,dobrze napisane ,jak kurioza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Curiosa - byłam z facetem który mi mówił że czeka z sexem do czasu aż będzie pewien swoich uczuć do mnie... bo on tylko z miłości... ale w końcu się okazało że niestety nie o to chodziło... po prostu.." nie domagał" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jesteśmy parą, nie kolegami! " Jakby Ci to wyjasnic... Para to dwoje ludzie uprawiajacych ze sobą sex... Wy tego nie robicie, wiec parą nie jestescie (chyba, że jestescie tancerzami np . :P ) Jestescie co najwyzej przyjaciółmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Para blisko 30-stki, która nie uprawia seksu bez miłości, a po alkoholu wyznaje sobie miłośc. Ja pierdole. Coś Ty brała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahehehhh
nie jesteśmy nastolatkami...raczej bliżej 30tki :) nie mogę:) napisz jeszcze coś bo pękamy ze śmiechu z miom facetem teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość curiosa
No widzicie, nie dla wszystkich seks jest życiowym priorytetem. Nic nie brałam, ani to nie prowokacja. Niestety, tak wygląda rzeczywistość:-( Na ogół podchmieleni faceci wciskają dziewczynom bajeczki o miłości, bo chcą je zaciągnąc do łóżka. Mój "przyjaciel" gada pierdoły i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia....................
Słuchaj autorko. WIEM NA 100% że żaden facet nie potrzebuje alkoholowego dopingu żeby wyznać dziewczynie miłość. ON CIĘ NIE KOCHA!!!! Miałam IDENTYCZNĄ sytuację, wrecz identyczną. Ale ktoś skutecznie mi wytłumaczył, że Milośc wyznaje się na trzeźwo, na treźwo masz kochać i na trzeźwo jest się prawdziwym człowiekiem. A nawet gdyby było tak jak mówisz, że nie ma odwagi po trzeźwemu, to mógłby Ci to na przykład choćby napisać żeby pierwszy raz przełamać ten rzekomy lęk. ale i tak wydaje mi się że facet po prostu sam nie wie czego chce, bawi się Tobą, a ty w tym sie miotasz i cierpiz. Życzę odwagi w podejmowaniu decyzji :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to czekaj 100
lat jeszcze i zmień imię na Penelopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A komik jak zawsze wszystko sprowadza do sexu" bo na swiecie wszystko sie do sexu sprowadza... i jeszcze do pieniedzy ewentualnie... ale oczywiscie mozesz sobie uwazac, ze zwiazek dwojga ludzi nie ma nic wspolnego z sexem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"WIEM NA 100% że żaden facet nie potrzebuje alkoholowego dopingu żeby wyznać dziewczynie miłość. ON CIĘ NIE KOCHA!!!! " no pewnie, ze nie kocha, przeciez jej to sam mówi :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo na swiecie wszystko sie do sexu sprowadza... i jeszcze do pieniedzy ewentualnie... a tak naprawde te dwa powyzsze maja jeden wspolny mianownik - wladza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil8888889
Ja po pijaku kocham wszystkie dziewczyny na dyskotece ;) Po pijaku nachodzi facetowi ochota na sex i aby osiagnac cel plecie co mu na jezyk przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale oczywiscie mozesz sobie uwazac, ze zwiazek dwojga ludzi nie ma nic wspolnego z sexem " Tego akurat nie powiedziałam... Uważam tylko że sex absolutnie nie jest wartością nr 1 w związku - sam w sobie wartością w ogóle nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajt
moj mnie kocha tylko w nocy i od tyłu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia....................
no to na co ona czeka? Aż ją łaskawie pokacha? Autorko kopnij mu w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×