Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Solveigh

Czy to jest możliwe panowie?

Polecane posty

Gość Solveigh

Panowie czy jest możliwe,że będąc w dość burzliwym związku w którym czasem (a nawet dość często od paru już lat)w obie strony lecą wyzwiska nadal kochacie i mimo wszystko nie chcecie odejść? Mówicie nadal o wspólnej przyszłości i staracie się jak najlepiej opiekować swoją kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż chociaż 'panem' się nie czuję.. to wtrącę 3grosze. to chyba związek toksyczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tam wierzę. Jeśli obie osoby mają taki a nie inny charakterek w kłótni mówi się zwykle to czego się nie chce powiedzieć. Górę biorą emocję. Jeśli nie odchodzi toi myślę,że kocha naprawdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście znam parę która dosłownie stosuje rękoczyny a nie wyobrażają sobie życia bez siebie i są bardzo szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłótnia a później sex
gorący, namiętny sex - uwielbiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solveigh
U nas właśnie tak to wygląda. Chora zazdrość w obie strony,kłótnia a później seks:) A kiedy czasem w kłótni zacznę krzyczeć,że jest wolny i koniec z nami to nie chce o tym słyszeć i mówi,że kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ze taki zwiazek
jest mozliwy :) przykladem jest chociazby zwiazek moj i mojego faceta. Oboje jestesmy wybuchowi, kazdy chce swoje ALE powiedziec, klotnie sa dosyc ostre (ale bez rekoczynow, heh :D), co prawda nie wyzywamy siebie typu: ty chuju, ty dziwko, szmato, popierdolona jestes czy cos tego typu, ale bardziej "inteligentnie" potrafimy wjechac na ambicje drugiej osoby uzywajac z pozoru normalnych slow :D ale kochamy sie do szalenstwa, a seks po klotni... mmm.. czasami mysle, ze moze czas na klotnie, bo tak fajnie jest PO takiej klotni :D wiem wiem... moze niektorzy uznaja to za nienormalne zachowanie, ale kazdy zwiazek jest na swoj sposob indywidualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmhmmm
Też znam taki związek. 9cio letni zresztą;] I znam punkt widzenia właśnie Pana w tym związku i rzeczywiście kocha ją nad życie. I mimo tych burz są ciagle razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solveigh
Bo nie chciałabym być z nim tylko dla jego wygody,tzn z powodu tego,że ma z kim sypiać... Mam nadzieję,że skoro widzę,że o mnie dba to chyba kocha........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×