klepanie po pupie...

" Po pupie facet klepie kobietę, która podoba mu się fizycznie?" mozna to i tak ujac, co oczywiscie nie znaczy ze wchodze do klubu i wale w dupsko 3/4 lasek tam sie bawiących

No dobrze skoro nie 3/4 to jak je typujesz ? Jakiś casting? :P

no i na szczęście,ale teksty bardzo podobne autorko,trzeba mieć jeszcze fajną pupę żeby koleś Cię klepnął,ale chyba nie masz z tym problemów

nie typuje w zaden sposob - podejscie do obecej kobiety i klepniecie jej w tyłek nie jest najlepszym sposobem na zawarcie znajomosci... choc mozna czasem wyczuc i takie, do ktorych mozna podejsc, delikatnie klepnąc i powiedziec głodny tekst "nie wierzyłem ze takie cudo moze byc prawdziwe" i ona nie dosc , ze sie nie obrazi, to jeszcze rozwinie sie z tego znajomosc...

Nie trzeba chyba:) Widziałam facetów, którzy często klepali nieciekawe pupy;)

" no i na szczęście" a czemu - nie lubisz go?

Generalnie nie mam, ale nie lubię gdy faceci to robią, oburzam się wtedy... Generalnie myślałam, że laska którą facet klepie po pupie, nie jest mu obojętna...Jednak zaczynam zastanawiać się czy komiczne nie ma racji z tym sexem...

pytalska,mój cudowny znajomy na którego lecą kobietki 15-50lat,uważa że musi być niezła d...a co to znaczy to już wyższa szkoła jazdy,pzdr

"Widziałam facetów, którzy często klepali nieciekawe pupy" no desperatow nie brakuje

"nie wierzyłem ze takie cudo moze byc prawdziwe" - a to właśnie jest jeden z tanich textów, na który polecą łatwe dziewczyny. Świadczy, ze podrywacz albo dopiero się uczy, albo nie chce mu się wysilać;)

A ja tam bardzo lubię,jak mój mąż klepie mnie po pupie:-) Od kiedy to zauważył,klepie częściej,a ja wręcz nadstawiam pupę,co go zawsze rozśmiesza.Odrobinę luzu,dziewczyny!

świetna dyskusja, lecz wniosek taki, że i tak lubimy być klepane po pupie przez swoich facetów.. prawda? :D przecież w ten sposób okazują nam, że nas pożądają a to bardzo istotne w związku.

"Świadczy, ze podrywacz albo dopiero się uczy, albo nie chce mu się wysilać" uwierz mi, ze to zalezy od tego jak podrywacz wyglada... jesli majty spadaja laskom na sam widok, to z textami nie trzeba sie wysilac... tok rozumowania kobiet jest prosty boże jakie ciacho => ten tu musiał miec super dupy, byle kogo nie podrywa => wykazał zainteresowanie mną!!!!! ojezuuuuuu!!! => uwaza mnie za super dupe => przestaje myśleć, hormony do dzieła :D:D

hehehe, nie wiem nie orientuję się, gdyż na wygląd mężczyzny nie zwracam uwagi W OGÓLE. Jedynie na fakt, czy jest zadbany i jak ubrany:) Zaraz potem intelekt;)

Ja bym chyba nawet z bardzo atrakcyjnym nie rozpoczynała rozmowy... ciężko połączyć intelekt z urodą... ;P

ależ skąd k. wprost się uwielbiamy,od niego dużo się nauczyłam ;) miłej nocy

"nie wiem nie orientuję się, gdyż na wygląd mężczyzny nie zwracam uwagi W OGÓLE. Jedynie na fakt, czy jest zadbany i jak ubrany" ileż to ja takich tekstów sie nasłuchałem :) miłej nocy delica :)

" Ja bym chyba nawet z bardzo atrakcyjnym nie rozpoczynała rozmowy... ciężko połączyć intelekt z urodą... ;P " jesli mam byc szczery to uwazam akurat odwrotnie, przynajmniej w przypadku kobiet

pytalska,wyluzuj,wszystko da się połączyć,dla mnie temat się wyczerpał

"jesli mam byc szczery to uwazam akurat odwrotnie, przynajmniej w przypadku kobiet" Czyli bardzo atrakcyjna kobieta jest równie mądra ?

Ileż ja się natomiast nasłuchałam od facetów, że oni się na ten temat nasłuchali;) Nie zamierzam nikogo przekonywać na siłę, że to prawda - o tym świadczą wszystkie moje związki w których byłam;)

"Czyli bardzo atrakcyjna kobieta jest równie mądra ? " często bywa...

"o tym świadczą wszystkie moje związki w których byłam" unikanie przystojnych facetow wynika czesto z http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4159073

> boże jakie ciacho => ten tu musiał miec super d**y, byle kogo nie podrywa => wykazał zainteresowanie mną!!!!! ojezuuuuuu!!! => uwaza mnie za super d**e => przestaje myśleć, hormony do dzieła chyba nie mam ani jednego hormonu... :D jak można lecieć na tanie teksty? dla mnie facet przystojny bez intelektu w ogóle nie jest podniecający :o ale jestem pewnie w mniejszości, więc ta dyskusja nie o mnie

Hehe, no niech będzie, że to prawda i u mnie też z tego wynika;)

"dla mnie facet przystojny bez intelektu w ogóle nie jest podniecający" ale skad wiesz, ze nie ma?

chcesz zarobić? wystarczy wejść na stronę www.polski-bux.pl/?r=nowamary i się zalogować. codziennie 25 reklam do klikania. zarobek gwarantowany . a na start dostajesz 6 zł

jakby mój bardzo dobry kolega klepnal w pupe to bym mu zawalila z plaskacza

z motyką - jesteś w większości - serio, nie wiem co się dzieje z tym światem;)

No dobrze to ja może powiem o co konkretnie mi chodziło... Chodzi mi o przypadek nr 3. z mojej listy... O co chodzi facetowi, który na spotkaniu z byłą (czyli ze mną) - mamy ze sobą świetny kontakt... on spotkał inna, skończyliśmy być ze sobą, ale spotykamy się nadal... on wpada do mnie na kawę ja do niego... Sytuacja wygląda tak, że on szuka ze mną jakiegoś kontaktu... czasami uszczypnie lub klepnie w pupę(wkurzam się wtedy i zazwyczaj mu oddaję) , czasami niby przypadkiem dotknie piersi (oburzam się wtedy i proszę, żeby był to ostatni raz, a on twierdzi, że go kusi...) Jeśli wierzyć komiczne chodzi mu o sex...