kto pogada wieczorkiem? gruby mąż śpi, a ja sie nudzę

no i popisałabym o czymś ciekawym (wszystko jest ciekawsze od mojego życia obecnie)

Zapraszamy donas na topik:-) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4033995

a Twój mąż ma moze na imie marcin i mieszkacie w zagłebiu ;)

Możemy popisać ;)

nie nie ma na imię Marcin i nie mieszkamy na zagłębiu :) życie sobie przerypałam bo mam 20 lat i jestem w ciąży i wyszłam za faceta który no... odbiega od mojego księcia z bajki. szczerze to czasem mam wrażenie że jego IQ wynosi jakieś 20...

zaszłam w ciążę po cholernej studniówce, byliśmy razem od 3 lat, ale zaczęło się coś psuć, stwierdziłam jednak że na studniówkę jeszcze pójdę z nim no i ... alkohol, seksu się nam zachciało i w domu o 6 rano dawaj! a po miesiącu zrobiłam test :(

teraz kocham moją Ole z brzucha ale jak patrzę na te kupe tłuszczu co śpi i nie da się z nią pogadać... ech...

młoda jestes jeszcze sobie zdazysz zycie ułozyc chyba na uczuciowe powinnas isc

jestem w szoku,taka młoda i już dziecko i te sprawy! Zamiast poskakac z kwiatka na kwiatek młoda jeszcze jesteś dziewczyno,nie dygaj będzie ok!

a żeby się w tematyce erotycznej utrzymać... to seksu mi się chce od początku ciąży, ale z nim to się aż odniechciewa. jego gra wstępna- wchodzi, siada przed komputerem, gapi się na wyniki meczy, włazi do łóżka, przystawia biodra do mojego tyłka i próbuje wejść na sucho, jak sie nie udaje to liże palce i od nowa...

No coz, czasu sie nie cofnie, wiec wypominac ci glupoty nie ma sensu. Za bledy mlodosci trzeba placic. Wiedza o tym rodzice - dlatego tak bardzo chca nas ustrzec przed bledami. Moze poprostu przyzwyczaisz sie do meza albo cos. Trudna sprawa.

Super kochanka- i co? mam usunąć dziecko w 7 m-cu?? pewno że bym poskakała ale biorę odpowiedzialność za swoją głupotę. dobrze że liceum zajebiście skończyłam, na studia już indeks mam z konkursu, czyli przyszłość MOJA jako tako się rysuje. tylko ten mój "facet"... żeby był w 10% mężczyzną byłabym szczęśliwa... a tak to mam jakieś przerośnięte dziecko z wadą mózgu...

"tylko ten mój "facet"... żeby był w 10% mężczyzną byłabym szczęśliwa... a tak to mam jakieś przerośnięte dziecko z wadą mózgu..." :D. Mocny tekst. Chyba faktycznie jestes troch zla na swojego meza :)

kurde całe ie byłam "wzorowa" do bólu. wszystko najlepiej, najambitniej, najmądrzej no i ta wpadka, pierwsza w moim życiu. nie żałuję że jestem w ciąży. w końcu dziecko samo się na świat nie pchało. żałuję tylko że mój facet to takie ciepłe kluchy, bez wyobraźni... ani z tym nie pogadasz ani nic. robotę ma niby full wypas, mieszkanie mamy, tylko jak wraca do domu i patrze na niego, próbuje zagadać... jak za przeproszeniem z człowiekiem niepełnosprawnym umysłowo :(

zła? jak można być złym na osobę tak niedojrzałą emocjonalnie że aż żal patrzeć? to tak jakby się było złym na małe dziecko że nie pogada na poważne tematy... jestem zła na SIEBIE, bo niby mam coś pod kopułką, inteligencja podobno ponadprzeciętna a urządziłam się na cacy :O

włazi do łóżka, przystawia biodra do mojego tyłka i próbuje wejść na sucho, jak sie nie udaje to liże palce i od nowa... współczuje prawie jak gwałt:O

Maurycy nie będe z Toba rozmawiać bo jeszcze się zniże przypadkiem do Twojego poziomu i mi tak zostanie :O

może nie jak gwałt- bo to w końcu mąż i mi też się chce seksu od zawsze duuuużo. ale do jasnej cholery tłumaczę mu, czy nie zrobiłby mi przypadkiem masażu, nie poprzytulał się, nie poszeptał sprośnych rzeczy... i owszem robi to, ale następnego dni deja vu i znów próbuje "po swojemu"

Czy napisalem jakas nieprawde? Wszystko prawda. Chcesz porozmawiac o swoim zjebanym zyciu, a moja opcje odrzucasz.

@MAŁRYCY Napisales prawde ale przeciez czasu sie nie zmieni. Panna tego co zrobila nie cofnie.

moze ze mną?

Czyli jednak ponadprzeciętną masz ale głupotę, nie tylko pieprzyłaś się jak kurwa, pijana jak byle prostaczka, ale w dodatku ze skończonym kretynem. Gratuluję!

No to pozostaje albo rozwod, albo meczarnia, albo dojebywanie mu rogow. Domyslam sie, bo napisalas ze ma dobra prace, ze bedziesz z nim dla kasy, bo sama jestes leniwa i bez ambicji.

Ale umiecie pogadac ze szczera kobieta:-P Dziewczyno nie poddawaj sie, urodzisz bejbika, odchowasz i jeszce zaczniesz sie cieszyc z zycia.Teraz zostal Ci spokuj, odpoczynek i rozmowa o swoich pragnieniach z mezem.Na urode nie patrz bo i tak kazdemu z nas ucieka, a jezeli masz plany i jestes ambitna dasz rade wszystko zrealizowac.Tego Ci zycze i pozdrawiam

SPOKÓJ tepa szmato...

widac że tu sami święci i po zawodówkach, co na studniówce nie byli, a jak byli, to pili tylko wodę niegazowaną :D oceniać czyjąś inteligencję bądź jej brak na podstawie 100 zdań... brawo! myślę że kariera na EZO TV stoi przed wami otworem :) ja od zawsze lubiłam seks (mąż był moim pierwszym no i pewno ostatnim), od imprez też jakoś bardzo nie stroniłam, a że potem wracałam i kułam do sprawdzianów? no cóż, uczyć też się lubiłam :) przynajmniej mam miejsce na studiach które chętnie wykorzystam za rok lub dwa :) a popisać chciałam, bo po prostu spać mi się od upału nie chce. pozdro Małrycy

larwka dzięki za normalną wypowiedź. widac ile % narodu jest w Pl normlanego :) o wygląd się nie obawiam, przytyłam do 7 m-ca 5kg, na basen chodze prawie codziennie i co najlepsze W CIĄŻY dopiero pozbyłam się cellulitisu bo bardziej zaczęłam o skóre dbac :)

Maurycy tepaku bez rozumu zauwazyłes ..no brawo!!:-P widac jeszcze ci sperna calego mozgu nie zalala:-D

Małrycy ma wakacje, udało mu sie zdać do gimnazjum i jest tak szczęśliwy że powtórzył ortografię z klas 1-3 :) dobra spadam do spania, bo oczy mnie już szczypią od wiatraka włączonego i komputera. dobranoc Małrycy :D