Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona Andzia

Nie moge spac. Moj facet przegina? Prosze o pomoc.

Polecane posty

Amant, pocieszyles mnie. :) A na imie mam Ania. Tak, rozmawiamy o seksie, uprawialismy go i za kazdym razem jest bosko, ale to temat na erotyczne. Mniejsza o to, nie chce wyjsc na taka, co tylko o seksie mysli, wiec nie bede mu o seksie nic pisac. Wlasnie uszykowalam sie do miasta. Zaraz spadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne, Ty jej nie mów, żeby kierowała się intuicją! Dzisiejszej młodzieży WYDAJE się, ze mają intuicję. Dla nich oznaką zdrady jest dwukrotne kichnięcie a rozmiar penisa wyczuwaja na podstawie intuicyjnego wróżenia z fusów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest gorzej niż
Tak właśnie.Niektórzy kończą spejalne kursy manipulacyjne(nieudacznicy),a niektórzy jak komik nie muszą,bo baby wchłaniają jego słowa jak gąbka:) Andzia,nie wiem czy to anomalia pogodowe czy jak ale widzę że nawet k dziś nie strzela humorem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest gorzej niż
To zapewne przefarbowując się dziś z rudej pomarańczy na czerń poznasz tu wielu miłych panów.(Wyślij jeszcze parę serduszek) Nie ma jak to dobra kawka w deszczowy dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz, nauczylam sie. Mozna wyczytac sobie na forum redakcji jak sie robi serduszka i usmiechy. :) Dobra, lece na miasto. Do banku, na jakies zakupy, cos tam zalatwic musze jeszcze. Bede jak wroce. :) Buziolki wszystkim! Ciekawe czy ten moj gad napisze cos jeszcze do wieczora czy nie. Ja bede zacieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest gorzej niż
Amaleta,masz najzabawniejszą i najoryginalniejszą stpkę ze wszystkich,pudel my love

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest gorzej niż
Tak,tylkoże ja nie mogę się przefarbować na czarno,takie życie na razie.idę nakarmić mojego pudla(zwierzak)hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja Tobie nie ufam." czemu - kazda, ktora mi wyslala fote, dostala swoją... "he.. a wyczailes w gaszczu kafeteryjnych rozmow ze jestem do wziecia? (to tak w ramach update)" serio????? a co z Gunterem? Okazał sie leszczem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa258
Biznes...wyszumienie daje dojrzałość?ha,ha oj naiwności...postawa życiowa już w tym wieku jest dawno ukształtowana!mądra zabawa temu nie przeszkadza,głupia potwierdza-co jest dla nas ważne!dziwicie sie później,że facet z dużym stażem małżeńskim robi skoki na boki(wyszumiał się i po długiej ciszy znowu odżył?)...a może taki ma typ psychiki i jest znowu sobą i teraz już nie udaje...poza tym takie"dzieciaki"mogą mieć swoje dzieciaki i to całkiem niespodziewanie ,to nie zabawa bez konsekwencji...bo różnie z tym bywa,młodocianych rodziców jest coraz więcej,a konsekwencje są na całe życie,więc zawsze należy wybierać mądrze,czy ma się15 lat(na miarę swojego rozumu!).czy 50...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, przemysle to :) Ale to akurat nie jest tak jak myslisz, ze ja mam taką napinke, zeby wszytsko było po mojej mysli bo inaczej to mi żyłka w dupie pęknie... Mnie po prostu samo najczesniej tak wychodzi... Ja w realu jestem bardzo olewczy i gdy uznaje, że gra nie jest warta mojej energii, to nie krusze kopii o to, by postawić na swoim... Co do Guntera - to widzisz... Lepiej jednak mieć Polaka niźli cudzoziemca :) Tak czy siak współczuje Ci takich przypadków - pewnie słabo było, bo mieliscie juz dość daleko idące plany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suózi
do trudna sprawa258 Czyżby pani kończyła psychologię?mam pewne pytanko,mogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czyżby pani kończyła psychologię?mam pewne pytanko,mogę?" biorąc pod uwage merytoryczna tresc przekazu - wątpie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa258
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suózi
Co pani sądzi o facecie(30lat)który zawsze wybiera kobietę będącą przeciwieństwem swojej matki,czyli np.matka słowiańska blondynka-to kobieta brunetka w typie Edzi Górniak:) (Matka nienawidzi jego kobiet) Ponad to kontroluje strony odwiedzane w komputerze i chce czytać sms,jednocześnie zapewniając że w poważnym związku nie można mieć przjaciół mężczyzn będąc atrakcyjną kobietą.To tak w skrócie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suózi
pani psycholog ,jest tam pani? żartowałam,bo mam szósty zmysł,oprócz tego jestem za terapią behawioralną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakatam
w zasadzie kafeteria to taka jedna wielka terapia grupowa, więc wal śmiało o co ci chodzi, ja mogę być dzisiaj psychologiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa258
być może syndrom nadopiekuńczej matki,która obawia się,że syn właśnie się wymyka i ona nic na to nie poradzi,stad ta agresja do wybranek,bo w każdej chwili syn może wybrać i ona zostanie sama,zrozpaczona. to lęk przed samotnościa,jeżeli nie ma sie własnego życia,a syn podświadomie się buntuje,ciągle tkwi w okresie buntu okresu dojrzewania(mimo swoich lat),chce się uwolnić od matki,a jednocześnie czuje się winny...i tak ta pę powina wibruje...taka zależność jest tą formą kontaktu ,bo innej nie wypracowali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suózi
Walić to ja się wolę z kimś innym,ale dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"komiczne (komik1112@o2.pl) "Ale bzdury piszesz .Mnie to by nie zniechęciło" ale Ty jestes desperatem " Ale bzdury piszesz:P.Aż taki ciemny jesteś czy co że nie widziałeś moich wymagań:P?A generalnie ja bym wolał panienkę zdecydowanie inną od mojej mamusi:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suózi
Amant, Amaleta chyba jest ładna i wolna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki na odleglosc
.....sie nie sprawdzaja,napewno cie zdradza i po powrocie bedzie potulny jak aniolek,wiec wspolczuje ci-po co pozwolilas mu jechac samemu? Nie puszcza sie faceta samego na taki czas na wakacje,no ludzie.Wiem,ze ...zaufanie.... ale ty go nie masz przeciez,wiec jak wroci pogadaj z nim,bo chyba oboje nie dorosliscie do tego zwiazku,a na wakacje mogliscie jechac tylko we dwoje-po to sa przeciez,ale wasza sprawa . Przygotuj sie na najgorsze,zdradza cie i tyle,olewa cie i ma gdzies,nie dziwie sie-gdybym pojechal z kumplami tez bym pil i sie dobrze bawil,wszedzie pelno lasek ,ktore tylko na to czekaja,na przygody i sex a twoj facet chyba jest normalny,co?wiec?sama sobie odpowiedz na swoje pytania lala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze fajna dyskusja Wam tu sie wywiazala podczas mojej nieobecnosci. A ja wrocilam z miasta zadowolona, ale po przeczytaniu wypowiedzi pana z godziny 16.20 znowu sie zalamalam. :o Moj chlopak dzis duzo do mnie pisal gdy bylam w miescie. Nie spodziewalam sie tego. Przepraszal mnie. Ja nie odpisywalam, ale w koncu cos tam napisalam pozniej tak jakos obojetnie i chlodno. On zapewnial, ze kocha mnie, ze mu bardzo na mnie zalezy, ze szaleje za mna. Ciekawe... Teraz to moze pisac, a przedtem to nie mogl? Niech sobie idzie do swoich kolesi. Teraz wrocil do dziadkow, to wielce do mnie pisze. Gad jeden!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do związki na odległość
Mój były tak robił jak jej facet :( Facet to facet,nic tego nie zmieni. A Ty Andzia jedź na te wakacje,jakby nic sięnie stało,nie masz wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj p.psycholog słabo coś
Ja przeryłam dziś około 8 topików z musu i się nie wypowiem z wrodzonej grzeczności. Psychologię mamy tylko niecały rok.... Andziu " frustracja tutaj niczego nie zmieni...wszystkie odcienie w kolorze czerwieni " suózi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dobrze jest. Rozmawialismy na GG, wytlumaczylismy sobie pare spraw. Nadal kilku rzeczy nie rozumiem, ale mezczyzn chyba nigdy nie da sie zrozumiec, wiec nie bede wiecej dociekac. Wszystko w porzadku. A jesli mnie zdradzil, to swietnie sie kamufluje i nigdy sie nie przyzna. Nie wiem czy mu ufam. No nie wiem. Wiem jedno, za kilka dni mamy sie spotkac i spedzic razem cudowne 2 tygodnie. Dziekuje Wam za pobyt na moim watku! Komiczne ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×